Coraz goręcej w MPK

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

Autor tematu
pkpic
Metoikos
Posty: 2
Rejestracja: 28-01-2011, 11:53
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Coraz goręcej w MPK

Post autor: pkpic »

Jeszcze nie ucichł spór zbiorowy pracowników MPK z kierownictwem, afera z giełdą samochodową jest w sądzie, a już pojawia się kolejne zamieszanie. Jutro tj. w piątek ma nastąpić wręczenie pamiątkowych medali zasłużonym pracownikom MPK z okazji 100-lecia komunikacji miejskiej w Tarnowie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że komisja składająca się z kierownictwa firmy i władz związków zawodowych przyznała część medali... sobie. Tak, właśnie tak. Owszem, nie ukrywam, że części pracowników się to zwyczajnie należało, ale część z nich przyznała je sobie dla szpanu, tylko dlatego że jest przewodniczącym. Prezes zamknął usta związkowców nowymi autami, przez co nie interesują się oni ani trochę bytem zwykłego, szarego kierowcy. Nie będę operował nazwiskami, ale zainteresowani wiedzą o kogo chodzi. Co więcej. Jeden z odznaczonych (srebrnym medalem) doprowadził do rozwalenia zderzaka w jednym z nowych autobusów (Otokarów) poprzez nie zaciągnięcie hamulca ręcznego. Autobus się stoczył, i rozwalił zderzak. Konsekwencji brak. Dlaczego? Bo to jeden z przewodniczących związków zawodowych. A kilka tygodni temu podobna sytuacja. Kierowca zapomniał zaciągnąć ręcznego w jednym z Mercedesów. Pojazd stoczył się, ale nic się nie stało. Autobus oparł się tylko na drugim, lecz uszkodzeń brak. Konsekwencje? Nagana z wpisem do papierów, i kompletne olanie przy złożeniu odwołania.. Takich afer można wymieniać wiele.. Poprawianie kart drogowych, tak żeby wszystko się zgadzało, narażanie pasażerów na jazdę autobusami w fatalnym stanie technicznym.. i wiele, wiele innych.. A to wszystko za jaką cenę? Za cenę premii od prezydenta miasta dla prezesa MPK.. Zapraszam do dyskusji. Może coś się w tej firmie w końcu zmieni.

Awatar użytkownika

Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

To nie jest afera tylko powszechna praktyka :) i więcej powiedzieć nie mogę ;P.

Ps
W innym poście doszliśmy do wniosku, że są równi i równiejsi, na przykładzie wydawania decyzji przez plastyka miejskiego. Życie jest niesprawiedliwe. Mimo to dobrze, że napisałeś publiczne swoje spostrzeżenia, może kiedyś za 50 lat nasze dzieci bd inaczej zarządzały majątkiem państwa, oby.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Tylko my tu możemy dyskutować i co to da ? Skoro masz wiedzę, jak sądzę popartą dowodami, w sprawie działania MPK to pewnie dobrze by było zainteresować tematem lokalne media. One mają na pewno większą siłę niż sucha dyskusja tutaj.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Dominik_PCH pisze:może kiedyś za 50 lat nasze dzieci bd inaczej zarządzały majątkiem państwa, oby.
Oby to tylko nie były te dzieci, co to się teraz wychowują na ławce przed blokiem...

Zasłyszane powiedzenie: Błędy lekarza leżą na cmentarzu, błędy nauczycieli rządzą (albo będą rządzić) naszym krajem :)


Autor tematu
pkpic
Metoikos
Posty: 2
Rejestracja: 28-01-2011, 11:53
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: pkpic »

Nie ukrywam, że chętnie połączyłbym swoje informacje z informacjami Dominik_PCH, i zawitał z nimi do lokalnych mediów.


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

Lokalne media? A co to jest?

Żaden z tarnowskich pismaków nie wyciągnie ręki przeciw obecnej władzy, nawet pisząc o dziurach w drogach są w stanie to tak wypudrować, że albo "Wąsik" powie coś w stylu "nie da się" i są wszyscy zadowoloneni, albo pani rzecznik znajdzie jakąś absurdalną wymówkę typu "wydłubywania kostek przez dzieci".

O poprzedniej sprawie w MPK pisał w zasadzie tylko intarnet.pl, reszta albo coś wspomniała albo coś przemilczała.

Niestety, ale taka jest prawda - nie ma odważnych, żeby wyciągnąć karty na stół.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Właśnie miałem pisać, że chyba tylko intarnet.pl może być zainteresowany. Reszta zbyt obawia się, że przestanie być zapraszana na konferencje i rauty. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku

Awatar użytkownika

Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

Myślę, że nie chodzi o zapraszanie na konferencje, z drugiej strony kto nie lubi ciastek i kawy za dramo :).

Mam pytanie
Jak i kto może sprawdzić czy media w Tarnowie są dotowane z budżetu miasta ?. Chodzi mi o bezpośrednie wsparcie dla bieżącej działalności takiego medium + wykup płatych ogłoszeń/miejsca w lokalnej prasie przez magistrat.

Może takie rzeczy się nie dzieją, a ja za daleko lecę :) w takim razie przepraszam. Jeśli jednak tak jest to można zrobić zestawie kto, za ile i od kiedy, porównując to z informacją jaką dane medium przekazuje powstanie zestawienie i będziemy mieli jasność czy są wolne i rzetelne media w Tarnowie czy nie.

@pkpic: Przykro mi, ale nie mogę. Dał bym bezpośredni powód do zwolnienia mnie z pracy, a dziś mi nie pasuje, bronie dyplom...


Kasiaprojektuje
Obywatel
Posty: 19
Rejestracja: 21-09-2011, 14:40
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Kasiaprojektuje »

Po pierwsze witam na forum, od dawna czytam, ale jakoś nigdy nie miałam potrzeby angażowania się w dyskusję.

Tym razem jest inaczej, Dominik to mój znajomy i podczytuję go odkąd zaczął aktywniej udzielać się na agorze;)

Też jestem po dziennikarstwie i komunikacji społ. i jako, że to poniekąd moja domena, postanowiłam wtrącić swoje przysłowiowe trzy grosze.

Mam jedno do powiedzenia - w Tarnowie nie ma, nie było i nie będzie ani rzetelnych mediów ani prawdziwego dziennikarstwa.

1. MTK (czy jak się tam ta stacja nazywała) i serwis informacyjny : w trakcie zbierania newsów (wg. trn żargonu "robienia serwisu")"Pani Redaktor" (samozwańcza), ok. 4 lat temu, mówi praktykantowi: "jeśli chcesz być dziennikarzem w tym mieście musisz nauczyć się dobrze robić laskę"

2. Rażąca nieznajomość języka polskiego. I nie mówię tu o błędach ortograficznych, ale o stylu, logice i choćby podstawowej znajomości form dziennikarskich, które za pomocą google może poznać każdy - wystarczy odrobina chęci i zainteresowania "swoim" zawodem.

Nie chcę rozwijać epistoły, bo zrobię offa. Nikomu się nie chce, bo nie ma potrzeby, tarnow.net.pl to głównie artykuły sponsorowane, dosyć dobrze wypada RDN i intranet, niemniej niewiele ma to wspólnego z dziennikarstwem.

Wątpię, żeby ktokolwiek miał odwagę wystąpić przeciw jakiejkolwiek "władzy". Tarnów to hermetyczne towarzystwo, wszyscy się znają i nawet jeśli miałoby się parę "asów" w dziennikarskim rękawie, to można je sobie co najwyżej wrzucić na forum, albo na FB. Nie zostałyby wypuszczone do druku.

Mój znajomy z roku został zwolniony z jednej z podkarpackich gazet za ujawnienie grubego przekrętu. Gdyby media były takie, jak powinny być - dostałby awans. W tej chwili wyprowadził się z miasta, ponieważ był szykanowany. Nie mogę zdradzić co gdzie, jak i dla kogo, z wiadomych powodów.

Nie warto, czasy Kapuścińskiego minęły. Czwarta władza? W Polsce, po Teletygodniu, najpoczytelniejszym wydawnictwem jest Fakt.

W Tarnowie przydałby się redaktorek z jajami, który założy bezpłatny tabloidyzowany dwutygodnik, który będzie rozprawiał n.t. wielkiego domu Sztorca (Tarnów Cribs), robił wywiady z hamulcem ręcznym nowego Otokara, trzaskał foty zapitych "artystów miejskich" w ich naturalnym otoczeniu a przy okazji delikatnie wrzucał informacje o tym kto komu robi PR, wykorzystując zdjęcia swojego najlepszego paparatzi.
Podkreślam bezpłatny.

Zostaje tylko zarobić dużo pieniędzy, złapać i wejść w odpowiednie kontakty, a potem to wykorzystać. Chamsko ale skutecznie.

Serdecznie pozdrawiam

edit: tu jest ładnie opisana zależność władza-media na przykładzie naszych mediów publicznych: http://polska.newsweek.pl/lwy-z-grupy-t ... 7,1,1.html
motyla nogaĄ

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Pobłażliwe - delikatnie mówiąc - podejście do władzy naszych mediów to jeden problem. A drugi, to jednak totalny tumiwisizm. Przeglądnijcie sobie informacje o jakimkolwiek wydarzeniu w Tarnowie. Wszędzie to samo. Wszędzie "copy - paste" z tego, co sam napisał i rozesłał do mediów organizator. Dziennikarze fatygują się przede wszystkim na bankiety, poczęstunki i prezentacje, na których bywać jest wygodnie i bezpiecznie. Klawe jest życie dziennikarza w Tarnowie.

A co do pierwszego: Tarnów jest za mały, żeby dziennikarze mogli być niezależni lub żeby mogli pisać to co widzą. Wystarczy raz podpaść i więcej zaproszenie na konferencję czy wspomniany bankiet nie przyjdzie, albo notatka do skopiowania i wklejenia nie dotrze. I nie będzie co robić, albo co gorsza - trzeba będzie samemu zdobywać informacje. :)

PS Przepraszam za uogólnienia, których staram się unikać. Nieliczne wyjątki nie zmieniają ogólnego obrazu mediów w Tarnowie.
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

>>>Mam jedno do powiedzenia - w Tarnowie nie ma, nie było i nie będzie ani rzetelnych mediów ani prawdziwego dziennikarstwa>>>

Po lekturze tego posta mam wrazenie identyczne, jak po lekturze tarnowskich mediow - czyli nihil novi sub sole. Zadna nowosc. Ameryki nie odkrylas. Wszyscy to wiedza, ze media sa marne, powiazane z tamtym czy owym - ale jakos tak to sie kreci i - jak napisal gushman - totalny tumiwisizm sprawia, ze wiekszosci to nie przeszkadza.
W miescie kazdy sobie rzepke skrobie i niespecjalnie przejmuje sie tym, w jaki sposob skrobia rzepke inni - byleby tylko jemu skrobac nie bronili :)
Chociaz ja pare lat temu napisalam do jednej z gazet pewien artykul - 'niepoprawny politycznie' i przesmiewczy w stosunku do konkretnej osoby i konkretnego niezbyt udanego przedsiewziecia - i artykul sie ukazal. Chociaz z gazeta nic wspolnego nie mialam i nie mam, zawodowo wcale sie tym nie zajmuje, nie sprawdzono nawet, czy informacje byly prawdziwe (byly).
Wiec to nie tak do konca moze z ta strachliwoscia mediow. Moze zwyczajnie, brak ciekawych spraw w miescie :P :P
Wielki dom Sztorca niespecjalnie mnie interesuje, zapitych 'artystow' widze codziennie na ulicach wiec i fotki w prasie niepotrzebne, konflikty w tej czy innej firmie dotycza glownie osob tam pracujacych - - takie lokalne sensacyjnki naprawde nie sa warte dluzszej uwagi. I wiekszosci zwyczajnie nie interesuja.


>>> Zostaje tylko zarobić dużo pieniędzy, złapać i wejść w odpowiednie kontakty, a potem to wykorzystać. Chamsko ale skutecznie >>>

Moze i skutecznie, ale malo realnie :) Jak ktos zarobi duzo pieniedzy to ma ciekawsze rzeczy do roboty niz bawienie sie w lokalna, niezalezna prase/media, a jak wejdzie w odpowiednie kontakty, jak psizesz - to sorry, ale tu mu sie wlasnie niezaleznosc skonczyla :)
Nie kupuje ZADNEJ lokalnej gazety. czasem rzuce okiem (krotko i po lebkach ) na jakis lokalny portal internetowy.
Nie slucham lokalnego radia.
I zyje.
Wole ksiazke, teatr i kino :)

:mrgreen:


Kasiaprojektuje
Obywatel
Posty: 19
Rejestracja: 21-09-2011, 14:40
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Kasiaprojektuje »

Dominik_PCH pisze: Może takie rzeczy się nie dzieją, a ja za daleko lecę :) w takim razie przepraszam. Jeśli jednak tak jest to można zrobić zestawie kto, za ile i od kiedy, porównując to z informacją jaką dane medium przekazuje powstanie zestawienie i będziemy mieli jasność czy są wolne i rzetelne media w Tarnowie czy nie.
@sainte_nitouche
Mój post odnosił się do cytowanego wyżej - nie potrzeba tego sprawdzać, żeby o tym wiedzieć.

Wracając do Twojej wypowiedzi masz dużo racji, jednak na forum zaglądasz i o MPK czytasz, choć Cię to nie interesuje. Może ja źle sformułowałam posta, może za dużo chciałam na raz powiedzieć, nie zmienia to jednak faktu, że nie ma w Tarnowie dziennikarstwa w mediach tradycyjnych, dlatego ani Ty ani ja nie poświęcamy na nie czasu ani kasy. Natomiast jeśli chodzi o forum - jak najbardziej funkcjonuje dziennikarstwo oddolne i to tutaj dowiaduję się o tym co się w Tarnowie faktycznie dzieje, a nie na miejskich portalach, w miejskich wydawnictwach i słuchając lokalnej rozgłośni radiowej. Tyle pod słońcem oczywistego.

Też wolę książkę, teatr, kino i całą resztę przyjemności, niemniej bieżących informacji tam nie znajdę. Rzeczy istotne są względne w tym wypadku i nie ma co porównywać kultury do polityki czy rozwalonej drogi.

Co do rzetelności mediów sama napisałaś, że informacje nie zostały nawet sprawdzone. Może artykuł nie był wart sprawdzenia, może nie robił nikomu krzywdy, może był zwyczajnie dobry i na tyle taktowny, że nie trzeba było - chętnie go przeczytam i zwrócę honor;)

@ gushman: lubię to:P
motyla nogaĄ


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

http://www.intarnet.pl/
Jak się okazuje można pozwać swojego szefa ;) :lol:

ODPOWIEDZ