Dobra wiadomość dla tarnowskich sympatyków żużla.
Marian Wardzała zostanie menedżerem drużyny Tarnowskiej Unii w sezonie 2010.
Kim jest Marian Wardzała dla tarnowskiego żużla, dla tarnowskiej Unii, to każdy choć trochę interesujący sie tym sportem kibic, wie doskonale.
Dobrze się stało, że nie szukali włodarze ŻSSA po całej Polsce człowieka na to stanowisko, tylko wybrali wywodzącego się z naszego środowiska i oddanemu tej dyscyplinie sportu bezgranicznie.
Bo takim jest Marian Wardzała, dla tarnowskiego żużla.
Unia Tarnów Speedway
Na forach branżowych już się wypowiadałem: trener dla drużyny ekstraligowej jest potrzebny jak informatykowi help w Windowsie. Wardzała może być trenerem tak samo jak Ty czy ja. Na treningu będzie mierzył czas ze stoperem, na meczach wypełniał program. Włodarze Unii postąpili słusznie, bo za figuranta zapłacą grosze.suraiw pisze:Dobra wiadomość dla tarnowskich sympatyków żużla.
Marian Wardzała zostanie menedżerem drużyny Tarnowskiej Unii w sezonie 2010.
Kim jest Marian Wardzała dla tarnowskiego żużla, dla tarnowskiej Unii, to każdy choć trochę interesujący sie tym sportem kibic, wie doskonale.
Dobrze się stało, że nie szukali włodarze ŻSSA po całej Polsce człowieka na to stanowisko, tylko wybrali wywodzącego się z naszego środowiska i oddanemu tej dyscyplinie sportu bezgranicznie.
Bo takim jest Marian Wardzała, dla tarnowskiego żużla.
Zostanie nie trenerem, a menagerem.
Myślę, że to posunięcie, którym władze spółki chcą, by w drużynie był ktoś z kim będą się identyfikowali fani żużla z Tarnowa. Pan Marian to żywa legenda tego klubu. Człowiek, który poświęcił swoje całe życie dla tego klubu i tej sekcji. Olbrzymia wiedza, doświadczenie i umiejętności. Został w Tarnowie, nawet w czasie najgorszych lat w historii. Wielokrotnie poniżany przez byłe władze spółki. Szacunek dla niego za wszystko i na zawsze.
Myślę, że to posunięcie, którym władze spółki chcą, by w drużynie był ktoś z kim będą się identyfikowali fani żużla z Tarnowa. Pan Marian to żywa legenda tego klubu. Człowiek, który poświęcił swoje całe życie dla tego klubu i tej sekcji. Olbrzymia wiedza, doświadczenie i umiejętności. Został w Tarnowie, nawet w czasie najgorszych lat w historii. Wielokrotnie poniżany przez byłe władze spółki. Szacunek dla niego za wszystko i na zawsze.
Cóż, liczyłem, że wreszcie pozyskamy jakiegoś trenera, który z naszych adeptów wyszkoli choć jednego wartościowego zawodnika. A tak to kolejny rok będziemy klapać mantrę o zasłużeniu Wardzały dla Unii. Czego efektem jest brak tarnowskich zawodników w składzie... No, chyba że ktoś z musu się załapie...
Z wychowaniem dobrego zawodnika jest gorzej, niż z wychowaniem dobrego dziecka Taki egzemplarz musi sie poprostu urodzić. Narzekasz teraz, a przypomnij sobie ile lat była kicha ze szkółką, a swoje motory dał Wardzała, Rempała i ktos tam chyba jeszcze ? Przypomnij sobie, co sie podziało w młodzieżowcami - wychowankami Unii ? Ściagano Hliba, zamiast dawać śmigać naszym. Podsumuj sobie lata ostatnie i zauważysz, jak wiele poprzednie władze z Bukowskim zrobiły, by właśnie tych młodych nie było.gushman pisze:Cóż, liczyłem, że wreszcie pozyskamy jakiegoś trenera, który z naszych adeptów wyszkoli choć jednego wartościowego zawodnika. A tak to kolejny rok będziemy klapać mantrę o zasłużeniu Wardzały dla Unii. Czego efektem jest brak tarnowskich zawodników w składzie... No, chyba że ktoś z musu się załapie...
Ty sobie jaja robisz ?gushman pisze:Czyli po otrzymaniu motocykli od starszych zawodników:
- szkółkowicze nadal nic nie kumali (bo może trener był do dupy)
- przekazane motocykle były do dupy.
Nie pamiętasz takich nazwisk jak Dzik, Zieliński, Ciesielski (chyba), itd. ?
Sam nie pamiętam tych wszystkich młodych ale przypomnij sobie jaki wyglądały ich losy i co się z nimi działo. Jak bardzo bukowski sie nimi interesował ? Jak woleli ściągnąc Hliba, niż dawać jeździć swoim, to efekty teraz tego widać.
Kilka lat wcześniej to samo stało się z Budzikiem, Szczęchem, Bendzerą, Baranem, itd...
Do kogo ty masz pretensje ?
Wychowaj zawodnika, a później nie umożliwiaj mu jazdy. Na pewno się będzie rozwijał
No ale próbuj dalej Jestem gotowy
Nie znam sprawy, ale rozumiem, że jak brakuje argumentów do dyskusji, to głupio komuś przyznać rację.gushman pisze:Może lepiej nie. Przyjdzie później do mnie radny Wardzała z pretensjami, że ja o jego rodzinie wypisuję na necie jakieś niestworzone rzeczy. Już mu raz jakaś życzliwa inaczej duszyczka naopowiadała bajek na mój temat i później chodził jak struty.
Zapytaj radnego Wardzały o "moją" sprawę to się dowiesz. Zapytaj się go jak to zaatakował mnie kiedyś na meczu żużlowym pretensjami, że ja latam po forach i wypisuję na Wardzałów jakieś niestworzone rzeczy. Możesz nawet zrobić dla mnie przysługę i dowiedzieć się kto mu takich banialuk naopowiadał, bo sam jestem bardzo ciekaw. Sam tego na pewno nie przeczytał, bo ja temat Wardzałów poruszam jedynie w kontekście sportowym a nie kryminalnym.Deto pisze:Nie znam sprawy, ale rozumiem, że jak brakuje argumentów do dyskusji, to głupio komuś przyznać rację.gushman pisze:Może lepiej nie. Przyjdzie później do mnie radny Wardzała z pretensjami, że ja o jego rodzinie wypisuję na necie jakieś niestworzone rzeczy. Już mu raz jakaś życzliwa inaczej duszyczka naopowiadała bajek na mój temat i później chodził jak struty.
Z dyskusji o trenerze Wardzale wycofuję się. Moja wiedza o szkółce i funkcjonowaniu klubu w ostatnich kilkunastu latach jest mizerna wobec Twojej, więc każdą walkę na rzeczowe argumenty poparte faktami muszę po prostu przegrać. Zmieniłem zdanie - to bardzo, ale to bardzo zaj*, że Marian Wardzała został trenerem i menedżerem w jednym. Teraz szkółka będzie działała pełną parą i profesjonalnie a do każdego egzaminu na licencję żużlową Unia będzie wysyłała autokar adeptów. Treningi pierwszego składu będą odbywały się 2 razy w tygodniu a w międzyczasie trener Wardzała będzie pracował nad nawierzchnią toru. Podczas meczów będzie z kolei stosował takie manewry taktyczne, że rywal nawet mając ponad 45 pkt. na koncie nie będzie mógł być pewny wygranej w meczu.
Chłopie czy to jest temat "Napisz do Deto" ? Co mnie obchodzą "Twoje" problemy ? Chcesz mi się wyżalic czy jak ? Udostępnić Ci moją koszulę byś mógł się wypłakaćgushman pisze: Zapytaj radnego Wardzały o "moją" sprawę to się dowiesz. Zapytaj się go jak to zaatakował mnie kiedyś na meczu żużlowym pretensjami, że ja latam po forach i wypisuję na Wardzałów jakieś niestworzone rzeczy.
Ciach bajerka, bo powaznie nie chcę mi się udowadniać, że białe jest białe, a czarne jest czarne