idę rano do pracy, przerażona co się dzieje! wrzaski, tłum ludzi.. i obudziłam się : pielgrzymka! na pewno ktoś doceni, że zrobili dłuższą trasę ;P:P <hahaha>Keleos pisze:I remont Krakowskiej wymusił na pielgrzymach drobną korektę trasy ; ) Przemaszerowali przez Wałową, po czym skręcili w Goldhammera i nawrócili Mickiewicza w stronę Krakowa... swoją drogą nie wiem, dlaczego nie wybrali ul. Kopernika, no ale cóż ; )
Remonty ulic w Tarnowie
Live the life you love, and love the life you live Ą
EEEE dzisiaj nie było tak źle. Rok temu i dwa lata temu było dużo dużo głośniejNunuss pisze:idę rano do pracy, przerażona co się dzieje! wrzaski, tłum ludzi.. i obudziłam się : pielgrzymka! na pewno ktoś doceni, że zrobili dłuższą trasę ;P:P <hahaha>Keleos pisze:I remont Krakowskiej wymusił na pielgrzymach drobną korektę trasy ; ) Przemaszerowali przez Wałową, po czym skręcili w Goldhammera i nawrócili Mickiewicza w stronę Krakowa... swoją drogą nie wiem, dlaczego nie wybrali ul. Kopernika, no ale cóż ; )
-
- Obywatel
- Posty: 10
- Rejestracja: 11-08-2011, 20:04
ten remont na krakowskiej bedzie trwal wiecznosc nie dosc ze zaczeli od lepszego pasa a kaza jezdzic po dziurach to jeszcze same problemy jak nie frezarka to deszcz jak nie deszcz to beda upaly PS najbardziej mnie sie podoba jak jedzie wieksze auto albo autobus i nie morze sie zmiescic miedzy wysepka a pacholkami i blokuje pas i czeka az go ktos z przeciwka pusci HEHE TO SIE NAZYWA PORZADNIE PRZYGOTOWANA INWESTYCJA za takie niedociagniecia w kazdym wiekszym wojewodzkim miescie drogowcow zjedli by zywcem ale nie w naszym tarnowku przecie tu sami swoi so hehe
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
o widzisz ja się ucieszyłam z takiej zmiany. W tamtym roku mnie obudzili, niestety.... Dziś - tylko jakieś słabe echo pielgrzymkowych krzykówNunuss pisze:idę rano do pracy, przerażona co się dzieje! wrzaski, tłum ludzi.. i obudziłam się : pielgrzymka! na pewno ktoś doceni, że zrobili dłuższą trasę ;P:P <hahaha>Keleos pisze:I remont Krakowskiej wymusił na pielgrzymach drobną korektę trasy ; ) Przemaszerowali przez Wałową, po czym skręcili w Goldhammera i nawrócili Mickiewicza w stronę Krakowa... swoją drogą nie wiem, dlaczego nie wybrali ul. Kopernika, no ale cóż ; )
loża szydercy pisze:ten remont na krakowskiej bedzie trwal wiecznosc nie dosc ze zaczeli od lepszego pasa a kaza jezdzic po dziurach to jeszcze same problemy jak nie frezarka to deszcz jak nie deszcz to beda upaly PS najbardziej mnie sie podoba jak jedzie wieksze auto albo autobus i nie morze sie zmiescic miedzy wysepka a pacholkami i blokuje pas i czeka az go ktos z przeciwka pusci HEHE TO SIE NAZYWA PORZADNIE PRZYGOTOWANA INWESTYCJA za takie niedociagniecia w kazdym wiekszym wojewodzkim miescie drogowcow zjedli by zywcem ale nie w naszym tarnowku przecie tu sami swoi so hehe
eeee co to jest? po jakiemu to napisałeś? Pies Ci wyżarł [Enter] i znaki interpunkcyjne z klawiatury? Może skończ najpierw podstawówkę, a potem zabieraj się za pisanie na forach.
No popatrz!
Jako żywo - rano - ok. 8-mej przejeżdżałem - koparko-spycharka (tak się to chyba nazywa) sztuk jedna oraz kilku smętnych panów w kamizelkach brudnopomarańczowych grzebało coś przy pozostałościach chodnika; wracałem po 13stej - maszyn było coprawda już dwie, ale ekipa tak liczna była, że się wszyscy w cieniu "Lublina" zmieścili w celu spożycia kanapek lub zbiorowego wypalenia fajki pokoju... fajnie że sobie w chodnikach grzebią, ale nawierzchnia jezdni jakoś się od tego nie poprawia, a sfrezowany i pięknie opłotkowany odcinek nadal się "uprawomocnia" i jakichkolwiek postępów nie widać ;(
Jako żywo - rano - ok. 8-mej przejeżdżałem - koparko-spycharka (tak się to chyba nazywa) sztuk jedna oraz kilku smętnych panów w kamizelkach brudnopomarańczowych grzebało coś przy pozostałościach chodnika; wracałem po 13stej - maszyn było coprawda już dwie, ale ekipa tak liczna była, że się wszyscy w cieniu "Lublina" zmieścili w celu spożycia kanapek lub zbiorowego wypalenia fajki pokoju... fajnie że sobie w chodnikach grzebią, ale nawierzchnia jezdni jakoś się od tego nie poprawia, a sfrezowany i pięknie opłotkowany odcinek nadal się "uprawomocnia" i jakichkolwiek postępów nie widać ;(
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
Koparko-ładowarkapan_wAZOn pisze:koparko-spycharka
Bo to mniejsza prywatna firma, w której pracuje się od rana do wieczora i nie ma na tyle pracowników, żeby obskoczyć 2 zmiany. Co do zamknięcia 1 strony to dobrze, że tak zrobili. Tam na chodniku po prostu nie ma miejsca na materiał i sprzęt. Nie wyobrażam sobie 3CX'a dowożącego materiał przy puszczonym chociażby 1 pasie.toomas pisze:POLDIM jak remontował dalszy kawałek to w nocy pracował - czemu tu nie mogą??
Robią - źle
Nie robią - źle
Taka już mentalność Polaków...
Ostatnio zmieniony 19-08-2011, 01:41 przez Bastekxyz, łącznie zmieniany 1 raz.
bastol 23 - zamknięcie 1 pasa w zupełności wystarczy do wyremontowania chodnika - trzeba tylko trochę pomyśleć i zorganizować sobie plac pracy a nie dezorganizować niepotrzebnie ruch w tak newralgicznym miejscu.
maup - 100% racji... Ja się bardzo cieszę, że remontują ten odcinek ale wszystko trzeba robic z głową a u nas niestety jest jak jest (chośc podobno nie najgorzej)
maup - 100% racji... Ja się bardzo cieszę, że remontują ten odcinek ale wszystko trzeba robic z głową a u nas niestety jest jak jest (chośc podobno nie najgorzej)
Ale przecież NIE remontują TYLKO chodników. Remontowana ma być cała droga - dlatego frezowali asfalt. Co do zamknięcia - SŁUSZNIE - na śląsku w Jawożnie byłem w długi weekend i w podobnej sytuacji zamknięty był jeden pas - kumpel mówił, że w ciągu miesiąca było tam 6 wypadków. Po za tym jak sobie wyobrażacie remont jednego pasa?
Dziś o 7 rano parcowało kilkanaście osób - co do kanapek w cieniu - jak rozumiem Ty zasówasz pełne 8 godzin BEZ przerwy? Jak jadę na 7 rano do pracy i wracam po 15 to zawsze pracują. Nie set źle.
Dziś o 7 rano parcowało kilkanaście osób - co do kanapek w cieniu - jak rozumiem Ty zasówasz pełne 8 godzin BEZ przerwy? Jak jadę na 7 rano do pracy i wracam po 15 to zawsze pracują. Nie set źle.
9000 ml A Rh-