Telepizza

[Roberto]

Pizza pizzą, ja lubię, ale odradzam albo przynajmniej zalecam ostrożność z innego powodu: zamówienie czegokolwiek na dowóz (czyli z pozostawieniem swojego numeru telefonu) wiąże się z jednoczesnym wykorzystaniem tego numeru w późniejszym czasie do nagabywania jego posiadacza informacjami o aktualnych promocjach. Nie ma znaczenia, że wraz z numerem telefonu nie udzielało się zgody na przetwarzanie danych do celów marketingowych - pani wydzwania i w 4 literach ma moje pytania o podstawy wykorzystania mojego numeru.

[LordRuthwen]

Zadzwoń do GIODO i zapytaj się ich, czy aby na pewno coś takiego wolno robić

[Roberto]

Dzwonić nie muszę bo ja dobrze wiem, że tego robić nie mogą ( klik ). Numer telefonu komórkowego to dane osobowe podlegające ochronie, żeby ktoś je mógł przetwarzać do celów marketingowych musi mieć moją pisemną na to zgodę. Pizzeria jak wiadomo takiej nie ma

Chodziło mi nie tyle o potyczki prawne co o przestrogę dla tych których wszechobecny nachalny spam, w tym komórkowy, wnerwia. Zwłaszcza, że już za pierwszym razem zrobiłem awanturę i jak widać nie pomogło.

[LordRuthwen]

Roberto, ja bym skrobnął na twoim miejscu maila właśnie do giodo i zainteresował ich tematem, zresztą napisałem do nich wczoraj w zupełnie innej sprawie związanej z brakiem odzewu na moje żądanie usunięcia moich danych z katalogu.
Zobaczę jak się sprawa skończy, sam jestem ciekawy bo to mój pierwszy mail do nich.

[canis_lupus]

co do Telepizzy, to nawet szkoda pisania

[karamba]

A ja akurat uważam ze pizza peperoni z telepizzy jest bardzo dobra i często ją zamawiam

[Beaver]

canis_lupus, mam nadzieję że nei nabijasz sobie postów w temacie lokali, żeby za jakiś czas zareklamować jakąs knajpkę ?

[canis_lupus]

Nie Beaver, fajnie że taki temat powstał. Dużo jeżdżę po kraju, a z żoną lubimy odwiedzać restauracje - takie hobby, więc co nieco mogę w tym temacie powiedzieć i podzielić się spostrzeżeniami.

[Beaver]

Nie Beaver, fajnie że taki temat powstał. Dużo jeżdżę po kraju, a z żoną lubimy odwiedzać restauracje - takie hobby, więc co nieco mogę w tym temacie powiedzieć i podzielić się spostrzeżeniami.

To super. Wiesz pisalem bo bałem się, bo już byli tacy co po spamowali w paru tematach i nagle JEB i reklamują jakąś knajpkę która jest najlepsza z wszystkich itd.

[Mixer]

Miałem nieprzyjemność odwiedzić ten lokal, nigdy więcej:)

Dają naprawdę małe porcje ketchupu za 1.50 PLN (starczyło na 2 kawałki z max pizzy)
Pizza "Uśmiech Boryny" była dla nas całkowicie bez smaku.

Plastikowe sztuczce mają kiepskiej jakości, bardzo trudno kroi się nimi ciasto. Widelce nie nadawały się do pizzy.

Wielkość stolików jest taka, że ledwo pomieściliśmy się z talerzykami (tekturowymi...) oraz pizzą (też na tekturze) co chwile przeszkadzając sobie nawzajem przesuwaniem całości przy próbie krojenia kawałków.

[Keleos]

No cóż, lokal, który robi promocje "kup jedną, a dodatkowe dwie dostaniesz gratis" musi mieć coś na sumieniu. Swoją drogą w Krakowie mają promocje (w jakiś konkretny dzień tygodnia) "pizza za 5zł". Nigdy nie jadłem, nie wiem co dają.

Swoją drogą, to chyba pierwsza pizzeria w Tarnowie, która dowoziła... otworzyli ją wraz z otwarciem Hypernovej... szkoda, że lokal z tak długimi tradycjami nie działa jak należy.

[halford]

"kup jedną, a dodatkowe dwie dostaniesz gratis"

Tylko sobie zobacz jakie oni mają ceny bez promocji. Za cenę małej pizzy gdzie indziej kupisz XXL. Dlatego zawsze mają promocję.

Lokal faktycznie mają fatalny, nie wiem jak teraz pizza tam smakuje bo chwilę nie jadłem. Ze 2 lata temu była całkiem smaczna.

[Ravir]

Ja testowałem Telepizzę kilkanaście razy - kilka znajomych osób strasznie ciśnie na Telepizzę właśnie. Za każdym razem było średnio lub słabo, cenowo też nie zachwycają.
Osobiście wolę zamówić pizzę gdzie indziej.
Jeśli miałbym zskazać najsłabsze pizzenie - to Telepizza była by w śród nich na 100%.

[strazak]

Telepizza - to zakalce z czymś czerwonym na środku - przynajmniej tak to wyglądało gdy zamówiłem (zdesperowany) pizze.

Po zamówieniu raz pizzy u nich - dostawałem ciągle sms-y z promocjami i zachętami, kilka razy nawet w środku dnia dzwonili aby zamówić pizze.

Przy którymś telefonie nie wytrzymałem - i wybiłem pani z głowy skutecznie kolejne telefony.

[sajdak]

porażka największa w mieście
nie dość, że lokal obskurny, ceny kosmiczne to jeszcze wczorajsza historia;

Żona zamówiła sałątkę z kurczakiem - na wynos - jednak ostatecznie zjadła na miejscu, prawie całą - gdyż w środku pod małą warstwą mięsa i warzyw była niejadalne część kapusty - tak zwany głąb... dodam że zajmował on około 1/4 całego pojemnika.
Pani na uwagę czy to jakiś gratis zrobiła minę jakby byłą zdziwiona, że to coś się w środku znalazło... porażka odradzam wizyty w tym burdlu...