Remont ul. Narutowicza
Fenomen na skalę światową 100-150 metrów ''robiono'' około 4 miesiące i to i tak cud bo gdyby nie łagodna jesień i zima kto wie czy do lata byśmy się nie mordowali z tym pseudo-remontem .
Szczyt niekompetencji i ignorancji aż się boję jak trzeba będzie remontować most na Narutowicza .
Co najlepsze zaraz za remontowanym odcinkiem zaczyna się katastrofa rajd terenowy z duża ilością naturalnych wzniesień i wgłębień oczywiści nikt tego nawet nie sfrezuje czy załata te choćby największe dziury .
Szczyt niekompetencji i ignorancji aż się boję jak trzeba będzie remontować most na Narutowicza .
Co najlepsze zaraz za remontowanym odcinkiem zaczyna się katastrofa rajd terenowy z duża ilością naturalnych wzniesień i wgłębień oczywiści nikt tego nawet nie sfrezuje czy załata te choćby największe dziury .
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
dafi33, hurricane: Patrząc na to jak wyglądała organizacja i jaki był czas przy tym kawałku który remontowali zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej będzie jak pozostawią dziury.
Wyobraźcie sobie blokadę od zjazdu z Krakowskiej aż do wyremontowanego odcinka. Przecież to sparaliżuje tą część miasta na X-miesięcy.
Pomijam fakt, że Policja będzie miała praktycznie odcięty komisariat.
Wyobraźcie sobie blokadę od zjazdu z Krakowskiej aż do wyremontowanego odcinka. Przecież to sparaliżuje tą część miasta na X-miesięcy.
Pomijam fakt, że Policja będzie miała praktycznie odcięty komisariat.
Im Lazy and I like it
Zakończenie remontu odtrąbione - aż dziw, że nie było przecinania wstęgi i święcenia asfaltu.
Ale... tam gdzie kończy się remont, zaczyna się dramat. Już samo skrzyżowanie z Wita Stwosza to jest jakaś parodia. Wykopy po przyłączach są ledwo co zasypane, nikt nie przywrócił nawierzchni do stanu wcześniejszego. O ile zauważyłem, to część wykopów jest odtworzona... kostką!
Tam powinien być jakiś znak postawiony - uwaga głębokie doły, albo ograniczenie do 20 km/h, bo można urwać to i oto w samochodzie.
Ale... tam gdzie kończy się remont, zaczyna się dramat. Już samo skrzyżowanie z Wita Stwosza to jest jakaś parodia. Wykopy po przyłączach są ledwo co zasypane, nikt nie przywrócił nawierzchni do stanu wcześniejszego. O ile zauważyłem, to część wykopów jest odtworzona... kostką!
Tam powinien być jakiś znak postawiony - uwaga głębokie doły, albo ograniczenie do 20 km/h, bo można urwać to i oto w samochodzie.
Ciekawe, czy powodem nieświecenia się latarni na tym wyremontowanym odcinku jest jakiś błahy powód? Bo mam nadzieję, że nie zapomnieli położyć kabla między lampami, bo byłaby kolejna wtopa . A nawierzchnia - fakt nie ma już chyba znaku uwaga przełomy od tej strony, to można wymieniać zawieszenia na koszt TZDM
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Jeśli dobrze pamiętam to chyba przy przebudowie skrzyżowań Lwowska-Starodąbrowska, Kołłątaja-StarodąbrowskaGoscinny pisze: Nie przypomnę sobie gdzie dokładnie, ale już taki przypadek w Tarnowie był.
Ostatnio zmieniony 29-12-2011, 20:33 przez MTar, łącznie zmieniany 1 raz.