Sumując :
SOBOTA 10:00 - na zakręcie JP II - oczywiście jak nie będzie padać.
Jedziemy NA WŁASNE RYZYKO - NIE jest to zorganizowana wycieczka, ale spontaniczny wyjazd. Jedziemy wolno, omijając bloto, kałuże i przeszkody. Poruszamy się raczej po twardym. W miarę mozliwości spróbujemy "przebić się" z Krzyża do węzla Wierzchosławice.
Ja zabieram podstawową apteczkę - Plastry, Bandarze, Woda Utleniona. Jeśli ktoś ma apteczkę niech też weźmie. Warto zabrać Wodę do picia, jakieś podstawowe narzedzia, łatki oraz pompkę. JA coś tam mam ale nie mam pompki.
WYCIECZKA - Szlakiem Tarnowskiej Autostrady
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
A od środka przemywał spirytusem...
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Przejechałem się dziś pod wieczór z młodym ale dotarliśmy tylko do Dunajca, kiedy drapałem się po głowie czy da się jakoś dostać 15m w górę na most dopadł nas ochroniarz Ponieważ i tak już robiło się ciemno wiec wróciliśmy do domu. Rozumiem, że póki co jedyna droga to przez most w Ostrowcu a potem znów jakoś w 'górę'. Faktycznie sucho, jedynie końcowy zjazd do drogi na Bobrowniki w głębokim błotku niestety.
Chyba chodziło Ci o Ostrów? Można jeszcze przez Żabno pojechać. W każdym z przypadków trzeba jednak dołożyć kilka ładnych kilometrów:)Miłek pisze:Przejechałem się dziś pod wieczór z młodym ale dotarliśmy tylko do Dunajca, kiedy drapałem się po głowie czy da się jakoś dostać 15m w górę na most dopadł nas ochroniarz Ponieważ i tak już robiło się ciemno wiec wróciliśmy do domu. Rozumiem, że póki co jedyna droga to przez most w Ostrowcu a potem znów jakoś w 'górę'. Faktycznie sucho, jedynie końcowy zjazd do drogi na Bobrowniki w głębokim błotku niestety.