zeto a torrent

Co byśmy bez nich zrobili? Masz problem ze sprzętem? Chcesz kupić grę? Tutaj jest odpowiednie miejsce na takie tematy.
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

halford, przez kogo zablkowany? Prze dostawcę "wyższego rzędu"? A z jakiego powodu? Przez Rząd?

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Nie bardzo wiem o co ten spór. Uważam, że ZETO robi niektórym przysługę informując ich, że zostali namierzeni przez instytucje śledzące piractwo. Tak jak napisał trochę wczesniej http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.php?p=1141#1141 LordRuthwen, zdarza się, że instytucje te, po stwierdzeniu recydywy, w którymś momencie kierują się już nie do ISP, tylko do Policji, a wtedy panowie policjanci przychodzą do ISP z listą IP z żadaniem udostępnienia nazwisk i adresów. Takie historie się naprawde zdarzają i nie muszą o tym pisać gazety.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pb, a jakie masz w Polsce instytucje śledzące piractwo? Nie ma takich - BSA nie ma oddziału w Polsce i nie może nic poza wysyłaniem do firm straszących listów o audytach i więzieniach.
Są organizacje typu ZAIKS, ale one nikogo ie śledzą, ew. mogą zgłaszać naruszenie praw autorskich.
Wiadomo, że jak ktoś pół dysku udostępnia 24 godz. na dobę, to wczesniej czy później to wyjdzie - albo ISP stwierdzi, że zarzyna łącze i mu się przyjrzy, albo ktoś go namierzy.
Zresztą - gdzies czytałem, że Jazus był prekursorem piractwa, bo wziął bochenek chleba i rybę i je rozmnożył, narażając na staty okolicznych rybaków i piekarzy :)


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Goscinny,

Dokładnie przez dostawcę wyższego rzędu. Co prawda takie rzeczy raczej są bardzo rzadko spotykane ale jednak zdarzają się.
3150 A Rh+

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Goscinny pisze:a jakie masz w Polsce instytucje śledzące piractwo? Nie ma takich - BSA nie ma oddziału w Polsce i nie może nic poza wysyłaniem do firm straszących listów o audytach i więzieniach.
Są organizacje typu ZAIKS, ale one nikogo ie śledzą, ew. mogą zgłaszać naruszenie praw autorskich.

Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to kto donosi. Ale wiem na pewno, że panowie policjanci składają dostawcom internetu takie wizyty jak opisałem wczesniej. Chcecie to wierzcie, chcecie nie wierzcie - to mnie też nie obchodzi.

Goscinny pisze:Wiadomo, że jak ktoś pół dysku udostępnia 24 godz. na dobę, to wczesniej czy później to wyjdzie - albo ISP stwierdzi, że zarzyna łącze i mu się przyjrzy, albo ktoś go namierzy.

Etam, zarzyna łącze. Ile taki torrent może wziąć w porównaniu do IPTV?

Goscinny pisze:Zresztą - gdzies czytałem, że Jazus był prekursorem piractwa, bo wziął bochenek chleba i rybę i je rozmnożył, narażając na staty okolicznych rybaków i piekarzy :)

O ile ci piekarze i rybacy mieli jakieś prawa autorskie do tych produktów.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pb pisze:Etam, zarzyna łącze. Ile taki torrent może wziąć w porównaniu do IPTV?
A co ma jedno wspólnego z drugim?
pb pisze:O ile ci piekarze i rybacy mieli jakieś prawa autorskie do tych produktów.
Czyli jednak wolno powielać - zależy kto to robi :)

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Goscinny pisze:A co ma jedno wspólnego z drugim?

To chyba proste? Jedno i drugie wymaga jakiegoś obciążenia łącza internetowego. I taki torrent dla ISP to w porównaniu do IPTV małe piwo, więc nie sądze by dostawca dający klientowi 100 Mb by jakoś sie tym przejmował.

Goscinny pisze:Czyli jednak wolno powielać - zależy kto to robi :)

Goscinny! :roll: Chleb nie jest objęty prawem autorskim, każdy może go piec. Ewentualnie wyprodukować go dowolną sobie znaną metodą.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

pb pisze:To chyba proste? Jedno i drugie wymaga jakiegoś obciążenia łącza internetowego. I
Tyle, że IPTV nie obciąża łączy na świat, ma wydzielone pasmo, priorytet itd. i to, że ktoś z niego korzysta nie wpływa na jakość innych usług.
A torrent w 99% wychodzi na świat a za to płaci ISP komuś innemu, no i jak kilku takich się znajdzie co robią u siebie kopie Internetu, to reszta niestety cierpi.
pb pisze:Chleb nie jest objęty prawem autorskim
Polecam zaznajomienie się ze słowem "ironia".

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

Goscinny pisze:Tyle, że IPTV nie obciąża łączy na świat [...]

Tak czy inaczej ścigane są wyłącznie pewne konkretne zachowania, a ścigającym nie jest ISP (w omawianym tu przypadku jest nim ZETO). I nie należą do do nich pobieranie jakichkolwiek plików (dowolnie dużych) ani też nie należy do nich stosowanie torrentów ani też jakichkolwiek innych P2P w stosunku do plików nie objętych ochroną. Istnieją przecież serwisy wymiany legalnych plików i nikt się ich nie czepia.

Powtarzam: moim zdaniem ktoś po rozmowie z ZETO powinien się raczej cieszyć, że ktoś go grzecznie ostrzega, że ktos go namierzył i jest na widelcu i żeby jednak uważał na to co robi.

Goscinny pisze:Polecam zaznajomienie się ze słowem "ironia".

Gdzies o nim słyszałem.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Goscinny, śmiem twierdzić, że bił tutaj w stronę TV od TP przez Liveboxa

ODPOWIEDZ