Remont szyn Tarnów-Stróże

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie

Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Biorąc pod uwagę liczbę przejzdów kolejowych szybko tam nie pojedziemy. Chyba, że wybudowane zostaną wiadukty a na to nie ma szans.
9000 ml A Rh-

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Linia raczej nigdy nie będzie wyższej kategorii. Władze województwa od dawna forsują budowę linii kolejowej Podłęże-Piekiełko, która znacznie skróciłaby dystans z Krakowa do Sącza. W przypadku gdyby plany w końcu przeszły w fazę realizacji, to linia z Tarnowa do NS jeszcze straciłaby na randze.


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

Ravir, znasz Ty się na przepisach kolejowych, przejazdy w poziomie szyn mogą w Polsce być stosowane do prędkości pociągów 160 km/h. Na linii w kierunku Sącza geometria toru przy dozwolonym przysp. dośrodkowym 0,6 m/s^2 i tak nie pozwoli na uzyskanie prędkości wyższych niż 70 km/h (z małymi wyjątkami) lub nawet 60 km/h na pętli grybowskiej...

Baxon, władze województwa niczego takiego nie forsują, forsuje to raczej lobby sądeckie z tym pomieszanym senatorem Kogutem na czele... Pocieszę Cię, linia ta prawdopodobnie nigdy nie powstanie, a już na pewno nie do 2030 roku. Poza tym PKP PLK ma inne priorytety w związku z liniami dużych prędkości, będą forsowane przebudowy po przejścia w Zebrzydowicach do 160 km/h i górskiej linii do Zwardonia na uwaga 100 km/h. Linia w żargonie kolejowym zwana 'Piekielną' nigdy nie powstanie, bo może kosztować nawet 5 mld zł. - sorry, ale przy degradacji i zaniedbaniu istniejących linii kolejowych w Polsce taki wydatek na luksus dla Sącza będzie delikatnie mówiąc niegospodarnością.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

hurricane pisze:Ravir, znasz Ty się na przepisach kolejowych, przejazdy w poziomie szyn mogą w Polsce być stosowane do prędkości pociągów 160 km/h. Na linii w kierunku Sącza geometria toru przy dozwolonym przysp. dośrodkowym 0,6 m/s^2 i tak nie pozwoli na uzyskanie prędkości wyższych niż 70 km/h (z małymi wyjątkami) lub nawet 60 km/h na pętli grybowskiej...
Otóż to ;)
Możesz coś napisać na temat tego przekupstwa browarnika ? I wogóle masz coś historycznego o tej linii ?;)


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

70 km/h to marzenie - ładne ale nie realne. Kiedy ta linia była w pełni "sprawna" pociągi wlokły się niemiłosiernie - patrzac na jadace drogą obok samochody odnosiłem wrażenie, że jedziemy oszałamiające 50 km/k może 60 km/h - NIE WIERZĘ, że po remoncie przyspieszymy. Już wczasach świetności tej lini szybciej jechalo się PKS'em niż PKP - a jadąc autokarem turystycznym zawsze było się szybciej niż pociągem.
Linia kolejowa nr. 96 ma klasę C3 i kategorię drugorzędna - czyli prędkość max to 80 km/h

Co ciekawe miałem okazję jechać z Nowego Sącza do Tarnowa jak jeździł tam ekspress i czas przejzdu ekspresu nie był specialnie krótszy niż zwykłej osobówki.

Osobiście zamiast pompować gigantyczne pieniadze w PKP - gdzie zostaną zmarnowane - wybudował bym PORZĄDNĄ drogę do Nowego Sącza. Dwujezdniową ekspresówkę - bez pasa zieleni. Było by to dużo lepsze - autobusy czy busy by szybko i tanio dojechały do Sącza. Taką drogę można by połączyć z A4 w okolicach Tarnowa czy Brzeska.

Kolej powinna zainwestować w SUPER SZYBKIE pociągi - wczoraj mój Tato pojechał z Tarnowa do Wejherowa pociągiem. Wiecie ile jechał? PIĘTNAŚCIE GODZIN ja osobiście jadąc i przestrzegając przepisów ruchu, nie przekraczając prędkości więcej niż o 10 km/h jechałem 12 godzin, zatrzymójąc się po drodze w tym długi postuj na obiad.
Główne miasta i kierunki powinny mieć pociągi jak TGV czy ICE tak by z Krakowa do Gdańska jechało się 5 - 6 godzin a nie 15.
9000 ml A Rh-


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

70 km/h nie licząc ostrzeżeń stałych to na odcinku Tarnów - Stróże podstawowoa prędkość przed remontem, nieliczne fragmenty były na 60 km/h, a są fragmenty, gdzie nawet jest 80-100 km/h - choć to są krótkie odcinki. To jak jest wytrasowany pociąg to inna inszość. Jak zarządca (PLK) wytrasuje pociąg do kitu to będzie jechał nawet gruba ponad 2 godz. do Sącza. Po remoncie dobre wytrasowanie pociągu przyspieszonego/pośpiesznego śmiało skróci czas przejazdu do 1h30min-1h35min

Lechu, linia Tarnów - Leluchów miała przebiegać (i tak była projektowana) doliną potoku Pławianka od Grybowa do Ptaszkowej (logika też na taki przebieg wskazuje). Browarnik zapragnął kolei obok browaru to mu inżynier zaprojektował tę pętlę, oczywiście nie bezinteresownie. Kolej do dziś ma czkawkę przez tę pętlę grybowską i jej geometrię...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

Ravir pisze:Co ciekawe miałem okazję jechać z Nowego Sącza do Tarnowa jak jeździł tam ekspress i czas przejzdu ekspresu nie był specialnie krótszy niż zwykłej osobówki.
Przy terenie jaki trzeba pokonać jeszcze dłuuuugo takiej drogi nie będzie, i zrobienie jakiegoś ekspresu tak jak pisał hurricane ładnie wytrasowanego na 1,5h byłoby dobrym pomysłem. Dróg 1x4 już się nie buduje bo są jednymi z najniebezpieczniejszych. Jak już to budować normalna eskę, ale myślę, że jak powstanie to pewnie najwcześniej za jakieś 50 lat.

Awatar użytkownika

gumini_0317
Archont
Posty: 833
Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
Lokalizacja: zza Dunajca

Post autor: gumini_0317 »

Ravir pisze:7 Wiecie ile jechał? PIĘTNAŚCIE GODZIN ja osobiście jadąc i przestrzegając przepisów ruchu, nie przekraczając prędkości więcej niż o 10 km/h jechałem 12 godzin, zatrzymójąc się po drodze w tym długi postuj na obiad.
W 1995 roku pociąg jechał 9:50 h (w tym 45 minut na przesiadkę w Krakowie). Jak się coś zaniedbuje przez 20 lat to najłatwiej teraz krzyczeć żeby sprzedać.
Pociąg do Sącza 1:29 Expres
Kraków Główny - Gdańsk Główny czas: 6:19, 6:24, 6:20 i 9:18 (jeden pociąg).
Dało się wtedy? Dało się.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Ja ostatnio patrzyłem na dojazd do Warszawy pociągiem na szkolenie, wyszło mi, że musiałbym wyjechać około 23:40 dnia poprzedniego, żeby tam być na 9.
Pojechałem samochodem, byłem szybciej i wyszło mi taniej.

Awatar użytkownika

karamba
Archont
Posty: 680
Rejestracja: 13-11-2009, 19:49
Lokalizacja: os. Zielone
Kontakt:

Post autor: karamba »

hurricane pisze:Termin przywrócenia ruchu to obecnie 1 października. Modernizacje torów zawsze są opóźnione względem harmonogramu - to prawie można przyjąć za aksjomat.
jeszcze tydzień
Zarządca infrastruktury poinformował w piątek, że wznowienie ruchu pociągów na odcinku Tarnów - Stróże nie będzie możliwe od 1 października. Te informacje także potwierdzają Przewozy Regionalne na portalu społecznościowym. Prace przy torowisku mają potrwać jeszcze przez tydzień. Modernizacja odcinka Tarnów-Stróże rozpoczęła się w maju. Warta 49 milionów złotych Inwestycja jest wykonywana w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego. Zakres prac obejmował między innymi: wymianę nawierzchni na długości ok.13 km, przebudowę 5 mostów i 4 przepustów, wymianę 9 rozjazdów, oraz wymianę 80 słupów sieci trakcyjnej. (kam)
za rdn malopolska

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Ricardo
Archont
Posty: 650
Rejestracja: 09-10-2009, 15:30
Lokalizacja: Tarnów - Piaskówka Płn.

Post autor: Ricardo »

A od dziś wrócił ruch pociągów, na razie tylko tych dalekobieżnych z racji nie ukończenia robót na mijance w Siedliskach i nie ukończenia prac przy przejazdach. Przejechałem się dziś rano TLK do Nowego Sącza. Ciężko cokolwiek ocenić, opóźnienie pół godziny z racji ograniczenia prędkości pomiędzy Tarnowem a Tuchowem z racji trwających ciągle prac przy przejazdach oraz koło Siedlisk. Jednak torowisko wydaje się być równiutkie jak stół, na odcinkach gdzie wymieniano torowisko nie czuć kompletnie łączeń, jedzie się bardzo wygodnie, zobaczymy jak będzie przy normalnej prędkości kursowej. Za stacją Siedliska pociąg rozpędza się, i na oko jedzie z prędkością ok 90 - 100 km/h (wyprzedza samochody na DW 977).... bardzo miłe uczucie, wtedy się czuje że jedzie się pociągiem a nie drezyną :D.

W drodze powrotnej jechałem pociągiem Regio. Na odcinku z Nowego Sącza do Gromnika jechał planowo i jak się wydawało całkiem szybko. Od Gromnika do Tarnowa przeja
zd odbywał się zastępczą komunikacją autobusową


Autor tematu
Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

A kiedy wreszcie wrócą na żelazną trasę pociągi regio? Człowiek by się z rowerem wybrał w tamte strony i nie może... Cały rok, echhhh....


Ricardo
Archont
Posty: 650
Rejestracja: 09-10-2009, 15:30
Lokalizacja: Tarnów - Piaskówka Płn.

Post autor: Ricardo »

W TLK'ach też są chyba miejsca na rowery, ale podejrzewam że to kwestia kilku dni aż REGIO wjadą na szlak


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

90 - 100 km/h to NIE jedzie - ta linia ma klasę C3 - co oznacza max 80 km/h - co nie zmienia faktu, że nawet 80 km/h jest wynikiem, który należy świętować :)
9000 ml A Rh-

ODPOWIEDZ