Remont Krakowskiej

[BIGer]

jaki ten granit ma być i skąd ma być

o ile dobrze pamiętam to w ogłoszeniu przetargu nie ma sformułowania, że kamień ma być z Mikoszowa tylko sformułowanie "taki jak z Mikoszowa".
Prawo nie pozwala na wskazywanie dostawców, marek firm itd itp.

[klasyfikacja]

A mnie zastanawia jak w dokumentacji przetargowej mozna było wpisać konkretnego dostawcę surowca? Wyobrażacie sobie, że miasto ogłasza przetarg na budowę chodników i tam wpisuje Bruk-bet jako jedyny dopuszczalny dostawca kostki? W przetargu na budowę mostu też nikt nie pisze, że kruszywo ma być np. z konkretnej kopalni Kruszgeo, a beton z tej a tej wytwórni, tylko podaje się parametry betonu np. C20/25...

Dla mnie tak jak juz napisałem wcześniej - granit może być nawet z Marsa. Wbijam w to czy to z Mikoszowa, Jinjiang czy z Madagaskaru. Jesli spełnia normy to OK.
Inna sprawa to kary za opóźnienia. Ktoś traci na tych przepychankach tylko dlatego, że wykonawca chce na tym bajzlu jeszcze więcej zarobić.
Mógł zrobić ekspertyzy, miał w wymaganiach przetargowych jaki ten granit ma być i skąd ma być - czego nie popieram - ale jak tak był skonstruowany przetarg, wykonawca o tym wiedział, zgodził się na takie warunki i podjął się złożenia oferty to teraz durnia niech nie struga.

No przecież takie podstawy przetargowe to nawet w urzędzie miasta wiedzą. W przetargu nie jest przecież napisane, że ma być to tylko granit z Mikoszowa

Słowa wyjęte z dokumentacji przetargowej ‘
„płyty kamienne - granitowe Mikoszów lub równoważne, gdzie równoważność jest rozumiana jako ... „


Także dziwi mnie tutaj biadolenie wielu osób, które się użalają, że wykonawca od początku nie planował zastosowania płyt z Mikoszowa. Ano nie planował bo nie musiał przecież. Jak byk stoi, że może to być każdy granit, byleby tylko odpowiadał takim samym warunkom jak granit z Mikoszowa. Choć może lepiej byłoby podać parametry tego granitu z Mikoszowa, a nie podawać jego nazwę bo tylko niepotrzebne domysły to rodzi. Choć z tego co widać to projektantowi bardzo zależy na efektach wizualnych przez co tak bardzo upiera się na

Tutaj link
link

[zicc]

za tarnow.pl


Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich informuje, że od soboty, 10 grudnia, planowane jest uruchomienie drogi technologicznej dla przejazdu ulicą Krakowską od ulicy Nowy Świat z wyjazdem do ulicy Batorego oraz do ulicy Urszulańskiej. W ten sposób ścisłe centrum miasta zostanie skomunikowane. To rozwiązanie drogowe będzie obowiązywało aż do zakończenia remontu. Przypomnijmy, jest ono planowane na koniec lutego.


Na wspomnianych ulicach przywrócona zostanie organizacja ruchu sprzed remontu, czyli jednokierunkowy przejazd, który uporządkuje ruch i postój pojazdów. Na ulicy Staszica pozostanie jeszcze ruch dwukierunkowy z wjazdem Krakowska - Batorego – zgodnie z kierunkiem ruchu. Przywrócenie jednokierunkowego ruchu na tej ulicy nastąpi najpóźniej we wtorek, 13 grudnia.

Równocześnie informujemy, że w związku ze zmianą organizacji ruchu, wprowadzony będzie zakaz zatrzymywania się na ulicy Krakowskiej – z wyłączeniem pojazdów budowy, ze względu na trwające układanie chodników oraz zaopatrzenia do 10 minut, czyli czas niezbędny do wyładunku towarów.

[Pajko]

Jako że jestem właścicielem firmy przy naszej "prawie" pięknej krakowskiej z Chin i od początku widzę te absurdy , już teraz mogę stwierdzić że od jutra będą niezłe jaja na tej "wizytówce" miasta .

A zakaz parkowania na krakowskiej to kolejna głupota (oczywiście chodzi mi o część którą otworzą , chodników i tak na chwilę obecną nie układają) , bo wielu właścicieli tylko tam znajduje miejsce jak np ja czasami 30-40 minut zajmuje znalezienie miejsca w okolicy (Mościckiego , Rogoyskiego , Urszulańska czy Bema)

[Dawid D]

Dzisiaj przejeżdżałem przez Krakowską i muszę przyznać, że wkopali już całkiem ładne słupy pod latarnie. Jeśli góra będzie zrobiona na wzór tych starych latarni, to trzeba przyznać, że będzie to udana kopia lamp ulicznych z tamtego okresu

[opornik]

Od Bandrowskiego do samej góry będą takie same latarnie. Po stronie południowej wysięgnik jednoramienny a po stronie północnej dwuramienny - niżej zamontowany od strony chodnika).

[defekator]

Nie wiem czy mi się wydaje, bo muszę przyznać, że do całej tej inwestycji jestem mocno już zrażony, ale część kostki jest chyba zwyczajnie krzywo położona. Przerwy między płytkami mają różne szerokości, a kostka zwłaszcza w obrębie tego rowka którym ma spływać woda do studzienek kanalizacyjnych położona jest pod różnym kontem, niektóre kostki wystają ponad inne. Miejscami sprawia to wrażenie, że remont tam dopiero będzie przeprowadzany a nie takie, że położono nową nawierzchnię. Zauważyłem też, że niektóre płytki są uszczerbione. Rozumiem, że kamień może się ukruszyć podczas transportu, ale takich kostek chyba nie powinno się montować.
Jak ktoś będzie na Krakowskiej to niech zwróci uwagę na to co opisałem i da znać czy mam rację, czy zwyczajnie przesadzam i wszystko jest ok.

Aby nie było, że tylko marudzę, muszę przyznać, że latarnie prezentują się na prawdę ładnie.

[Cubaza]

pod różnym kontem

Jednym w PKO a drugim w mBanku ? Nie mogłem się powstrzymać.

Co do reszty to się zgadzam, bo kostka jest poukładana tak jakoś właśnie krzywo. Chyba, że takie było założenie, że kostka ma być krzywo żeby wyglądała tak jak za dawnych lat gdzie nikt się nie przejmował, że jest nierówno.

[defekator]

pod różnym kontem

Co do reszty to się zgadzam, bo kostka jest poukładana tak jakoś właśnie krzywo. Chyba, że takie było założenie, że kostka ma być krzywo żeby wyglądała tak jak za dawnych lat gdzie nikt się nie przejmował, że jest nierówno.

Czyli taka stylizacja na styl retro?
Bo może wytłumaczenie jest inne i po prostu za mało czasu mieli aby to solidnie ułożyć. Co to jest kilka miesięcy na 200 metrowy odcinek drogi.
A tak na serio skoro to teraz tak wygląda to co będzie, gdy zaczną tam regularnie auta jeździć.

[ad2222]

co będzie, gdy zaczną tam regularnie auta jeździć

Ubiją na równo

[suraiw]

A gdy nie ubiją na równo, to za dwa lata położą masę bitumiczną i będzie git

[huziu]

Dziś byliśmy przyglądnąć się postępowi prac na ul. Krakowskiej. Poniżej fotorelacja

http://nocnytarnow.pl/galeria/20122011- ... emontowych

[imlazy]

Nie wiem czy mi się wydaje, bo muszę przyznać, że do całej tej inwestycji jestem mocno już zrażony, ale część kostki jest chyba zwyczajnie krzywo położona. Przerwy między płytkami mają różne szerokości, a kostka zwłaszcza w obrębie tego rowka którym ma spływać woda do studzienek kanalizacyjnych położona jest pod różnym kontem, niektóre kostki wystają ponad inne....

Z tymi wystającymi kostkami jest podobnie na Narutowicza. Wczoraj ( albo 2 dni temu, nie pamiętam ) kładli kolejną warstwę asfaltu na jezdni, asfalt styka się z płytkami a te dopiero z krawężnikiem.
No i co do tych kostek: część z nich przypomina fale na Dunajcu. Zresztą byłem świadkiem jak zaraz po przejechaniu maszyny z asfaltem, później drugiej ( jakaś beka z lepikiem czy innym mazidłem ) panowie wyciągali krzywe kostki i 'fachowo kijem' grzebali w dziurze po kostce żeby zrobić ciut miejsca i głębiej ją osadzić.

Czy nie mogli tego zrobić prosto od razu ? Widocznie nie.

Do tego radio podało, że koszt inwestycji wzrósł przez nieplanowane roboty dodatkowe.

[hightower]

poczekajcie na efekt końcowy i komentujcie. dajcie szanse chopcom.

[Dawid D]

Pomijając czas realizacji większości tarnowskich inwestycji, trzeba przyznać, że w przeważającej większości, są one robione ostatnio całkiem dobrze. Może i Krakowska jest aktualnie udręką dla wielu Ludzi, ale końcowy efekt, czuję, że będzie naprawdę imponujący. Jadąc rowerkiem w szarówce przed 7 rano, muszę przyznać, że jak się przymruży oczy, to naprawdę można "przenieść się w czasie"