Tarnowskie skrzyżowania

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

pankowal pisze:O co to chodzi ??
Pozostaje zadać Ci pytanie Panu Mikucie lub Panu Bąkowi z TZDM-u.
Tel. 14 621 91 05 lub [email protected]
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Jak działa sygnalizacja wiadomo.
Pytanie dla każdego.
Dlaczego zawsze sygnał żółty przed zielonym trwa 1s. ??
Odpowie każdy co coś rozumie , nie potrzeba specjalistów z TZDM.

Opornik główkuj a nie dzwoń.

Awatar użytkownika

gumini_0317
Archont
Posty: 833
Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
Lokalizacja: zza Dunajca

Post autor: gumini_0317 »

pankowal pisze:Zachwyt nad licznikami odliczającymi czas jest całkowicie nieuzasadniony.
1. Liczniki służą zazwyczaj do odliczania:)
2. Jadę ostatnio z kolegą Szujskiego w kierunku Mickiewicza. Na skrzyżowaniu z Klikowską zastawiamy się, zdążymy czy nie? Zdążymy czy będzie czerwone??
3. A ile razy było tak, że żółte wyskoczyło nam przed samym wjzdem na skrzyżowanie. I teraz jechać czy nie? Pamiętaj, że ten za nami też obserwuje światła i może się zagapić i nam wjechać w d*pę.
4. Dodtkowo płynniej się rusza. Często zielone zaskakuje kierowców.
A twoje insynuacje o kasie są żałosne.


redinn
Prytan
Posty: 102
Rejestracja: 05-10-2009, 20:23

Post autor: redinn »

Mam pytanie odnośnie węzła obwodnicy na Tuchowskiej. Jadąc od centrum, wjeżdżam na kierunek Kraków. Przed samą obwodnicą jest skrzyżowanie z drogą asfaltową prowadzącą wzdłuż obwodnicy do Przemysłowej. Jak dobrze widzę chyba w tym miejscu jest linia ciągła (częściowo zatarta) między węzłem a ta drogą. Kto ma pierwszeństwo na tym pseudo skrzyżowaniu? Cały czas myślałem ze jadący węzłem. Już dwa razy KT włączając się z tej drogi chciały mi zdeformować bok auta :( A może pasowałoby postawić tam znak ustąp?

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

LordRuthwen pisze:
ozi26 pisze:Przynajmniej zielona fala się elegancko spr.
W Łodzi?
Przecież tam działa czerwona fala, nigdy jeszcze nie przejechałem tam przez więcej niż 2 światła na zielonym.
Ta ulicy to Piłsudskiego, która później zmienia się w Mickiewicza. Tam masz zieloną fale. Lecisz sobie trzema pasami, aż do wiaduktu gdzie górą idzie Włókniarzy i później mijasz ŁKS i Atlas Arena. Tam już jest różnie.Nie pamiętam dokładnie ale z 6 świateł to jest na pewno. Pewnie by się jeszcze znalazło ze dwie.


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Gumini 0317
Rzeczywiście z punktu widzenia świeżo upieczonego kierowcy mającego kłopoty z sygnałem żółtym czy zielonym liczniki coś wnoszą. Jak nabędziesz umiejętności to rozterki jechać, nie jechać znikną.

Widzę że chętnych do odpowiedzi na pytanie dlaczego żółty sygnał przed czerwonym trwa 1s brak.

A odpowiedź na to pytanie jest kluczem do oceny sygnalizacji z licznikami czasu.

Podpowiem że na bazie prawidłowej odpowiedzi (dlaczego 1s) można wywieść że zastosowanie liczników powoduje zmniejszenie przepustowości skrzyżowania z sygnalizacją.
Czyli liczniki zamiast polepszyć …….., pieniądze wyrzucone w błoto i dodatkowe utrudnienie.


Autor tematu
Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Pankoval, wszystko w Twoich teoriach ładnie, pięknie, z wyjątkiem tego, że w praktyce liczniki właśnie poprawiają przepustowość.

I jeszcze jeden aspekt - 50 aut stojących przez 1 minutę na światłach Szujskiego/Klikowska/Solidarności wydala tyle spalin, co 1 auto wyrzucające smrody do powietrza przez niemal godzinę. Przy liczniku można auto po prostu wyłączyć (oszczędność benzyny i brak spalin)...

Przez długi czas przy tym skrzyżowaniu mieszkałem i uwierz, nigdy w historii nie śmierdziało tam spalinami jak teraz, po wprowadzeniu 1-minutowego cyklu... najwyraźniej w Tarnowie uwielbiamy się dusić we własnym samochodowym smrodku...


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Więc wszystko w tej teorii którą nie przedstawiono bo na razie klucza szukamy - GRA, ale na mieście inaczej mówią więc jest odwrotnie.
Więc się zdecyduj prowadzimy rzeczową dyskusję w oparciu o argumenty czy w oparciu o odczucia (śmierdzi)
Jak spada przepustowość skrzyżowania to przy danym natężeniu ruch śmierdzi więcej czy mniej ??
A liczniki powodują spadek przepustowości co da się udowodnić tylko jak na razie brak chętnych do współpracy w przeprowadzeniu dowodu bo jak dotychczas nikt nie usiłuje nawet się ciut wysilić i pomyśleć dlaczego inżynierowie długość sygnał żółty przed zielonym ustalili na 1s. przecież jakby np. ustalili na 6 s to każdy by sobie w głowie odliczał i wiedział kiedy będzie zielone.
Proste nieskomplikowane i bez nakładów.
Więc dlaczego zawsze ten sygnał trwa 1s ???


Autor tematu
Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Bo to jest czas potrzebny na przygotowanie do ruszenia pojazdem?


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

To nie powód bo w 6 s też się przygotujesz (sześć razy) i dodatkowo masz darmowy licznik w głowie.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

pankowal, skończ pierniczyć i bawić się w zgaduj-zgadulę, wiesz, to powiedz, nie, to zamilcz.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Ale czekaj czekaj jak może spaść przepustowość skrzyżowania, jeśli licznik odlicza czas od zapalenia się światła czerwonego(i tak już stoisz) do zapalenia się żółtego? I tak stoisz w tym czasie, a jak widzisz, że na liczniku została jedna sekunda to się przygotowujesz i masz 2 sekundy na przygotowanie? Licznik nic tutaj nie wydłuża, nie skraca nie powoduje opóźnień nic nie robi, a masz komfort, że za 22 sekundy, na przykład, włączy Ci się zielone i sobie pojedziesz.
Podaj mi powód, dlaczego te liczniki zmniejszają przepustowość skrzyżowania i jakiś dowód na to to zacznę się zastanawiać dlaczego jedna sekunda a nie 10.

Jest na świecie jakiś licznik na światłach, który odmierza czas pomiędzy końcem czerwonego światła a początkiem zielonego ? Bo mi się wydawało zawsze, że odliczają od zapalenia się czerwonego do zapalenia się zielonego. Gdzie tutaj pojawia się w ogóle sygnał żółty ?
--==EDIT==--
Wysłany: Dzisiaj 12:16
pankowal, skończ pierniczyć i bawić się w zgaduj-zgadulę, wiesz, to powiedz, nie, to zamilcz.
To jest fajny sposób na nabicie sobie postów po prostu.

Awatar użytkownika

gumini_0317
Archont
Posty: 833
Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
Lokalizacja: zza Dunajca

Post autor: gumini_0317 »

pankowal pisze:Gumini 0317
Rzeczywiście z punktu widzenia świeżo upieczonego kierowcy mającego kłopoty z sygnałem żółtym czy zielonym liczniki coś wnoszą. Jak nabędziesz umiejętności to rozterki jechać, nie jechać znikną.

Widzę że chętnych do odpowiedzi na pytanie dlaczego żółty sygnał przed czerwonym trwa 1s brak.

A odpowiedź na to pytanie jest kluczem do oceny sygnalizacji z licznikami czasu.

Podpowiem że na bazie prawidłowej odpowiedzi (dlaczego 1s) można wywieść że zastosowanie liczników powoduje zmniejszenie przepustowości skrzyżowania z sygnalizacją.
Czyli liczniki zamiast polepszyć …….., pieniądze wyrzucone w błoto i dodatkowe utrudnienie.
1. Ale ja mam słabą pamięć i niekoniecznie muszę pamiętać, że obok McDonalda stoi się 1 minutę, a koło świtu 40 sekund. Licznik uświadamia mnie, że za x sekund będe jechał. W tym czasie mogę podać dziecku coś do picia. albo wstrzymać się z tym zamiarem do następnego skrzyżowania.
2. Czy będe stary czy młody to i tak sytuacji nie zmieni.
3. Z jakiego powodu uczepiłeś się tych liczników? Pracowałeś w firmie, która produkowała i zwolnili Cię?
Co do czasu 1 i 3 sekundy. Na cholerę mnie osobiście to wiedzieć. 1 sekunda to z deka za mało.
4. W "Jedź bezpiecznie" w odcinku o Zgłobicach(??) pokazali, że są dwa skrzyżowanie, na których przejeżdzano na pierwszym na żółtym, a na drugim na czerwony. Dlaczego? Zbyt duża prędkość. Przy licznikach taka sytuacja jest marginalizowana. Tylko sporadycznie ktoś by przejechał. Tu często sytuacja wymusiła taką akcję.

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Przestałem zwracać uwagę na panakowala w momencie gdy najpierw polemizował z moimi słowami a na koniec uznał, że to jego własna wypowiedź :)
Cubaza pisze:To jest fajny sposób na nabicie sobie postów po prostu.
A jest za większą ilość postów jakaś nagroda? Lizak albo czekolada? :)

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

pb pisze:Przestałem zwracać uwagę na panakowala w momencie gdy najpierw polemizował z moimi słowami a na koniec uznał, że to jego własna wypowiedź :)
Cubaza pisze:To jest fajny sposób na nabicie sobie postów po prostu.
A jest za większą ilość postów jakaś nagroda? Lizak albo czekolada? :)
+5 do lansu

ODPOWIEDZ