Stara PR-owska zasada - nie należy kojarzyć się z problemami ale z sukcesami. Wszak przykład idzie z samej góry.Dom pisze:Najbardziej symptomatyczne jest to, ze jezeli pojawia sie jakis powazny problem to Prezydenta nie widac, natomiast jest zawsze jezeli trzeba cos otworzyc czy posadzic jakiegos krzaka kolo stacji benzynowej. Tak samo bedzie gdy remont krakowskiej sie w koncu zakonczy, to JE bedzie spijal smietanke i szczerzyl sie do armii fotografow.
Remont Krakowskiej
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg
i znów to samobogdan pisze: Co do zaś kamienia i jego równoważności to okazuje się że badań nie zlecił magistrat ale wykonawca
z umowy:
§ 2.
1.Wykonawca zrealizuje roboty z materiałów własnych.
2.Do wykonania robót należy użyć materiałów posiadających wymagane atesty i certyfikaty. Zgodnie z dyrektywą 89/106/EWG/ powinny one odpowiadać, co do jakości wymaganiom określonym ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz.U. Nr 92, poz. 881) oraz wymaganiom określonym w STWiORB.
3.Wykonawca będzie przeprowadzać pomiary i badania materiałów oraz robót zgodnie
z zasadami kontroli jakości materiałów i robót. Jednocześnie Wykonawca zobowiązany jest na każde żądanie Inspektora Nadzoru lub Zamawiającego okazać na każdym etapie realizacji robót świadectwa dopuszczające materiał/ materiały do obrotu i stosowania w budownictwie.
4.Materiały zamienne mogą być zastosowane jedynie za pisemną zgodą Zamawiającego oraz projektanta wymienionego w § 1 ust. 2 niniejszej umowy.
nadal polecam w całości
http://portal.tzdm.tarnow.bip-gov.info. ... ubqtzgocm1
chodziło mi tylko o to iż dafi33 napisał: Zamówione przez magistrat badania ścieralności wykazały, że pomiędzy oboma rodzajami granitu nie ma w tej materii żadnych różnic. Dlatego ja napisałem że badania zamówił wykonawca a nie magistrat - o czym zresztą mówi projektant, który przy tym poddaje w wątpliwość bezstronność tych badań. Ot i tyle.Mark pisze:bogdan napisał/a:
Co do zaś kamienia i jego równoważności to okazuje się że badań nie zlecił magistrat ale wykonawca
i znów to samo
z umowy:
§ 2.
1.Wykonawca zrealizuje roboty z materiałów własnych.
2.Do wykonania robót należy użyć materiałów posiadających wymagane atesty i certyfikaty. Zgodnie z dyrektywą 89/106/EWG/ powinny one odpowiadać, co do jakości wymaganiom określonym ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o wyrobach budowlanych (Dz.U. Nr 92, poz. 881) oraz wymaganiom określonym w STWiORB.
3.Wykonawca będzie przeprowadzać pomiary i badania materiałów oraz robót zgodnie
z zasadami kontroli jakości materiałów i robót. Jednocześnie Wykonawca zobowiązany jest na każde żądanie Inspektora Nadzoru lub Zamawiającego okazać na każdym etapie realizacji robót świadectwa dopuszczające materiał/ materiały do obrotu i stosowania w budownictwie.
4.Materiały zamienne mogą być zastosowane jedynie za pisemną zgodą Zamawiającego oraz projektanta wymienionego w § 1 ust. 2 niniejszej umowy.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg
Moja osobista refleksja:
Wykonawca od początku zakładał, że użyje tańszego chińskiego zamiennika. Wcześniej dogadał się z kimś odpowiedzialnym za przetargi, że uw przetarg wygra. a jak już wygra to zastosuje tańszy zamiennik z Chin. Różnica to ok 500 tyś PLN. Więc tą różnicą się podzielimy. Przecież to jest tak oczywiste, że doszło do szwindla, że dziwię się tym, którzy tego nie dostrzegają. Bezczelnie wydymano nas mieszkańców, a najbardziej właściclieli firm z Krakowskiej. I to ich mi najbardziej szkoda, bo za 5 lat trzeba będzie znowu kłaść nową...kostkę.
Wykonawca od początku zakładał, że użyje tańszego chińskiego zamiennika. Wcześniej dogadał się z kimś odpowiedzialnym za przetargi, że uw przetarg wygra. a jak już wygra to zastosuje tańszy zamiennik z Chin. Różnica to ok 500 tyś PLN. Więc tą różnicą się podzielimy. Przecież to jest tak oczywiste, że doszło do szwindla, że dziwię się tym, którzy tego nie dostrzegają. Bezczelnie wydymano nas mieszkańców, a najbardziej właściclieli firm z Krakowskiej. I to ich mi najbardziej szkoda, bo za 5 lat trzeba będzie znowu kłaść nową...kostkę.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Bo?wejss pisze:I to ich mi najbardziej szkoda, bo za 5 lat trzeba będzie znowu kłaść nową...kostkę.
Natura przewidziała, że w Chinach będzie masowa produkcja wszystkiego i niedorobiła granitu?
Weźcie pod uwagę, że większa część marmuru sprzedawanego w Polsce pochodzi właśnie z Chin.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
http://www.intermaks.pl/index.html?grp= ... l&strona=0
A jednak jest gorszy - pewnie przypadkowo, ale szykujmy się na remont Krakowskiej za kilka lat.
Kara dla wykonawcy za cwaniactwo? Ok. 500.000 zł do kieszeni.
A jednak jest gorszy - pewnie przypadkowo, ale szykujmy się na remont Krakowskiej za kilka lat.
Kara dla wykonawcy za cwaniactwo? Ok. 500.000 zł do kieszeni.
Jeśli tak, to ciekawe czy wypłynął przed (tą budzącą wielkie wątpliwości) zgodą na jego użycie?faleQ pisze:A granit ponoć już płynie.
Generalnie tak, ze wzmocnieniem podbudowy części, na której był ruch. Jedyny plus tej wielkiej modernizacji to to, że wymienili wszystko pod ziemią. Choć i tak wiadomo, że w Tarnowie to nic nie znaczy vide wykopki na Lwowskiej czy pod sądem już po zakończeniu inwestycji.weiss pisze:Krakowska wymagała tylko położenia nowej nawierzchni asfaltowej
W ogóle powiem więcej - te pieniądze powinny iść na rewitalizację nie ulicy Krakowskiej, lecz ulicy Wałowej oraz Placu Sobieskiego i Placu Kazimierza. Ulica Wałowa, w jakim stanie jest każdy widzi, Plac Kazimierza - podobnie, Plac Sobieskiego pasowałby jako uzupełnienie całości. A na Krakowskiej wystarczyłaby wymiana nawierzchni asfaltowej i najważniejsze prace instalacyjne.
Goscinny pisze:http://www.intermaks.pl/index.html?grp= ... l&strona=0
A jednak jest gorszy - pewnie przypadkowo, ale szykujmy się na remont Krakowskiej za kilka lat.
To co napisano w tym artykule to jedynie niewiele znaczące ogólniki. Być może jest gorszy, ale w jakim stopniu? Jakie są normy? Jeśli jest gorszy ale mieści się w normie to o co ten wrzask?
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Poszło.TomekMKM pisze:Ja tam myślę, że nie zaszkodziłoby, gdyby sprawą zajęła się NIK.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD