PR w Tarnowie osiągnął poziom absurdu

[tarnowiack]

Czy to jest normalne?

Nie, Pani Rzecznik - NIE JEST NORAMALNE. I własnie o to wszystkim chodzi... Taka błazenada nie jest normalna.

[D.Kunc-Pławecka]

I najważniejsze: to chyba normalne, że obywatele nie będą chwalić za normalną pracę, bo po to jesteście wybrani. Za to mamy prawo ganić i wytykać wszelkie błędy.
A tak ? Chwalić za coś co i tak trzeba robić... ? Czy aby nie przesadzamy ?

Nikt nie wymaga od Was pochwał, ale racjonalnego myślenia i obiektywizmu. A wytykać błędy też trzeba umieć, chwała Wam za to, że jesteście aktywni, brakuje jednak także znajomości zasad działania samorządu i mnogości problemów wynikających z prowadzenia tak wielu inwestycji. Konstruktywna krytyka jest zawsze pożądana – ale trzeba poznać problem i mieć na dany temat wiedzę. Wasze forum jest przez nas czytane w miarę możliwości na bieżąco, zawsze biorę pod uwagę Wasze zdanie i przekazuję dalej.

Jeśli pewnego pięknego dnia Prezydent Miasta Tarnowa zakomunikuje, że jakaś inwestycja została ukończona przed czasem, za mniejsze środki niż przewidywano to wtedy będzie powód do chwalenia.

Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że wiele opóźnień wynika z przyczyn obiektywnych i niezależnych od samorządu. Np. tak krytykowane opóźnienie przy budowie ronda na skrzyżowaniu ul. Błonie i al. Jana Pawła II powstało na wskutek problemów stwarzanych przez właścicieli gruntów, którzy nie wyrażali zgody na wejście w teren i przesunięcie linii energetycznej.
Co do mniejszych środków, to bardzo często jest właśnie tak, że inwestycje realizowane są za kwoty dużo niższe niż pierwotnie zakładano. Przykładem może być tutaj tzw. termomodernizacja, poniżej konkrety:
- za ZSO nr 1 zapłacono 835 tys. zł. Kosztorys zakładał ponad 1,4 mln zł,
- za ZST zapłacono 964 tys. Kosztorys zakładał 1,24 mln zł,
- za V LO zapłacono 371 tys. zł. Kosztorys zakładał 549 tys. zł.
Podobnie było z pracowniami ZST (z 1,05 mln zł do 972 tys. zł), rozbudową Strefy Aktywności Gospodarczej (z 24, 7 mln zł do 18, 9 mln zł), Bursą Międzyszkolna czy też Karta Miejską.
Samorząd jest pod stałą kontrolą i nadzorem wielu instytucji, uwierzcie, że nikt publicznymi (Waszymi) pieniędzmi nie szasta (patrz dane powyżej). Każda złotówka jest wydawana w sposób przemyślany i sprawdzony. Zwróćcie uwagę na, tak często krytykowane, zadłużenie miasta. W 2010 roku planowano zadłużenie na poziomie 52,51%, na koniec roku wyniosło ono 47,53%. W tym roku zaplanowano je na poziomie 54,79%, a na koniec roku ma wynieść 49,79%.

Przykład z samochodem dla magistratu, tłumaczyła Pani, że jest potrzebny bo przecież czym urzędnicy jezdzili by do Warszawy czy Krakowa żeby załatwiać pieniądze dla miasta. Czy tego typu argumentacja jest poważna, przystoi inteligentnemu człowiekowi?

W cale się nie upieram, że jestem inteligentna. Zawsze staram uczyć się od lepszych i mądrzejszych, ale samochód służbowy prezydenta i jego współpracowników jest narzędziem pracy. Polega ona nie jak sądzicie na „przesiadywaniu”, a załatwianiu spraw dla miasta nie tylko poza budynkiem UMt, ale także poza granicami Tarnowa. Trzeb być tam gdzie pieniądze na rozwój sa dzielone w myśl zasady „nic o nas bez nas”.

Tarnów nie jest jakimś wyjątkiem, cały nasz kraj się rozwija w niespotykanym wcześniej tempie, każdy to przyzna, i nie ma w tym jakiejś specjalnej zasługi rządu,a tymbardziej Prezydenta względnie małego miasta, jakim jest Tarnów. On tylko i wyłącznie sprawuje swój urząd i korzysta z koniunktury, której to nie miał wcześniej żadnej z jego poprzedników. To, że się w mieście buduje to dobrze, ale też czy nie tak powinno być? To wlaśnie Prezydent powinien robić, to jest jego praca (upraszczając oczywiście).

Koniunkturę też trzeba umieć wykorzystać. Przykłady choćby z sąsiednich miast pokazują, że nie jest to takie proste.

Wszystkich pozdrawiam i życzę więcej optymizmu, spokoju w duszach, zaufania do innych i może także – lubienia ludzi.

[Dominik_PCH]

Ja panią lubię, za chwile się uśmiechnę bo mam sprawę, tylko muszę dokończyć projekt .

A co do reszty wpisu zwłaszcza dotyczącego naszych pieniędzy:

[Deto]

Tak sobie myślę, że gdy nie było remontów na Narutowicza - to każdy narzekał, że kiepska droga, same dziury, itd. Gdy rozpoczął się remont też było źle, bo korki, a gdy zakończono i można jeździć po normalnej nawierzchni to też narzekacie, że tak długo (?) to trwało.

Reasumując, to zamiast cieszyć się, że mamy wyremontowany kolejny odcinek drogi w mieście, to teraz tylko samo narzekanie.

Podobnie jak z obecnością Prezydenta w Gemini. Czy tylko on brał udział w tej akcji? Bo o ile mnie pamięć nie myli udział wzięło kilkadziesiąt osób, a w sumie największe żale i smutki wylewacie na jedną. Żenua...

[Stradie]

Wydaje mi się, że jako wyborcy mamy prawo wymagać i oceniać, bo to głównie dzięki nam funkcjonujecie na swoich stanowiskach.

[imlazy]

Deto: Co do obecności Prezydenta nie miałem nic. Zresztą zganiłem komentujących za przekręcenie sprawy.
Co do drogi to oczywiście, że się cieszę, tak samo będę się cieszył z Krakowskiej.
I wiem, że niejedna przeszkoda pojawia się już w trakcie realizacji.

Pani Doroto: To, że ciężko nam wszystkim dogodzić to 'też normalne' - sam prowadzę biznes i nawet w tak małej skali trafiają się klienci którzy pomimo moich najszczerszych chęci mają do mnie pretensje. Więc wyobrażam sobie, że w skali miasta ma to rozmiar o kilka rzędów większy. Do tego Was mamy my wszyscy ( i Ci którzy Was wybrali i Ci którzy głosowali na kogoś innego ).

Ważne, że wiecie, że tu jesteśmy i patrzymy na to co się dzieje i jak się dzieje.

Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że wiele opóźnień wynika z przyczyn obiektywnych i niezależnych od samorządu. Np. tak krytykowane opóźnienie przy budowie ronda na skrzyżowaniu ul. Błonie i al. Jana Pawła II powstało na wskutek problemów stwarzanych przez właścicieli gruntów, którzy nie wyrażali zgody na wejście w teren i przesunięcie linii energetycznej.

O tym nie wiedziałem, ale tego można się było spodziewać. Problemy z gruntami pojawiają się nie tylko w Tarnowie ale w całym kraju. Więc tu nie ma problemu.

Co do mniejszych środków, to bardzo często jest właśnie tak, że inwestycje realizowane są za kwoty dużo niższe niż pierwotnie zakładano. Przykładem może być tutaj tzw. termomodernizacja, poniżej konkrety:
- za ZSO nr 1 zapłacono 835 tys. zł. Kosztorys zakładał ponad 1,4 mln zł,
- za ZST zapłacono 964 tys. Kosztorys zakładał 1,24 mln zł,
- za V LO zapłacono 371 tys. zł. Kosztorys zakładał 549 tys. zł.
Podobnie było z pracowniami ZST (z 1,05 mln zł do 972 tys. zł), rozbudową Strefy Aktywności Gospodarczej (z 24, 7 mln zł do 18, 9 mln zł), Bursą Międzyszkolna czy też Karta Miejską.
Samorząd jest pod stałą kontrolą i nadzorem wielu instytucji, uwierzcie, że nikt publicznymi (Waszymi) pieniędzmi nie szasta (patrz dane powyżej). Każda złotówka jest wydawana w sposób przemyślany i sprawdzony. Zwróćcie uwagę na, tak często krytykowane, zadłużenie miasta. W 2010 roku planowano zadłużenie na poziomie 52,51%, na koniec roku wyniosło ono 47,53%. W tym roku zaplanowano je na poziomie 54,79%, a na koniec roku ma wynieść 49,79%.

A to tylko pogratulować Więcej takich informacji. To stanowi naprawdę miłą przeciwwagę do takich poślizgów jakie Wam się przytrafiają.

[Stradie]

Grunty to w ogóle pięta achillesowa naszego miasta... Wystarczy zobaczyć Owintar...

[Deto]

Wydaje mi się, że jako wyborcy mamy prawo wymagać i oceniać, bo to głównie dzięki nam funkcjonujecie na swoich stanowiskach.

Jasne. Problem jedynie w tym, że my (lub bardziej - wy) jako naród tylko wymagacie i oceniacie. Zdecydowanie brak jest docenienia tego co pozytywne.

Niestety potwierdza się kolejny raz natura "polaczka", który nawet jak jest dobrze to i tak będzie narzekać.

A to tylko pogratulować Więcej takich informacji. To stanowi naprawdę miłą przeciwwagę do takich poślizgów jakie Wam się przytrafiają.

Problem w tym, że tego typu informacje się ukazują, tylko wygląda na to, że Wy albo tego nie czytacie, albo nie chcecie widzieć.

Mam nadzieję, że w Nowym Roku, dla większości z was, szklanka będzie zawsze do połowy pełna, a nie w połowie pusta.
Pozytywne myślenie i dostrzeganie pozytywów poprawia samopoczucie, czego i wam życzę.

[Goscinny]

brakuje jednak także znajomości zasad działania samorządu

ale trzeba poznać problem i mieć na dany temat wiedzę.

Czyli "nie znacie się - nie wypowiadajcie się". Niestety (dla samorządu) mamy tutaj specjalistów w różnych dziedzinach.
to nie jest forum gimnazjalistów, którym można powiedzieć, że nie maja wiedzy.

ale samochód służbowy prezydenta i jego współpracowników jest narzędziem pracy.

A PKP nie łaska jechać? Skoro Prezydent Szwajcarii może jeździć pociągami, to prezydentowi miasta też korona z głowy nie spadnie. Chyba, że boi się spotkania z, cytuję R.Ścigałę: "szarym obywatelem".

Gdy rozpoczął się remont też było źle, bo korki

Nie przesadzaj - to, że był objazd jakoś nikogo nie zbulwersowało. Za to zbulwersowało to, że remont trwał tak długo, że TZDM wymyślał jakieś bezsensowne argumenty żeby usprawiedliwić swoją niekompetencję, że gdyby nie pogoda, to remont skończyłby się na wiosnę.

[Bastekxyz]

Krótki reportaż:
http://www.youtube.com/watch?v=F4t_7Y6G ... re=related

[Deto]

Nie przesadzaj - to, że był objazd jakoś nikogo nie zbulwersowało.

Nooooooooo... Zapewne każdy był w niebie z tego powodu ale ty pewnie i tak wiesz lepiej.

Za to zbulwersowało to, że remont trwał tak długo, że TZDM wymyślał jakieś bezsensowne argumenty żeby usprawiedliwić swoją niekompetencję, że gdyby nie pogoda, to remont skończyłby się na wiosnę.

O ile przeciągnął się termin oddania tego odcinka ? O rok, dwa, trzy ?

Bo zaczynam odnosić wrażenie, po zachowaniu i reakcjach niektórych, że na wspomniany odcinek czekaliście z kilka lat...

A PKP nie łaska jechać? Skoro Prezydent Szwajcarii może jeździć pociągami, to prezydentowi miasta też korona z głowy nie spadnie. Chyba, że boi się spotkania z, cytuję R.Ścigałę: "szarym obywatelem".

A Ty czym poruszasz się na co dzień?

Co do spotkań Ścigały z "szarym obywatelem" to tym tekstem udowodniłeś, że to z Toba jednak jest coś nie tak Czy Ryszard Ścigała unika kontaktów z ludźmi ? Jest tak nieosiągalny, jeździ kanałami, przemieszcza się w nocy? W ogóle nie wiem po co użyłeś takiego tekstu...

Ale zapewne i tym razem masz rację i Prezydent zakupi nowy samochód, by unikać kontaktów z "szarym obywatelem"... hehehehehe...

[defekator]

A PKP nie łaska jechać? Skoro Prezydent Szwajcarii może jeździć pociągami, to prezydentowi miasta też korona z głowy nie spadnie.

Nie prezydentowi (jak by chodziło o auto dla prezydenta to nie było by aż takiego problemu, jakąś tam funkcję reprezentatywną w końcu pełni) ale zastępcom prezydenta - bo do dla nich to auto. Zastępca prezydenta to najzwyklejszy pod słońcem urzędnik więc może wozić tyłek albo własnym autem albo autobusem tudzież pociągiem. Lub zwykłym autem klasy niższej średniej. Kupowanie dla nich auta za 100 tys w obecnej sytuacji to policzek wymierzony w wyborców.

Wracając do zamieszania, to do prezydenta nie mam zastrzeżeń, takie akcje nie mają na celu rzeczywistej pomocy tylko raczej zwrócenie uwagi na pewne aspekty - w tym przypadku, że ubogich jest wśród nas sporo i każdy wedle możliwości może im pomagać (oczywiście PR ma tu też znaczenie). Już bardziej czepiałbym się stylu w jakim wiadomość tą podał portal. Bo faktycznie ktoś kto czytał niezbyt uważnie mógł odnieść wrażenie, że prezydent pomagał biednym przez rozdawanie jedzenia klientom Gemini.

Natomiast reakcji ludzi na tą wiadomość zbytnio się nie dziwię. Prezydent Ścigała dostał duży kredyt zaufania w momencie gdy wybrano go ponownie w ostatnich wyborach. Teraz ludzie oczekują efektów i to wymiernych prowadzących do poprawy jakości ich życia. Owszem dużo w Tarnowie się zmienia jednak sprawy takie jak nieszczęsny remont Krakowskiej czy też dług miasta wynikający nie tyle z inwestycji co ze wzrostu wydatków bieżących ludzi irytują. Zwłaszcza gdy sami tracą przez to pieniądze a winnych zaniedbań nigdzie nie ma.
Dlatego moim zdaniem "władza" nie powinna się obrażać nawet na bardzo ostrą krytykę a tym bardziej pouczać krytykujących i zarzucać im niewdzięczność tylko brać tą krytykę na klatę, nawet jeżeli władzy wydaje się ona niesprawiedliwa i zastanowić się czy czasem Ci krytykujący "władzę" nie mają chociaż odrobiny racji. Zwłaszcza, że los "władzy" zależy od
"ciemnego ludu" bardziej niż los "ciemnego ludu" zależy od "władzy".

[imlazy]

Wydaje mi się, że jako wyborcy mamy prawo wymagać i oceniać, bo to głównie dzięki nam funkcjonujecie na swoich stanowiskach.

Jasne. Problem jedynie w tym, że my (lub bardziej - wy) jako naród tylko wymagacie i oceniacie. Zdecydowanie brak jest docenienia tego co pozytywne.

Niestety potwierdza się kolejny raz natura "polaczka", który nawet jak jest dobrze to i tak będzie narzekać.

Za polaczkowanie traci Pan w moich oczach. I to wiele.

To, że pojawiają się słowa krytyki to dobrze. Znaczy to ni mniej ni więcej tylko tyle, że patrzymy co się dzieje. A traktowanie nas jako zrzędliwych i upierdliwych ludzi którzy są bo musza być nie jest ok. Powinno się nas traktować jako wymagającego klienta. I tyle. Wtedy ta nasza krytyka będzie inaczej odbierana: nie jako zrzędzenie ale właśnie jako zwracanie uwagi na to co 'nas boli'.
Jeśli jest inaczej i czegoś nie wiemy - nic prostszego - wystarczy normalnie wyjaśnić. Rzeczowo i na temat.

Ale jeśli tłumaczenie robione jest niechlujnie lub temat jest pomijany...

Ktoś kiedyś powiedział, że nawet najgorsza prawda jest lepsza niż piękne kłamstewko. Więc wolę wiedzieć, że coś nie idzie ok niż słuchać tłumaczeń o niczym. Bo lanie wody jest ok, ale na krótką metę.

[dafi33]

Nikt nie wymaga od Was pochwał, ale racjonalnego myślenia i obiektywizmu.

tak tak szczególnie w przyznawaniu honorowych obywatelstw Tarnowa myślicie racjonalnie

Wszystkich pozdrawiam i życzę więcej optymizmu, spokoju w duszach, zaufania do innych i może także – lubienia ludzi.

Po co te głupoty ?
Zapaliło się to przyszła pani gasić tutaj pożar nic po za tym na szczęście na innych portalach ludzie też zaczynają dostrzegać waszą ''ciężką pracę'' .
Teraz 6 stycznia jedzcie do Katowic w końcu kolejny epokowy sukces UM
Poza tym pani bezczelność przechodzi tutaj wszelkie granice ....... mówię o nie odpowiadaniu na zadane pytanie .

[hurricane]

[
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że wiele opóźnień wynika z przyczyn obiektywnych i niezależnych od samorządu. Np. tak krytykowane opóźnienie przy budowie ronda na skrzyżowaniu ul. Błonie i al. Jana Pawła II powstało na wskutek problemów stwarzanych przez właścicieli gruntów, którzy nie wyrażali zgody na wejście w teren i przesunięcie linii energetycznej.

Pani Rzecznik, to po co było robić z ludzi idiotów i mówić o ile dobrze pamiętam w marcu, że przetarg ruszy za dwa tygodnie, skoro ruszył pół roku później (jeszcze w międzyczasie było ze dwie zapowiedzi rychłego startu inwestycji) a problemy nie wyrosły przecież nagle...

Czy nie można tego po prostu ludziom powiedzieć, że jest problem z gruntami i staramy się go rozwiązać wszystkimi dostępnymi sposobami? Ja wiem, że nagłówek "Inwestycja opóźniona" źle wygląda na miejskiej stronie www, ale nie róbmy z siebie idiotów...

Tak samo z fontanną na Krakowskiej, gdzie ponoć dzieci bruk wydłubywały - to skutecznie można uznać za rózgę roku w TEMI