Inicjatywa tramwaju na ul. Krakowskiej

[Dominik_PCH]

http://www.intermaks.pl/index.html?grp= ... 4&strona=0

Z mojej strony nie ma komentarza

[Dominik_PCH]

Jednak skomentuje w następnym poście bo pierwszy już jest zablokowany:

edit:

...Do 1939 roku życie kulturalne w Tarnowie ukazywało sporą inicjatywę społeczeństwa tarnowskiego. Niektóre dziedziny życia kulturalnego ograniczone wielkością miasta, inne natomiast przerastały osiągnięciami skalę prowincjonalnego ośrodka. Okres ten należy zaliczyć do najjaśniejszych kart w dziejach rozwoju tarnowskiej kultury.




Ciekawostką tego okresu jest tramwaj elektryczny, który w tym okresie funkcjonował jeszcze tylko we Lwowie i Krakowie. Na trasie od dworca przez ul. Krakowską, Wałową i Lwowską kursowało 6 wozów. Linia tramwajowa została zlikwidowana przez okupanta niemieckiego w 1942 roku. Niemcy tłumaczyli decyzję tym, że tramwaje przeszkadzają w ruchu wojsk na wschód. Po wojnie nie udało się reaktywować lini tramwajowej w Tarnowie...

[sybirak]

To raczej stwierdzenie, niż komentarz.

Odnośnie inicjatywy. Co się dziwić urzędnikom? Ktoś postawi tramwajo-kawiarenkę, z wszelakimi przyłączami na nowo wyremontowanej ulicy. A co będzie jak się "rozmyśli", lub zwyczajnie splajtuje? Kto, kiedy i za ile przywróci stan nawierzchni?
Myślę, że tu jest problem styku prywatne / miejskie. Gdyby "miasto" to wykonywało to pewnie nie było by problemu. A teraz zawsze może się okazać, że "ktoś" miał jeszcze lepszy pomysł na biznes (nie bądźmy dziećmi) i przy okazji na "promocję" miasta.

[flyfly]

Na Krakowskiej tramwaj a na Wałowej postawmy zabytkowy samochód bo też tam kiedyś jeździły...

[Cubaza]

Na Krakowskiej tramwaj a na Wałowej postawmy zabytkowy samochód bo też tam kiedyś jeździły...

Niestety dalej jeżdżą i wcale nie trzeba mieć identyfikatora, bo nasza straż miejska nigdy nie łapie nikogo tam

[Keleos]

Sm nie, ale Policja tak... kilka razy byłem świadkiem zatrzymywania.. głównie młodych kierowców w starszych autach, bo oczywiście nie widziałem zatrzymań drogich aut ; )

[maup]

wyznam szczerze, że mimo całej sympatii dla miedzywojnia i pamiątek, wóz tramwajowy straszący na Starówce kojarzy mi się z minoną modą na przydrożne restauracje budowane z wykorzystaniem kadłubów wycofanych z eksploatacji samolotów. Ani to specjalnie ładne ani wygodne :/

[Dominik_PCH]

@ Sybirak: Tramwaj to fragment historii miasta Tarnowa. A co reszty wpisu to uważam, że trzeba próbować. 100% środków prywatnych, wiec chyba inwestor jest zdeterminowany i na pewno działa według biznes planu.

Tramwaj jest repliką, tego co jeździło po mieście.

[sybirak]

Co nie zmienia problemu z ewentualnym usunięciem.

[Dominik_PCH]

Na koszt inwestora zapisane w którejś umowie z miastem ?
Miasto usuwa, faktura idzie do inwestora. Są ubezpieczenia itp. Masa instrumentów i rozwiązań prawnych.

A co jeśli okaże się, że to bardzo dobry pomysł ? - przez decyzje urzędników możemy nigdy nie poznać odpowiedzi.

[Ricardo]

Czy usunięcie to faktycznie taki problem ? Pamięta ktoś zabytkowy tramwaj który stał kiedyś na krakowskim rynku

[flyfly]

Sm nie, ale Policja tak... kilka razy byłem świadkiem zatrzymywania.. głównie młodych kierowców w starszych autach, bo oczywiście nie widziałem zatrzymań drogich aut ; )

Drogie auta mają identyfikatory albo znajomości

Mi się zdarzyło kilka razy przelecieć z Pl. Rybnego na Brodzińskiego lub odwrotnie... Nie widziało mi się pół miasta zwiedzać żeby znaleść się kilkaset metrów dalej

[ClNEK]

Mi się zdarzyło kilka razy przelecieć z Pl. Rybnego na Brodzińskiego lub odwrotnie... Nie widziało mi się pół miasta zwiedzać żeby znaleść się kilkaset metrów dalej

Ja jednak zawsze jeżdżę na około, dla mnie zakaz ruchu jest tam w jakimś celu postawiony

[Dominik_PCH]

...dyrektor Madej wskazuje na potrzebę uzyskania akceptacji projektu przez mieszkańców miasta...
ciąg dalszy absurdu

http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=11631

wizualizacja

[opornik]

wizualizacja

Nieaktualna bo konserwator nie wyraził zgody na taką lokalizację bo zasłaniałaby widok.
Padały propozycje na inne lokalizacje, Plac Sobieskiego, teren przy muzeum etnograficznym lub nieśmiała w rejonie Bristolu.