Powiedz, że trollujesz. Inaczej nie uwierzę.Kolego, powiedz mi że pewnie nigdy podczas jazdy przez komórkę nie rozmawiałeś??? Jeszcze się taki nie urodził.
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
halford pisze:Pozdrawiam wszystkich baranów, którzy skręcają w lewo z Bema na Urszulańską pomimo zakazu wjazdu
W piątek widziałem jak jakiś delikwent pokonywał Powroźniczą po prąd. Wjechał od Szpitalnej, myślałem, że na parking, który tam jest na rogu, ale nie - pojechał dalej aż do Fatimskiej, gdzie... spotkał się twarzą w twarz z innym autkiem, które akurat wjeżdżało w tę ulicę Niektórym wydaje się, że pokonanie jakichś 100-150 metrów pod prąd nie jest problemem.
Goscinny pisze:Nigdy - i co mi zrobisz?ozi26 pisze:Kolego, powiedz mi że pewnie nigdy podczas jazdy przez komórkę nie rozmawiałeś
A co ja Ci mam niby zrobić??? To pytanie ma się nijak do mojego. Ja nigdzie nie pisałem ze coś komuś zrobię. Ja rozmawiam i też mi nic nie zrobisz. I nie ma się gdzie zatrzymać albo prościej, po prostu mi się nie chce zatrzymywać. Niestety ale jako kierowca zawodowy, nie mam wyjścia. Jeżdżąc po mieście komórki unikam jak ognia bo za ciasno i w ogóle różne cuda się dzieje. Ale na trasie jest trochę luźniej.
Nie wiem co ma wspólnego to, że jesteś kierowcą zawodowym do tego, że możesz trzymać telefon przy uchu, ale skoro jesteś kierowcą zawodowym to powinieneś wiedzieć, że jest coś takiego jak:ozi26 pisze:Niestety ale jako kierowca zawodowy, nie mam wyjścia. Jeżdżąc po mieście komórki unikam jak ognia bo za ciasno i w ogóle różne cuda się dzieje. Ale na trasie jest trochę luźniej.
Zestaw słuchawkowy
Zestaw głośnomówiący
Nie kosztują one nie wiadomo ile a nie trzeba trzymać telefonu przy uchu.
A na non-stop gadam przez komórkę - mam zestaw słuchawkowy SinoZębny (BlueTooth) I nie ma problemu.
Zresztą od Lutego będzie za "gadanie komórkowe" przydzielane 5 punktów. Podniesiony zostanie limit za "przestępstwa" wobec pieszych w niektówych wypadkach nawet do 10 punktów. Otrzymanie 5 punktów i 200 zł mandatu - uświadimi sporej liczbie kierwców, że lepiej wytać 30 - 50 zł na zestaw słuchawkowy.
Zresztą od Lutego będzie za "gadanie komórkowe" przydzielane 5 punktów. Podniesiony zostanie limit za "przestępstwa" wobec pieszych w niektówych wypadkach nawet do 10 punktów. Otrzymanie 5 punktów i 200 zł mandatu - uświadimi sporej liczbie kierwców, że lepiej wytać 30 - 50 zł na zestaw słuchawkowy.
9000 ml A Rh-
Z tego co mi wiadomo to niektóre z zestawów "mówią" kto dzwoni, więc nie ma potrzeby na patrzenie na telefon kto do nas zadzwonił.ClNEK pisze:Mi nie pomógł zestaw głośnomówiący, gdy zadzwonił mi tel to zanim go odebrałem, rzuciłem okiem kto dzwoni. Gdy mój wzrok wrócił na ulicę to było już za późno na hamowanie...
I bardzo dobrze wiem o tym ale za 7 lat jazdy, nigdy nie dostałem mandatu za komórkę. Jak pisałem w mieście po prostu unikam rozmów. Na trasie to są krótkie rozmowy. A po drugie prezes mi nie zafunduje zestawu głośnomówiącego. A ja nie będę sam w niego inwestował. I tak się koło zamyka.Cubaza pisze:Nie wiem co ma wspólnego to, że jesteś kierowcą zawodowym do tego, że możesz trzymać telefon przy uchu, ale skoro jesteś kierowcą zawodowym to powinieneś wiedzieć, że jest coś takiego jak:ozi26 pisze:Niestety ale jako kierowca zawodowy, nie mam wyjścia. Jeżdżąc po mieście komórki unikam jak ognia bo za ciasno i w ogóle różne cuda się dzieje. Ale na trasie jest trochę luźniej.
Zestaw słuchawkowy
Zestaw głośnomówiący
Nie kosztują one nie wiadomo ile a nie trzeba trzymać telefonu przy uchu.
No to mów, że Ci się po prostu nie chce kupić zestawu i wolisz łamać przepisyozi26 pisze:
I bardzo dobrze wiem o tym ale za 7 lat jazdy, nigdy nie dostałem mandatu za komórkę. Jak pisałem w mieście po prostu unikam rozmów. Na trasie to są krótkie rozmowy. A po drugie prezes mi nie zafunduje zestawu głośnomówiącego. A ja nie będę sam w niego inwestował. I tak się koło zamyka.
Nigdy nie mów nigdy. Ja za 7 lat jazdy nie dostałem mandatu za przewożenie dziecka w samochodzie bez fotelika, ale czy to znaczy, że poza miastem mogę sobie na to pozwolić ? Moja siostra mi fotelika nie zafundowała, ale z własnej woli go sam kupiłem żeby móc jej dziecko wozić.
Tutaj jest taka sama sytuacja. Nigdy nie mów nigdy.