Prezydent Tarnowa-szoferem?
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Imperator? pewnie chciałby, ale.... najpierw musiałby cokolwiek przyłączyć, a wiemy jak się skończyły zakusy np. na gminę Tarnów. Zatem tylko aktualne granice miasta zostają do zwiedzania z prezydentem - szoferem.Weredyk pisze:Doroto ale po zmianach, które planuje czy w aktualnych granicach?
Jesli przyszlosciowo to nawet macierzy polskiej nie starczy aby sprostac mocarstwowym ambicjom naszego Imperatora:)
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Weredyku, co Ty piszesz???? jak to tak Najwyższe Kierownictwo zejdzie z obłoków na ziemię, przesiądzie się ze służbowych aut do autobusów komunikacji miejskiej...????
jeszcze by się okazało, że w tym Tarnowie to tak jakoś szaro, buro... czasami tylko przemknie ktoś z odrobiną kolorów...
Weredyk pisze:a przeciwnicy obecnej wladzy beda nosic szare opaski. Kolorowe tylko dla Najwyższego Kierownictwa:)
jeszcze by się okazało, że w tym Tarnowie to tak jakoś szaro, buro... czasami tylko przemknie ktoś z odrobiną kolorów...
Jako że Tarnów to biegun ciepła, proponuję tancerki samby dla koloryzacji, na każdym roguDorota1975 pisze:jeszcze by się okazało, że w tym Tarnowie to tak jakoś szaro, buro... czasami tylko przemknie ktoś z odrobiną kolorów...
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
a Ty znów o tych tancerkach samby....
[ Dodano: 07-01-2010, 23:45 ]
spokojnie; my tu o noszeniu szarych opasek przez przeciwników władzy (dobrowolnym noszeniu, bo nikt nie pisał o obowiązku), a nie o opaskach, które władza (okupant) kazała nosić, by ułatwić sobie zadanie eksterminacji wroga.
[ Dodano: 07-01-2010, 23:45 ]
Mark pisze:Teraz już przegiołeś
spokojnie; my tu o noszeniu szarych opasek przez przeciwników władzy (dobrowolnym noszeniu, bo nikt nie pisał o obowiązku), a nie o opaskach, które władza (okupant) kazała nosić, by ułatwić sobie zadanie eksterminacji wroga.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
już wszystko jasne; cyt. za oficjalną stroną UMT:
O przejazd z Prezydentem w roli szofera toczyła się bowiem największa medialna walka. Rywalizowali z sobą m.in. tarnowscy dziennikarze – Łukasz Wilczura i Grzegorz Golec oraz radny – żużlowiec Robert Wardzała i szef samorządu rolniczego w Tarnowie Paweł Augustyn. Ostatecznie za kwotę 450 zł. z Prezydentem podróżował będzie Robert Wardzała.
O przejazd z Prezydentem w roli szofera toczyła się bowiem największa medialna walka. Rywalizowali z sobą m.in. tarnowscy dziennikarze – Łukasz Wilczura i Grzegorz Golec oraz radny – żużlowiec Robert Wardzała i szef samorządu rolniczego w Tarnowie Paweł Augustyn. Ostatecznie za kwotę 450 zł. z Prezydentem podróżował będzie Robert Wardzała.
A ja spojrzę na sprawę szerzej. Czytając info na stronie miasta napisane bardzo szybko co widzimy? PR zadziałał i to bardzo ostro.
1. - samochodem służbowym za pieniądze tarnowian.
2. - bezpłatne parkowanie czyli z pieniędzy tarnowian.
3. - bezpłatny bilet czyli z pieniędzy ZKM wspieranego finansowo przez tarnowian.
4. - bezpłatne wejściówki na imprezy TCK wspieranego finansowo przez tarnowian.
5. - darmowy karnet, mam nadzieję, że prywatnie kupiony przez Pana Prezydenta.
Jeżeli w mojej dedukcji pomyliłem się proszę o sprostowanie a na pewno odwołam to co napisałem i przeproszę.
Szkoda, że ja nie zaproponowałem przejażdżki po mieście swoim prywatnym samochodem. Ale mój wkład był inny o czym nie wie druga ręka
Reasumując:Duży wkład w akcję Jurka Owsiaka miał też sam Szef Samorządu Tarnowa. Prezydent Ryszard Ścigała podszedł w tym roku do sprawy niezwykle nowatorsko. Zamiast oferować na aukcje w lokalnych mediach różne, wartościowe przedmioty, zaproponował do licytacji rzeczy niematerialne, użyteczne, atrakcyjne i mocno zjawiskowe. Zwłaszcza jedna z nich była prawdziwym hitem tegorocznej, tarnowskiej akcji.
O przejazd z Prezydentem w roli szofera toczyła się bowiem największa medialna walka. Rywalizowali z sobą m.in. tarnowscy dziennikarze – Łukasz Wilczura i Grzegorz Golec oraz radny – żużlowiec Robert Wardzała i szef samorządu rolniczego w Tarnowie Paweł Augustyn. Ostatecznie za kwotę 450 zł. z Prezydentem podróżował będzie Robert Wardzała. W sumie wylicytowana na rzecz Orkiestry kwota wyniosła niespełna 2 tysiące złotych. Aukcje odbywały się w Małopolskiej Telewizji Kablowej (efekt - blisko 600 zł.) oraz w Radiu RDN Małopolska (efekt – 1400 zł.).
Przypomnijmy, Prezydent zaoferował na licytację:
1. Prezydent powozi – samochodem służbowym, jako kierowca, w odpowiednim ubraniu, dowiezie i przywiezie w dowolne miejsce (w granicach administracyjnych Tarnowa) osobę, która na rzecz WOŚP zapłaci najwięcej.
2. Bezpłatne, półroczne parkowanie na miejskich parkingach dla dwóch osób.
3. Bezpłatny, półroczny bilet na linie autobusowe obsługiwane przez MPK oraz innych przewoźników.
4. Komplet bezpłatnych wejściówek na 10 dowolnie wybranych imprez organizowanych przez TCK w ciągu roku.
5. Karnet żużlowy od Prezydenta na nowy, ekstraligowy sezon.
1. - samochodem służbowym za pieniądze tarnowian.
2. - bezpłatne parkowanie czyli z pieniędzy tarnowian.
3. - bezpłatny bilet czyli z pieniędzy ZKM wspieranego finansowo przez tarnowian.
4. - bezpłatne wejściówki na imprezy TCK wspieranego finansowo przez tarnowian.
5. - darmowy karnet, mam nadzieję, że prywatnie kupiony przez Pana Prezydenta.
Jeżeli w mojej dedukcji pomyliłem się proszę o sprostowanie a na pewno odwołam to co napisałem i przeproszę.
Szkoda, że ja nie zaproponowałem przejażdżki po mieście swoim prywatnym samochodem. Ale mój wkład był inny o czym nie wie druga ręka
Wardzała nie jest już zdaje się żużlowcem, bo jego licencja straciła ważność. Zawodnik przynajmniej raz w roku musi wystartować w oficjalnym wyścigu - jeżeli się nie mylę Robert nie miał w 2009 r. takiej okazji. Może ktoś wie kim jest z zawodu albo zajmuje się na co dzień radny Wardzała?
oporniku, nie liczą się środki a cel. Na jazdę samochodem trzeba było wydać troszkę kasy. Bezpłatne parkowanie nie wymaga wyłożenia dodatkowej kasy. To samo tyczy się biletów, wejściówek i karnetu. Choć z tym ostatnim to pewien nie jestem. Ale zdajesz się zapominać o celu. A ten uświęcił środki.
oporniku, nie liczą się środki a cel. Na jazdę samochodem trzeba było wydać troszkę kasy. Bezpłatne parkowanie nie wymaga wyłożenia dodatkowej kasy. To samo tyczy się biletów, wejściówek i karnetu. Choć z tym ostatnim to pewien nie jestem. Ale zdajesz się zapominać o celu. A ten uświęcił środki.