World of Tanks
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ja pogrywam
I bardzo mi się ta gierka podoba
I bardzo mi się ta gierka podoba
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Który masz tier? Bo ja wczoraj przeszedłem z VK 3601 H (który w głupocie swojej sprzedałem razem z załogą na 100%) na 7 tierowego VK 3002 db i po prostu dramat. Prawie po każdej bitwie jestem kilka tysięcy kredytów w plecyLordRuthwen pisze:Ja pogrywam
I bardzo mi się ta gierka podoba
A gierka faktycznie dobra. Tylko straszny złodziej czasu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ano złodziej, ja mam obecnie SU-85 i zbieram kasę na SU-100, bo technologię już mam, a oprócz tego SU-5 (wymiata ale mało amunicji 152 mm można zabrać bo tylko 14).
Zacząłem też oprócz TDS i SPG bawić się czołgami, ale nie umiem nimi grać i szybko mnie rozwalają, T-46 i PzKpfw III Ausf. A.
Zacząłem też oprócz TDS i SPG bawić się czołgami, ale nie umiem nimi grać i szybko mnie rozwalają, T-46 i PzKpfw III Ausf. A.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
SU85 całkiem fajnie się gra i dobrze zarabia kasę, nie wiem jak pod tym względem wypada SU-100 muszę dozbierać na technologię.LordRuthwen pisze:Ano złodziej, ja mam obecnie SU-85 i zbieram kasę na SU-100, bo technologię już mam, a oprócz tego SU-5 (wymiata ale mało amunicji 152 mm można zabrać bo tylko 14).
Zacząłem też oprócz TDS i SPG bawić się czołgami, ale nie umiem nimi grać i szybko mnie rozwalają, T-46 i PzKpfw III Ausf. A.
Co do czołgów to gra zaczyna się od V tieru. Te wcześniejsze nadają się wyłącznie do zwiadu i wystawiania celów dla SPG. Polecam PZ IV - rewelacyjny balans losowań i dobrze zarabia.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Też gram w World of Tanks. To tutaj na forum dowiedziałem się, że taka gra istnieje Lubię gry osadzone w realiach II wojny światowej. WoT jak na darmową grę naprawdę przyjemnie mnie zaskoczył. Gram na przemian na artylerii (SU-18, niepozorny ale skuteczny sprzęt) i na kilku czołgach. W drodze do KW męczę się teraz na T-28, można się załamać. Trafiam na takie maszyny, że aż nie chce się grać.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Boruta, zamontuj działo 85 mm, długo się ładuje, ale większość tego co pod tobą zatrzymujesz jednym strzałem
Do tego jeszcze z niemieckich PzIII/IV jest świetny
Do tego jeszcze z niemieckich PzIII/IV jest świetny
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
W t-28 wolałem 57 mm zis 4. Co prawda ma mniejszą penetrację i obrażenia ale znacznie bardziej celne i szybkostrzelne. Nadaje się doskonale do zdejmowania z większej odległości lekkich czołgów i niskotierowych medów. Z tym działem grało mi się tym czołgiem świetnie. Na wysokie Tiery nawet 85 mm natomiast nie pomoże.
Natomiast KW na początku to męka. Od razu przy zakupie przeszkól załogę do 75% za kredyty. Warto wydać te 100k. Dodatkowo jak najszybciej kup 122 mm działo. Jak Ci się spodoba to przejdź na haubicę 155 mm z pociskami HE (jak nie to pozostaje 107 mm). Z dobrze przeszkoloną załoga i dodatkowymi modułami czas ładowania może być mniejszy niż 21 sekund, ale spokojnie można nawet Mausa z niego ugryźć i to za kilkaset pkt. I jest to istna maszynka do zarabiania. Nawet 40 tys kredytów bez premki udaje się wyciągnąć.
PS. Warto zostawić sobie KW i KW-3 w garażu (oba z ulepszonymi wieżami) bo na początku roku po nowej łatce ich posiadacze dostaną kw-2 i kw-4 (chyba) oraz 2 dodatkowe sloty na czołg za darmo.
Natomiast KW na początku to męka. Od razu przy zakupie przeszkól załogę do 75% za kredyty. Warto wydać te 100k. Dodatkowo jak najszybciej kup 122 mm działo. Jak Ci się spodoba to przejdź na haubicę 155 mm z pociskami HE (jak nie to pozostaje 107 mm). Z dobrze przeszkoloną załoga i dodatkowymi modułami czas ładowania może być mniejszy niż 21 sekund, ale spokojnie można nawet Mausa z niego ugryźć i to za kilkaset pkt. I jest to istna maszynka do zarabiania. Nawet 40 tys kredytów bez premki udaje się wyciągnąć.
PS. Warto zostawić sobie KW i KW-3 w garażu (oba z ulepszonymi wieżami) bo na początku roku po nowej łatce ich posiadacze dostaną kw-2 i kw-4 (chyba) oraz 2 dodatkowe sloty na czołg za darmo.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
KW jest ciężki na początek, na pierwsze 10 bitw tylko 2 wygrane i żadna przeżyta
Wieża drugiej generacji to ta wielka kwadratowa? Ta w którą tak ładnie z TDS-ów wchodzi?
Wieża drugiej generacji to ta wielka kwadratowa? Ta w którą tak ładnie z TDS-ów wchodzi?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ano na początku to tragedia, ale warto się przemęczyć. Satysfakcja z działa 155 mm, które potrafi ugryźć Tygrysa I na 1000 hp gwarantowana.LordRuthwen pisze:KW jest ciężki na początek, na pierwsze 10 bitw tylko 2 wygrane i żadna przeżyta
Dokładnie. Ta co wygląda jak lodówkaWieża drugiej generacji to ta wielka kwadratowa? Ta w którą tak ładnie z TDS-ów wchodzi?
Albo kiosk ruchu porwany przez czołgdefekator pisze:Dokładnie. Ta co wygląda jak lodówka
Skorzystałem z Twojej rady i jest trochę lepiej. Jednak słabość T-28 odbiera chęć do gry tym złomem. Równolegle badam niemieckie drzewko i już blisko mi do PzIV. Gra Pz38nA nie jest też przyjemnością ale jakoś łatwiej to idzie.defekator pisze:W t-28 wolałem 57 mm zis 4. Co prawda ma mniejszą penetrację i obrażenia ale znacznie bardziej celne i szybkostrzelne.
Mam już otwartą drogę do Hetzera, w chwilach desperacji waham się, czy go nie kupić.
Mieliście z nim do czynienia?
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Tak, ładnie się go otwiera
A na poważnie to Su-85 miałem czasem z nimi problem, ładnie rykoszetują.
A na poważnie to Su-85 miałem czasem z nimi problem, ładnie rykoszetują.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Boruta pisze:
Skorzystałem z Twojej rady i jest trochę lepiej. Jednak słabość T-28 odbiera chęć do gry tym złomem.
Zaciśnij zęby i wymęcz się do KW z jakąś haubicą. Warto. Chociaż tak jak mówiłem, mi się t-28 grało dobrze. Ciesz się, że nie wybrałeś drzewka aliantów. Gra M3 Lee to koszmar.
Niszczycielami grałem po stronie rosyjskiej. SU-85 jest rewelacyjny. Niemieckich nie znam. Ale TD to nieco inna filozofia gry. Jak lubisz siedzieć przez 5 minut w krzakach po to aby jednym lub dwoma strzałami zdjąć wroga to Ci się spodoba. Jak lubisz sobie pojeździć to raczej Cię zniechęcą.Równolegle badam niemieckie drzewko i już blisko mi do PzIV. Gra Pz38nA nie jest też przyjemnością ale jakoś łatwiej to idzie.
Mam już otwartą drogę do Hetzera, w chwilach desperacji waham się, czy go nie kupić.
Mieliście z nim do czynienia?
PzIV to bardzo fajny czołg średni, jak go będziesz miał to idź w VK3601 H. To chyba najlepszy niskotierowy med w grze. Odradzam natomiast VK3001H bo ciężko się nim gra mimo, że po nim jest świetny Tygrys (P) to raczej nie warto. No chyba, że napaliłeś się na Mausa
PS jakiego masz nicka w grze ?
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
Hetzer jest OK, jego zdolność do rykoszetowania jest niesamowita, np Hetzer'em często bez większych problemów potrafiłem zdjąć StuG'a III. Jednak boli jego niska mobilność, przesiadka na StuG'a daje dużo więcej frajdy. Obecnie męczę się z Jagą IV, na szczęście brakuje mi tylko 10k expa do Jagdpanther'a.