Tarnów w finale Google Street View
Tarnów w finale Google Street View
Może jakiś 'ostatni zryw' - zagłosujmy na Tarnów jako na wizytówkę Polski w finale Google Street View.
http://www.google.com/intl/pl/help/maps ... /poll.html
Do dzieła
http://www.google.com/intl/pl/help/maps ... /poll.html
Do dzieła
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Ja już głosowałem na to wczoraj, albo przedwczoraj...
Ogólnie fajnie, ale ...
Czytałem o inwigilacji Google Street View już dość dużo, ich auta zbierają również informacje nt. sieci WiFi itd..
Około rok temu było o tym głośno, że przechwycono prywatne dane, wiadomości i archiwizowano na serwerach Google.
Ogólnie fajnie, ale ...
źródło: http://prawda2.info/viewtopic.php?t=5271Opublikowano: 06.01.2009 | Kategoria: Wiadomości ze świata
JAPONIA. Serwis Technonews.pl informuje, że grupa japońskich intelektualistów zażądała od koncernu informatycznego Google, by całkowicie wyłączył w ich kraju usługę Street View.
Sygnatariusze listu, m.in. dziennikarze, prawnicy i naukowcy, argumentują, że umieszczanie w internetowym serwisie mapowym szczegółowych zdjęć ulic, zawierających m.in. wizerunki przechodniów oraz prywatnych budynków, jest rażącym naruszeniem prywatności, większym niż kamery monitoringu miejskiego.
Google ma problemy już od kilku miesięcy, kiedy uruchomiono testową wersję japońskiej edycji Street View. Firma została już zmuszona do zastosowania oprogramowania automatycznie rozmywającego twarze zarejestrowane na zdjęciach oraz do usuwania zdjęć budynków na żądanie ich właścicieli. W Kraju Kwitnącej Wiśni obowiązują restrykcyjne przepisy dotyczące publikowania materiałów zawierających wizerunki osób prywatnych. Przykładowo, do opublikowania zdjęcia w prasie niezbędne jest uzyskanie zgody wszystkich uwiecznionych na nim osób.
Czytałem o inwigilacji Google Street View już dość dużo, ich auta zbierają również informacje nt. sieci WiFi itd..
Około rok temu było o tym głośno, że przechwycono prywatne dane, wiadomości i archiwizowano na serwerach Google.
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Mnie ciągle zastanawia co tak ludziom przeszkadza to "inwigilowanie". Myślicie, że cały Google skupia się na poznaniu czego szukacie w Internecie? Cały Facebook aż trzęsie się żeby zobaczyć i zapisać właśnie Wasze zdjęcia? Śmieszą mnie te wszystkie krucjaty przeciwko zbieraniu danych przez Google i Facebooki. Oni robią to w jednym celu: lepsze i dokładniejsze strumieniowanie reklam, bo to daje kasę. Naprawdę, przy setkach milionów użytkowników jednemu czy drugiemu gigantowi nie chodzi o to by wiedzieć co właśnie robicie przy komputerze jako Wy, tylko co robią ludzie w ogóle.
Niech sobie Google zapisuje co chce z tego co ja wpisuję. Póki wyszukiwarka jest dla mnie bardzo użyteczna nie widzę w tym najmniejszego problemu.
Niech sobie Google zapisuje co chce z tego co ja wpisuję. Póki wyszukiwarka jest dla mnie bardzo użyteczna nie widzę w tym najmniejszego problemu.
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37