Tarnowskie skrzyżowania
Z tego co tu czytam to pankowal twierdzi(nie wiem czy słusznie bo nie mam wglądu w algorytm zmiany świateł z i bez licznika), że to zmniejszenie przepustowości wynika z wydłużenia buforu między czerwonym w jednym kierunku a zielonym w drugim.
Ravir i inni też mogą mieć rację, że światła z licznikami zwiększają przepustowość bo życie pokazuje, że jak ruszamy idealnie z zielonym to oszczędzamy więcej niż wynosi ten zwiększony bufor przy licznikach.
Ale jak jest to sam jestem ciekaw
Ravir i inni też mogą mieć rację, że światła z licznikami zwiększają przepustowość bo życie pokazuje, że jak ruszamy idealnie z zielonym to oszczędzamy więcej niż wynosi ten zwiększony bufor przy licznikach.
Ale jak jest to sam jestem ciekaw
Fistal
No wreszcie jakiś homo-sapiens, czytać potrafi i rozumie.
Witaj długo oczekiwany bo po blondynce zwątpiłem.
Ravir
No i czego się dziwi że nie rozumie ??
Przecież by zrozumieć to wpierw należy pojąć o czym mowa (o czym do ciebie mówią/piszą) i tutaj masz problem.
Poczytaj to co napisałem o licznikach, tam wszystko jest.
Chłopie specjalnie dla ciebie na tym twoim przykładzie.
Bez licznika 60/3/60 po wprowadzeniu liczników 60/3/68 bo się w pewnych okolicznościach się pozabijają bo mogą tak jechać by na zielnym wjechać 50 km/h, a że i tak prawie zawsze jadą z zatrzymania więc zabezpieczenie przed wjazdem z 50km/h jest konieczne ale powoduje wydłużenie cyklu z 123 do 131 sek.
Zwiększył się czas czerwonego bo go musiał programista zwiększyć.
Inaczej tłumacząc jak ci co po nas jechali mieli zielone wyświetlane powiedzmy po 3 s po końcu naszego żółtego to z licznikiem należy wyświetlić zielone po 5 s po końcu naszego żółtego.
No wreszcie jakiś homo-sapiens, czytać potrafi i rozumie.
Witaj długo oczekiwany bo po blondynce zwątpiłem.
Ravir
No i czego się dziwi że nie rozumie ??
Przecież by zrozumieć to wpierw należy pojąć o czym mowa (o czym do ciebie mówią/piszą) i tutaj masz problem.
Poczytaj to co napisałem o licznikach, tam wszystko jest.
Chłopie specjalnie dla ciebie na tym twoim przykładzie.
Bez licznika 60/3/60 po wprowadzeniu liczników 60/3/68 bo się w pewnych okolicznościach się pozabijają bo mogą tak jechać by na zielnym wjechać 50 km/h, a że i tak prawie zawsze jadą z zatrzymania więc zabezpieczenie przed wjazdem z 50km/h jest konieczne ale powoduje wydłużenie cyklu z 123 do 131 sek.
Zwiększył się czas czerwonego bo go musiał programista zwiększyć.
Inaczej tłumacząc jak ci co po nas jechali mieli zielone wyświetlane powiedzmy po 3 s po końcu naszego żółtego to z licznikiem należy wyświetlić zielone po 5 s po końcu naszego żółtego.
Ostatnio zmieniony 19-12-2011, 20:36 przez pankowal, łącznie zmieniany 1 raz.
pankowal, nie musiał. Nie ma przesłanek do tego, że musiał zwiększyć cykl.
Teraz myślący kierowcy tak samo mogą robić. Jedziesz sobie widzisz czerwone, patrzysz w lewo i widzisz, że na przejściu dla pieszych też już jest czerwone. Dzięki temu możesz bez problemu zobaczyć, że czerwone światło zaraz zmieni się na zielone i GAZZZZZ. Jedziesz 50km/h i nie ma liczników. Jest tylko spoglądanie na boki. Jak ktoś jest tępy to przejedzie i na czerwonym z licznikiem i bez licznika 50km/h. Więc argument z tym, że trzeba przedłużyć cykl bo się pozabijamy uważam za nietrafiony bo i tak możemy się pozabijać bez licznika i z licznikiem.
Teraz myślący kierowcy tak samo mogą robić. Jedziesz sobie widzisz czerwone, patrzysz w lewo i widzisz, że na przejściu dla pieszych też już jest czerwone. Dzięki temu możesz bez problemu zobaczyć, że czerwone światło zaraz zmieni się na zielone i GAZZZZZ. Jedziesz 50km/h i nie ma liczników. Jest tylko spoglądanie na boki. Jak ktoś jest tępy to przejedzie i na czerwonym z licznikiem i bez licznika 50km/h. Więc argument z tym, że trzeba przedłużyć cykl bo się pozabijamy uważam za nietrafiony bo i tak możemy się pozabijać bez licznika i z licznikiem.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Qrna, ludzie. Z czym Wy się na łby pozamienialiście. Pankowal stara się wprowadzić wyższą matematykę do rozumowania na poziomie szkoły podstawowej. Podziwiam Ravira za wytrwałość dyskusji z tym człowiekiem. A może okulista niektórym jest potrzebny? A może rozumowanie i zrozumienie na poziomie szkoły podstawowej?
Uczniowie tych szkół wiedzą co oznacza kolor zielony, żółty i czerwony wyświetlany na sygnalizatorach.
Uczniowie tych szkół wiedzą co oznacza kolor zielony, żółty i czerwony wyświetlany na sygnalizatorach.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Tak sobie czytam i mam niezły ubaw.Pewnie nie tylko ja.Jeśli naprawdę pankowal będzie kursantem równie dociekliwym na wykładach jak i za kierownicą to współczuję wykładowcom,grupie jak i instruktorowi.Wykładowca da sobie pewnie szybko radę a jak nie on to grupa go zje.Jak instruktor nie poradzi sobie to ten drugi lub inny na pewno.Jak już przebrniesz i daj Ci zdać jak najszybciej to kupuj samochód ,ruszaj w dżunglę ruchu drogowego i szybko zrozumiesz że jak to w dżungli nie ten da sobie radę co dużo czyta lecz ten co potrafi z nią współgrać i zrozumieć.
W Nowym Sączu długość Żółtego światla się NIE ZMIENIŁA. W Łodzi i Toruniu TEŻ.
PO diabła miał by ktoś programować dodatkowe "bufory" - Człowieku zrozum wreszcie, że licznik NIE zmienia NIC - tylko wskazuje.
NIKT się nie pozabija - cykle są TAKIE same - a to że ktoś wjeżdża na Czerwonym to inna sprawa. Licznik nie ma nic do tego. NIE potrzeba, żadnych "buforów" - czy Ty człowieku myślisz, że jak jakiś wariat decyduje się na przejechanie na Czerwonym to przejmuje się Licznikiem? Gwarantuję Ci, że jak ktoś wjeżdża na Czerwonym to na głęboko w du... sygnalizację z Licznikiem czy bez Licznika.
Nad wieloma drogami są aktywne znaki, które wyswietlają Twoją prędkość lub sygnalizują, że przekroczyłeś dozwoloną w danym miejscu prędkość. Czy też uważasz, że powinno sie ZMNIEJSZYĆ tam prędkość dopuszczalną? Bo idac Twoją logiką tak by należało zrobić. W końcu jak jadę 90 km/h i tyle mi się wyświetli to nie zdążę zahamować lub sie pozabijam. A jak nic mi się nie wyświetli to mogę radośnie jechać.
PO diabła miał by ktoś programować dodatkowe "bufory" - Człowieku zrozum wreszcie, że licznik NIE zmienia NIC - tylko wskazuje.
NIKT się nie pozabija - cykle są TAKIE same - a to że ktoś wjeżdża na Czerwonym to inna sprawa. Licznik nie ma nic do tego. NIE potrzeba, żadnych "buforów" - czy Ty człowieku myślisz, że jak jakiś wariat decyduje się na przejechanie na Czerwonym to przejmuje się Licznikiem? Gwarantuję Ci, że jak ktoś wjeżdża na Czerwonym to na głęboko w du... sygnalizację z Licznikiem czy bez Licznika.
Nad wieloma drogami są aktywne znaki, które wyswietlają Twoją prędkość lub sygnalizują, że przekroczyłeś dozwoloną w danym miejscu prędkość. Czy też uważasz, że powinno sie ZMNIEJSZYĆ tam prędkość dopuszczalną? Bo idac Twoją logiką tak by należało zrobić. W końcu jak jadę 90 km/h i tyle mi się wyświetli to nie zdążę zahamować lub sie pozabijam. A jak nic mi się nie wyświetli to mogę radośnie jechać.
9000 ml A Rh-
Proponuję zakończyć sprawę.
Pankowal uważa, że liczniki spowodują maskrę i karambole na dużą skalę. Przykłady dziesiątek miast w Polsce temu przeczy.
Maciarewicz też uważa, że Tupolewa zestrzelili Ruscy laserem i puszczając sztuczną mgłę a brzoza była stalowa i podstawiona.
Nie wiem co Pankowal wciąga, połyka czy wstrzykuje ale GRATULUJĘ Dealara - Twój dostawca jest zaj*... Chemikiem
Ja nie będę sie na ten temat wypowiadał - nie będę karmił trola.
Pankowal uważa, że liczniki spowodują maskrę i karambole na dużą skalę. Przykłady dziesiątek miast w Polsce temu przeczy.
Maciarewicz też uważa, że Tupolewa zestrzelili Ruscy laserem i puszczając sztuczną mgłę a brzoza była stalowa i podstawiona.
Nie wiem co Pankowal wciąga, połyka czy wstrzykuje ale GRATULUJĘ Dealara - Twój dostawca jest zaj*... Chemikiem
Ja nie będę sie na ten temat wypowiadał - nie będę karmił trola.
9000 ml A Rh-
Co pankowal uważa to wprawnie czytający i rozumujący wie.
I twoja propaganda nic tu nie pomoże.
Twoja ocena mojej osoby to po pierwsze nie temat wątku a po drugie jest tak trafna jak twoje wypowiedzi w tym wątku.
Nie wiesz nic, nic do ciebie nie dociera i nawijasz to samo i bez sensu choć ostatni post to postęp w kierunku mega bezsensu.
Wraz z paroma klakierami twojego pokroju statystycznie macie rację tyle że to racja takich jak ty czyli żadna.
Temat jest aktualny dla normalnych ludzi z głowami 5x8 ale ciebie przerasta.
Pozdrowienia dla przedszkola.
Mam nadzieję że pojawi sie normalny człek z łbem 5x8.
Bo poziom tego forum to jest UWIERZ MI Żenujący.
I twoja propaganda nic tu nie pomoże.
Twoja ocena mojej osoby to po pierwsze nie temat wątku a po drugie jest tak trafna jak twoje wypowiedzi w tym wątku.
Nie wiesz nic, nic do ciebie nie dociera i nawijasz to samo i bez sensu choć ostatni post to postęp w kierunku mega bezsensu.
Wraz z paroma klakierami twojego pokroju statystycznie macie rację tyle że to racja takich jak ty czyli żadna.
Temat jest aktualny dla normalnych ludzi z głowami 5x8 ale ciebie przerasta.
Pozdrowienia dla przedszkola.
Mam nadzieję że pojawi sie normalny człek z łbem 5x8.
Bo poziom tego forum to jest UWIERZ MI Żenujący.