Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[TomekN]

To ja jestem następny. Nigdy nie miałem zamiaru testować szybkości mojego samochodu przed nadjeżdżającym pociągiem, parę sekund czy tam minut mnie nie zbawi, a lepiej przyjechać te 10 minut po czasie niż 30, 40 lat za wcześnie.

[Kirk]

Ale trzeba przyznać, że inny jest poziom czujności w trakcie przejazdu na strzeżonym niż w na niestrzeżonym. W trakcie przejazdu na tym samym przejeździe kilka miesięcy temu standardowo rozglądnąłem się w prawo i następnie w lewo i jakie było moje żdziwienie jak zobaczyłem charakterystyczne 3 światła świecące w moim kierunku. Okazało się, że lokomotywa stała przy samym przejeździe i na coś sobie czekała, ale wrażenie zrobiła mocne.

[TomekMKM]

Ja także zatrzymuję...

[Keleos]

A ja nigdy!

Podpisano: motorniczy.

[TomekN]

Jak na przejeździe kolejowym to maszynista, albo mechanik

[Keleos]

Wiedziałem, że nie trafię, wiedziałem! ; ) Biję się w pierś... chodzi w każdym razie o "kierowcę" pociągu... oni nigdy się nie rozglądają! : )

[TomekN]

Oni zawsze zdążą. Zawsze

[Maciek]

Dzisiaj po 14:00 na skrzyżowaniu Zbylitowskiej i Topolowej kolizja osobówki (KBR) z motocyklem. Z ustawienia i zniszczeń pojazdów wyglądało jakby jadący ul. Topolową i chcący skręcić w prawo na Zbylitowską samochód nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. Ale oczywiście mogło być zupełnie inaczej

[TomekN]

Ja pozdrawiam madafakira, motórzyste, który wyprzedził mnie w Nowodworzu na podwójnej ciągłej i to pod górkę. Rejestracja KTA.

[Ravir]

Ale o co Ci chodzi? Przecież podwójna ciągła - to TRZECI pas dla motocykli
Po za tym Ty jedziesz w ważącej ponad tonę metalowej puszcze a on nie. Jak będzie zderzenie to niech on się martwi.
Ja jak widzę, że mnie motocykl wyprzedza czy wykonuje NIEZGONY z przepisami manewr to NIE przejmuję się, nie hamuję, nie unikam, jadę spokojnie - niech wariat się martwi. Czemu mam ryzykować np. zjechanie do rowu czy nagłą ucieczkę?
Inna sprawa jak robi to zgodnie z przepisami - wtedy ustąpię, pomogę - nie mam stresu, że mnie wyprzedza.

[Marcin Zaród]

TomekN, gdybym w ten sposób chciał pozdrawiać każdego motocyklowego madafakę, który wyprzedził mnie w niedzielę na 130 km trasie, to pod spodem mielibyśmy spis jakichś 50 rejestracji Oni najwyraźniej w kaskach mają wizjerek anulujący ciągłość linii na drodze

[TomekN]

Mój samochód waży prawie półtorej tony, ale po co później mieć jakieś nieprzyjemności przez idiotę . Może nie pisałbym o tym, ale widziałem wcześniej na jakimś samochodzie naklejkę, że motocykliści są wszędzie. Moim zdaniem 3/4 "motocyklistów" to idioci, którzy zostawili mózg w domu a wzięli za to kask.

[kholbee]

Jakiś kurier przed chwila pozdrowił motocyklistę na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Monopolowej. Pozdrowiony motocyklista leży na środku skrzyżowania obok swojej maszyny, a samochód kurierski stoi pod skosem na chodniku. Pogotowie właśnie dojeżdżało....

[toomas]

Mi sie wydawało że ten motocyklista nadział sie na zielona Corsę która stała w ul. Monopolowej i miała rozbity tylny prawy bok.

[kholbee]

I dobrze Ci się wydawało - Do wypadku drogowego doszło na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej z Monopolową. Kobieta w wieku 55 lat, kierująca Oplem Corsa nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka kierowcy motocykla Honda. W wyniku zderzenia kierujący Hondą - 23-letni mieszkaniec Koszyc Wielkich - doznał złamania palucha nogi , podwichnięcia w stawie oraz wstrząśnienia mózgu. Kierujący motorem został zabrany karetką do szpitala. Kierująca Oplem była trzeźwa.
Samochód kurierski też tam stał tak jakoś dziwnie