Dokładnie.Cubaza pisze:Z tego co mi wiadomo to da się jechać Kołłątaja i da się wymusić pierwszeństwo skręcając w Bernardyńską.opornik pisze:Topografia miasta się kłania albo poprawna pisownia.Lvcas pisze:jadąc rowerem na kołłątaja srebrna "L" z Jurexu wymusiła na mnie pierwszeństwo skręcając w bernardyńską
Nawet popatrzyłem na mapę i to jest tak i wychodzi na to, że "L" skręcała w prawo z Dąbrowskiego w Bernardyńską nie zatrzymując się na znaku STOP przy pomnika Witosa.
Ja jechałem prawą stroną ulicy Kołłątaja, elka wyjeżdżała z Dąbrowskiego. Na stopie się zatrzymała, przepuściła 1 samochód, i wyjechała wprost przede mną, tak, że musiałem hamować.
Co jak co, ale rowerzysta też jest uczestnikiem ruchu i należy ustąpić mu pierwszeństwa.