Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.
Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Marcin Zaród pisze:I jedź tu człowieku spokojnie, to cię pijak rozjedzie...
Przy czym regułą jest, że pijak wychodzi z tego bez szwanku.
Marcin Zaród pisze:A propos, to droga w rejonie wypadu woła o pomstę do nieba. Jest pas jezdni, potem jest... niemal rów, a potem dopiero krawężnik... Dosłownie wczoraj tamtędy jechaliśmy po południu i mówiłem, że ktoś jadąc z południa na Warszawę musi chyba dwa razy sprawdzać w atlasie czy GPS, że dobrze jedzie, bo droga wygląda jak na Marsa a nie do stolicy...
Ale taka droga jest tylko do granicy miasta, potem jest już ok.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11890
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Marcin Zaród pisze:I jedź tu człowieku spokojnie, to cię pijak rozjedzie...

Dosłownie wczoraj tamtędy jechaliśmy po południu i mówiłem, że ktoś jadąc z południa na Warszawę musi chyba dwa razy sprawdzać w atlasie czy GPS, że dobrze jedzie, bo droga wygląda jak na Marsa a nie do stolicy...
Dodatkowo tej drogi coraz mniej jest, bo od strony krawężnika asfalt pęka i auta go rozjeżdżają. Jednak do czasu zakończenia budowy A4 nie ma sensu nic tam robić. Chociaż tak się zastanawiam, czy skoro później główny ruch będzie szedł przez łącznik na Jana Pawła a ten odcinek Nowodąbrowskiej zostanie drogą lokalną to czy nie podzieli on losu Jaracza.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

pb pisze:Ale taka droga jest tylko do granicy miasta, potem jest już ok.
Taa, w momencie opuszczenia granic administracyjnych miasta okazuje się, że człowiek z powrotem jest na drodze krajowej, a nie na wyjeździe z miasta na Kozią Wólkę...

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Widzę, że coraz więcej osób zaczyna dostrzegać moje wkurzenie na poczynania Pana Prezydenta jako gospodarza tego bajzlu.

A tutaj http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=11619 kto chce może zobaczyć zdjęcia z wypadku.Patrząc na Uno mam nieodparte wrażenie, że sumaryczna prędkość była chyba ponad dozwoloną.


sylw3st3r
Archont
Posty: 718
Rejestracja: 04-11-2009, 00:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sylw3st3r »

dzisiaj na Słowackiego były dwa wypadki, jednego byłem świadkiem jak Pan wyjeżdżał z podporządkowanej i nie zauważył skutera, nie wiem czy coś się stało kierowcy skutera ale Pan podleciał od razu do niego i wzywał pogotowie więc podejrzewam że mogło mu coś się stać z nogą, później ok 19 był kolejny wypadek z udziałem chyba motocyklisty bo leżał motor co i jak nie wiem ale wyglądało dość poważnie bo droga była całkiem zablokowana przez policję.

Awatar użytkownika

misha
Proedroj
Posty: 460
Rejestracja: 22-09-2009, 20:55
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: misha »

Motocyklista potrącił młodego męzczyznę na przejściu dla pieszych.

Awatar użytkownika

pan_wAZOn
Prytan
Posty: 263
Rejestracja: 21-05-2011, 19:13
Lokalizacja: a teraz to z Krzyskiej ...

Post autor: pan_wAZOn »

witajcie!
nie będzie o wypadkach tym razem tylko o domorosłych "organizatorach" ruchu:
wczoraj, około 9-tej, tradycyjny już korek na dojeździe do mostu na Dunajcu - nawet krótki, bo tylko do połowy pagórka ;) - auta równomiernie na obu pasach rozstawione, nawet "suwak" prawie idealny wychodzi, generalnie samochodziki powoli się toczą z przerwami na czerwone koło Peugetota w Mikołajowicach...
aż tu pojawia się nasz "organizator" ruchu rodem z Podkarpacia w swoim parchatym brudnoczerwonym dostawczaku ... co robi - oczywiście blokuje prawy pas i od zajazdu do końca mostu toczy się tempem nawalonego ślimaka ..... a za nim sznurki aut sobie rosną;
nóż się normalnie w kieszeni otwiera na takie drogowe debilstwo ...
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Taaa, a jak krzyczę przez radio "zmniejszać te odstępy bo potem płaczecie że korek długi", to wyzwiska lecą.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

W czwartek wracając z Bochni popołudniu korek w Łukanowicach sięgał uwaga... Prawie pod początek obwodnicy Wojnicza - uprzedzam pytanie - nie, nie koniec, a początek... Tempo przejazdu jak zawsze - plus minus pięć do dziesięciu km/h.


fistal
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 30-12-2010, 12:18
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: fistal »

Dlatego też ja codziennie wolę przejechać przez centrum Wojnicza i wbić się na jej końcu i oszczędzając tym sposobem sporo czasu. Zauważyłem że coraz więcej ludzi którzy jeżdżą tamtędy tak robi. Jeszcze chwila i znowu zauważymy wzmożony ruch przez Wojnicz i obwodnica która powstała tylko dlatego aby omijać centrum Wojnicza przestanie spełniać swoją funkcję (tzn po części). Może w końcu jakaś mądra głowa zauważy że to tylko i wyłącznie wina świateł koło peugeota.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Ktoś powinien mieć nad tam nadzór, bo zator robi się okresowo - jakiś podgląd i jak widzi, że się robi gęsto to wyłącza światła zdalnie :)


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

TomekMKM pisze:Ktoś powinien mieć nad tam nadzór, bo zator robi się okresowo - jakiś podgląd i jak widzi, że się robi gęsto to wyłącza światła zdalnie :)
4-5 razy w tym miejscu widziałem policję, która stała przy tym skrzyżowaniu w godzinach szczytu i kierowała ruchem. Światła były wtedy wyłączone. Puszczali ruch na wprost a dopiero jak się dużo aut uzbierało to brali i wypuszczali tych z podporządkowanej. Był korek, ale nie aż tak wielki jak to zwykle bywa. Jechało się dość płynnie.

A przy okazji pozdrawiam kierowcę Tira na e4 koło salonu Seata, który o mało co mi nie wjechał w tyłek. Specjalnie włączyłem troszkę wcześniej kierunek żeby zauważył, że będę chciał skręcić. On jednak tego nie zauważył i mnie obtrąbił o mało co nie wjeżdżając mi w tyłek.

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Dziś ok. 16. na skrzyżowaniu Czystej, Mościckiego i Kwiatkowskiego zderzyły się dwa auta. Wyglądało na zderzenie czołowe i dosyć poważny wypadek.

Natomiast niecałą godzinę temu (19.30), na skrzyżowaniu Spokojnej i Al. Piaskowej zderzyły się nowe bravo z quadem. Chyba nic nikomu się nie stało.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

figa pisze:Dziś ok. 16. na skrzyżowaniu Czystej, Mościckiego i Kwiatkowskiego zderzyły się dwa auta. Wyglądało na zderzenie czołowe i dosyć poważny wypadek.

Natomiast niecałą godzinę temu (19.30), na skrzyżowaniu Spokojnej i Al. Piaskowej zderzyły się nowe bravo z quadem. Chyba nic nikomu się nie stało.
Przejeżdżałem około 15:45-16:10 przez to skrzyżowanie i nic nie widziałem.


kaka
Prytan
Posty: 151
Rejestracja: 31-08-2009, 13:26
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: kaka »

TomekMKM pisze:Przejeżdżałem około 15:45-16:10 przez to skrzyżowanie i nic nie widziałem.
Zdarzenie musiało nastąpić nieco później niż godzina 16:00. Przejeżdżałem tamtędy zaraz przed 17 i dopiero dojeżdżała tam karetka. Na miejscu wcześniej była już policja i straż pożarna. Chyba nikomu nic poważnego się nie stało. W wypadku/kolizji udział brały dwa auta, jedno KTA, a drugie na warszawskich blachach.
http://www.forum.uniatarnow.net - forum tarnowskiego żużla, zapraszam.

ODPOWIEDZ