Dlaczego miasto Tarnów sponsoruje klub z Niecieczy ?

[trix]

trix napisał/a:
Alez oczywiście, Jakub kiedys niechcący wagadał że tak sie właśnie robi. Pytam więc czy ta kaszanka ma sie nazywać ścieżką ?? chyba nie, ale miasto ogłasza manifesty że hoho.


Trix, człowieku, w Tarnowie nie mieszkasz, po mieście nie chodzisz? Nic nie wygadałem, bo jaki koń jest, każdy widzi, pomyśl trochę, zanim coś napiszesz ;-)

Jakub, przesadzasz naprawdę, no chyba ze nie rozumiesz, to wytłumaczę.

Chciałbym na koniec dodać że ściezka z masy to nie wszystko, no ale..... artykułów jak to ma wyglądać jest sporo. Wystarcza dobre chęci.

[Ricardo]

Wracając do tego nieszczęsnego Bruk-Betu to nie jest tak że ładujemy kasę w Niecieczę. Firma posiada także fabrykę w Tarnowie gdzie też pracuje wiele osób, realizując w niej zamówienia można powiedzieć że zapewniamy im miejsca pracy, czy jakaś inna duża firma tej branży ma fabrykę w NASZYM mieście ?? Nie... Małych nie liczę bo nie wiem czy takie zlecenia chodnikowe nie przekraczają ich możliwości. A co do Unii to wydaje mi się że Bruk-Bet jednak zorientuje się że LKS Nieciecza nie ma szans na zysk i sam przeniesie sponsoring na Unię.

[ad2222]

Dobrze napisane. Deto rozpoczął ten wątek, podejrzewam, z niewielkiej zawiści, że pieniądze nie płyną do jego ukochanej Unii a tu jest pełen komensalizm, współpraca z obopólnymi korzyściami. Poza tym - to prywatna firma, i to sprawa właściciela gdzie chce ulokować zyski...

[Deto]

Dobre podsumowanie. Co do zorientowania sie rpzez właściciela klubu z Niecieczy, to nastapi to dośc szybko. Myślę, że sezon, może dwa.

Prosty przykład: W Niecieczy na mecz z Resovia było chyba 1200 widzów.

Na taki mecz w Tarnowie przyszłoby z 2500-3000 ludzi. Jeżeli facet rzeczywiście czuje sport, zacznie mu ta sztuczność przeszkadzać. Przerabialiśmy już Amiki, Grocliny i inne...

[ad2222]

Deto - w proporcjach to i tak 'trochę' więcej w Niecieczy było ludzi... 1200 przy 720 mieszkańców... ( http://mapa.szukacz.pl/html/malopolskie ... 15931.html )... to w Tarnowie żeby zachować jakieś proporcje musiałoby przyjść na mecz jakieś... policzmy... 193 tysiące ludzi??? I kto tu mówi o sztuczności???

[trix]

wiele osób, realizując w niej zamówienia można powiedzieć że zapewniamy im miejsca pracy,

Fajnie, to ja tez chce żeby miasto u mnie kupowało, będa miejsca pracy.................... .

[Jakub Kwaśny]

Fajnie, to ja tez chce żeby miasto u mnie kupowało, będa miejsca pracy.................... .

to najpierw podziel się z nami co sprzedajesz ;-)

[gushman]

Złote myśli w Internecie.

[trix]

Przestańcie być tacy dowciapni . JA rozumiem że drogi i chodniki sa dla wszystkich, ale to nie znaczy że jakiś zakład ma mieć przywileje przy ich budowie.

[ad2222]

trix: ale o jakie przywileje Ci chodzi? O to, że z racji bliskości ich kostka jest najtańsza??? Czy w przetargach ma być napisane 'wszyscy, tylko nie słoń? Zastanów się, co piszesz...

[trix]

Nie o to mi chodzi:

Firma posiada także fabrykę w Tarnowie gdzie też pracuje wiele osób, realizując w niej zamówienia można powiedzieć że zapewniamy im miejsca pracy, czy jakaś inna duża firma tej branży ma fabrykę w NASZYM mieście

To że kostka jest najtańsza to jest bardzo dobrze, ale nie można pisać że realizując ich zamówienia itd, to jakaś tam firma daje miejsca pracy. Dlatego też w poście poniżej postaRicardo, zdziwiłem się na taki sposób rozumowania. Czynnikiem decydującym o zakupie kostki powinna być chyba cena/jakość a nie to czy tam pracuje 200 ludzi czy 100 co wynika z postu cytowanego. Tyle.

[mefisto101]

Dajcie już spokój z sztucznym doszukiwaniem się sensacji, gdzie jej nie ma
Jak pisałem wcześniej podwykonawca, który wygrywa przetarg sam kupuje kostkę tak jak każdy inny materiał do modernizacji chodnika. W przetargu jest napisane, że ma być kostka o kolorze takim a takim o wytrzymałości takiej a takiej. Podwykonawca jak ma kaprys może kupić materiał w kalifornijskiej dolinie krzemowej, Alasce lub sprowadzić piasek z pustyni Gobi. Jego sprawą jest, czy dołożyć do interesu, czy może tanio kupić na miejscu.

[Keleos]

Ja się podpinam z tematem: "Czy nie denerwuje Was, że tarnowskie puby nie wspierają browaru z regionu?"

Gdzie się nie pójdzie to Carlsberg, Lech, Warka, Tyskie. Nikt nie wspiera Okocimia! Tożto SKANDAL!

Czujmy się oburzeni.

[rzuf]

Przecież Carlsberg to tera Okocim

[Keleos]

No i wpadłem. Przyznaję się - nie wspieram Okocimia