Po co nam Straż Miejska?

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Czy rewitalizacja skweru przy ul. Bóżnic w tym wymiana ławek na wygodniejsze były zrobione dla bezdomnych aby lepiej się im tam spało dniami i nocami?

Czy Straż Miejska ma wakacje, czy celowo tego "nie widzi"?


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

SM to ma w ogóle dziwną pracę.
Tak na przykład żule i bezdomni na skwerku przy ul. Św. Ducha... siedzą/leżą/piją niemal 24/7, a SM reaguje raz na 100 przejazdów. Ja rozumiem, że to bez sensu wypisywać im mandaty, bo i tak nie zapłacą, ale człowiek nie ma gdzie usiąść, bo z wszystkich stron żule.

Ba, usiąść.. Wałową się nie da przejść żeby nie być zaczepionym o 50gr do wina... : |


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Jakby żule się szwędały koło mądla to by ich znaleźli od razu. Ja kilkanaście razy dzwoniłem na straż miejską, że ludzie piją mi na klatce schodowej(nomen omen pracownicy, tak strasznie rewitalizujący naszą starówkę) i ani razu nie przyjechali. Widać mieli dużo ważniejsze sprawy na głowie. Co zjeść na śniadanie, co przegryźć jadąc swoją navarrą na akcję przeciwpowodziową.

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Warto się zastanowić czy rewitalizacja tych kilku skwerów była robiona dla mieszkańców miasta, czy dla samej rewitalizacji i niech dalej się dzieje co chce.

Jeżeli nikt o to nie będzie dbał, to po kilku latach będzie podobnie jak wcześniej: syf, smród, rozlane piwo i tanie wino wokół ławek, naplute, zarzygane i nasrane psami okolicznych mieszkańców niesprzątających po swoich czworonogach.

Aż się dziwię, że władze miasta pozwalają na taki stan rzeczy i nie szanują tego na co poszły grube pieniądze - fakt, nie tylko nasze. Straż Miejska jest od tego aby takim przypadkom zapobiegać, ale niech ktoś też do jasnej ch... pilnuje Straż Miejską i weryfikuje ich działania.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Dziś jak przejeżdżałem Bóżnic, to akurat SM podjechała, bo jakiś żul leżał na tym skwerku.
Sama rewitalizacja jest ok, ale nie dla żulerni. Może jeszcze im hamaki pozakładać, żeby im się wygodnie spało.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Ale remontowane są akurat takie place na których nikt inny nie siedział. Nigdy nie widziałem na Bóżnic nikogo innego jak jakiegoś żula. Przy pomniku ofiar Stalinizmu także ciężko było kogoś innego znaleźć. Tak samo przy skwerku koło straży miejskiej ;) Więc jak nic można się pokusić o stwierdzenie, że to dla żuli :)


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Raz siedziałem na Bożnic na tym skwerku z koleżanką! Kilka lat temu to było, ale się liczy ; )

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Siedzą ludzie na skwerach, ale tak ze dwie ławki dalej, bo śmierdzi od tych żuli na 10 metrów.


Eredhel
Archont
Posty: 548
Rejestracja: 15-09-2009, 20:50
Lokalizacja: z urodzenia Tarnowianin

Post autor: Eredhel »

Na pl. Ofiar Stalinizmu siedzi sporo osób, głównie w ciepłe dni: starsze osoby i rodzice z dziećmi... natomiast dziwi mnie plac przy Bóżnic, jechałem kiedyś po brata na dworzec, nie było mi to wogóle po drodze, ale chciałem zobaczyć jak są oświetlone i pl. Ofiar Stalinizmu i ten przy Bóżnic. Pierwszy oświetlony, choć kiepsko, a przy Bóżnic wszystkie lampy wyłączone... to po co je było montować?
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Na skwerze Piszów na rogu P.Marii i Nadbrzeżnej zawsze siedzi brygada żuli, są rano przed śniadaniem w kościółku i w południe przed obiadem u Bernardynów, są bezpieczni w końcu pilnują ich dzielni Strażnicy,.
Dziś jednak byłem świadkiem jak SM zbierała jednego delikwenta pod Urzędem Pracy,a drugi już siedział w klatce na tyle samochodu.

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Eredhel pisze:a przy Bóżnic wszystkie lampy wyłączone...
Pewnie po to że by się lepiej spało żulom i bezdomnym.


Zimny
Proedroj
Posty: 327
Rejestracja: 22-11-2010, 00:19

Post autor: Zimny »

huziu pisze:
Eredhel pisze:a przy Bóżnic wszystkie lampy wyłączone...
Pewnie po to że by się lepiej spało żulom i bezdomnym.
W centrum Brukseli 100 metrów od katerdry postawione są na stałe drewniane... leżanki :) tak dla wygody.
A u nas? Mandaty i żule to jedyne o czym mozemy "pomarzyc" myslac o nowych skwerkach
Kiedy my w koncu zmądrzejemy 100, 200lat?
"no offense"


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Widziałem dzisiaj matkę z dzieckiem w wózku na skwerku przy Bóżnic. Żuli brak ; )
Może jednak na coś się ten skwerek przyda.

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Proponuje PRZEGONIĆ ŻULI ZE SKWERKÓW widzisz takowe leżące na ławce indywiduum, bierzesz telefon w rękę i DZWONISZ NA SM to nic nie kosztuje


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Dzisiaj chyba coś wylało na ulicy Bóżnic, bo strażnicy miejscy pojawili się w swojej antykryzysowej Navarze. Jakoś nie widziałem żadnego zagrożenia a strażnik miejski sobie po prostu stał na ulicy i śmiał się do wszystkich przejeżdżających.

I dodatkowo pozdrawiam strażników, których zawiadomiłem prawie godzinę temu, że nie mam jak wyjść ze swojej kamienicy bez przejścia po dachach samochodów bo tak jest zapchane. Chyba zadzwonię na mondla. Coś czuję, że tam ich znajdę i wtedy przyjadą...

ODPOWIEDZ