Korki na Słonecznej

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3060
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

Raczej chodzi o poszerzenie ulicy Starodąbrowskiej do Ronda. Pieniędzy na budowę ronda na Słonecznej w budżecie na 2010 rok nie ma. Ale w przyszłości ... jak już się sprawdzi określone rozwiązania :) może i rondo turbinowe się uda wybudować...
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9738
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Wyburzono budynek Szczeklika koło prosektury kolidujący z budową ronda. Zrobiono pierwszy krok w sprawie budowy ronda z prawdziwego zdarzenia.


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Rozbraja mnie jak ludzie jadący od ronda "studenckiego" w stronę Tesco blokują prawy pas ponieważ chcą skręcić w prawo. Szkoda tylko, że nie są na tyle sprytni, by pojechać drugim-wolnym pasem, objechać tymczasowe rondo dookoła i zjechać w ulicę słoneczną ;)

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Cciiicho!
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

gushman pisze:Cciiicho!
Eee, ja tam nie jestem egoistą ;-)


Proboszcz
Obywatel
Posty: 68
Rejestracja: 07-09-2009, 15:39

Post autor: Proboszcz »

jeśli chodzi o "myki" to śmieję się z ludzi stojących w korkach pod "kerfurem" i chcących skręcić w lewo (nowodąbr). Lepiej pasem w prawo jechać (zazwyczaj pusty), potem pierwsza chałupka w lewo (na podjazd) wykręcić i trzy pasy na wprost zapraszają. Lekko licząc 10 minut na plus.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7037
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

To teraz proszę osoby obeznane z przepisami o poinformowanie mnie czyja wina (sytuacja sprzed chwili):
wjechałem na rondzie od strony wschodniej (Słoneczna) lewym pasem i chciałem jechać prosto (w kierunku na zachód), równolegle do mnie pasem zewnętrznym wjechał ciemny peugeot partner i ... zajechał mi drogę próbując jechać w lewo (Starodąbrowską w stronę Lwowskiej).
Teraz pytanie: jakby doszło do kolizji to czyja by była wina? Jego bo nie powinno go tam być? Czy moja bo przy zmianie pasa ruchu wjechałem w niego?


Vonstock
Obywatel
Posty: 64
Rejestracja: 09-09-2009, 20:11
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Vonstock »

Wg oznakowania możesz jechać z lewego pasa na wprost, ale logicznie myśląc, powinieneś zmienić pas na prawy a następnie zjechać z ronda. Na tym rondzie akurat jest złe oznakowanie pionowe, o tym również mówił program "Jedź bezpiecznie" na TVP Kraków.


leoxx
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 29-12-2009, 12:29

Post autor: leoxx »

wina by była jego.. ponieważ zewnętrzy pas pozwala mu skręcić w starodąbrowska w strone kerfura albo jechac na wprost słoneczną.. a nie w kierunku Lwowskiej... bo jadąc na wprost słoneczna można obydwoma pasami jechac na tym "dziwnym: rondzie

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7037
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Vonstock, wszystko by było jakby rondo było większe a na tym nie ma po prostu miejsca na zmianę pasa pomiędzy zjazdami, do tego nie rozumiem takiego czegoś - skoro są dwa pasy wyjazdu to można jechać 2 pasami tak? jeśli nie można to po co ronda 2-pasmowe?
Obejrzyj ten program jeszcze raz, gość w niektórych momentach przeczy sam sobie, poza tym, mnie na kursie uczono, że zjeżdżając z ronda włącza się kierunkowskaz - albo on albo ja nie jestem na bieżąco z przepisami w takim razie. I nie prawda że to jest "zwykłe skrzyżowanie", oznakowanie pionowe wyraźnie wskazuje że jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym - rondo.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Fajnie byłoby gdyby ktoś to rozstrzygnął jednoznacznie. Znaki kierunkowe przed rondem wyraźnie pokazują, że z prawego pasa jedzie się w prawo i prosto, więc faktycznie - tego samochodu, o którym pisze Lord, nie powinno być tam gdzie był.

Odnoszę jednak wrażenie, że już na samym rondzie obowiązuje przepis, że zmieniający pas ruchu musi ustąpić pierwszeństwa. Jeżeli się w niego wtarabaniłeś, to wina jest Twoja. Choć to on przyczynił się do kraksy.

Też miałem podobne sytuacje nieraz, dlatego na rondzie stosuję zasadę: zero zaufania. Po prostu każdy kierowca po nim jadący jest dla mnie potencjalnym zagrożeniem. :) Już lepiej zrezygnować ze swoich praw i przepuścić analfabetę drogowego niż tracić czas i jeździć później po serwisach/blacharzach/szrotach z poczuciem racji. :)
Ostatnio zmieniony 30-12-2009, 12:27 przez gushman, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7037
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

gushman pisze:Odnoszę jednak wrażenie, że już na samym rondzie obowiązuje przepis, że zmieniający pas ruchu musi ustąpić pierwszeństwa. Jeżeli się w niego wtarabaniłeś, to wina jest Twoja. Choć to on przyczynił się do kraksy.
Właśnie o to mi chodzi - czyja jest wina jeśli wina leży po obu stronach?
Kto jest odpowiedzialny za kolizję? <-- czyt komu ściągną z OC na pokrycie szkód :P

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Przyczynienie do kolizji nie jest równe winie! Kierowca jadący 40 km/h po autostradzie również przyczynia się do kolizji, ale nie jest jej winien w rozumieniu kodeksu drogowego.

Temu Twojemu na rondzie mogą wlepić mandat za niestosowanie się do znaków kierunkowych (czy jak tam one się fachowo zwą) i tyle. Taka jest przynajmniej moja interpretacja. Ale ja sobie mogę. :)

Awatar użytkownika

rzuf
Thesmothetai
Posty: 1432
Rejestracja: 03-12-2009, 19:20
Lokalizacja: Tarnów/Skrzyszów
Kontakt:

Post autor: rzuf »

Rondo jest nieudane.. bo ludzie którzy go nie znają, zastanawiają sie, bedąc w szoku, jak jechać zamiast uważać na to co sie dzieje... jednakże to rondo skutecznie rozładowuje korki, trzeba je tylko dopracować.


Leliwa
Prytan
Posty: 116
Rejestracja: 16-11-2009, 22:47

Post autor: Leliwa »

Masz rację Gushman. W tym przypadku winnym kolizji byłby Lord, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się z prawej strony, natomiast drugi kierowca otrzymałby mandat za niestosowanie się do znaków drogowych. Pokręcone to wszystko :P ale tak to jest jak nie ma jednoznacznych zasad poruszania się po skrzyżowaniach z ruchem okrężnym. W "Motorze" kilka miesięcy temu była poruszana kwestia ruchu na rondach i było to dosyć dobrze wytłumaczone z przykładami na różnych rodzajach rond. Ale z tego co pamiętam i tam nie ustrzegli się błędu.
To nasze rondo na Słonecznej jest moim zdaniem po prostu za małe aby robić z niego dwupasmowe rondo. W takim przyapadku albo z jednym pasem, albo turbina i sprawa rozwiązana.

ODPOWIEDZ