Jaki rower wybrać - porady i spory :)

Imprezy sportowe, plotki z torów, boisk, dyskusje o sporcie

kholbee
Prytan
Posty: 188
Rejestracja: 13-09-2009, 15:28

Post autor: kholbee »

Eredhel pisze: 4. 176cm... i po różnych dziwnych pomiarach, różnie mi wychodzi... bo powinienem raz brać ramę 18" a z innych znów 19"
Pomiary i kalkulatory do określania rozmiaru ramy są tylko pomocne. Musisz osobiście przymierzyć rower, bo źle dobrana rama odbiera chęć do jazdy.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Dodatkowo od paru lat producenici zmienili geometrię - tak by zmniejszyć liczbę rozmiarów. Osoba mające 178 cm przymierzając i testując wybrała ramę 17 - choć z kalkulatorów wynikało 19. Saphix to Cross - który ma inną geometrię niż klasyczny MTB.

Najlepiej zrobić to co wszystkim radzę - przymierzyć się samemu, sprawdzić, kawalek przejechać. Zresztą 176 to TYPOWY wzrost i nie powinno być problemów. Bo na typowe "gabaryty" się produkuje rowery.
9000 ml A Rh-


Autor tematu
Eredhel
Archont
Posty: 548
Rejestracja: 15-09-2009, 20:50
Lokalizacja: z urodzenia Tarnowianin

Post autor: Eredhel »

W nadchodzącym tygodniu podejrzewam że się będę rozglądał po sklepacg :)
Dzięki za wszystkie rady :)
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Ja będę odświeżał starą, klasyczną, twardą deltę dla siebie.
Miałem kiedyś nieprzyjemność jazdy rowerem z ramą amortyzowaną - nigdy więcej.
Ktoś się orientuje ile obecnie kosztuje wolnobieg 1x3 lub 2/3x6 (przód x tył)? Bo ojciec tam kontrę założył.


kholbee
Prytan
Posty: 188
Rejestracja: 13-09-2009, 15:28

Post autor: kholbee »

To musiałeś trafić na ramę z supermarketu, bo pełna amortyzacja w rowerze to piękna sprawa. Taka rama zwłaszcza przy zjazdach wybacza brak umiejętności technicznych jeźdźca.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

kholbee pisze:To musiałeś trafić na ramę z supermarketu, bo pełna amortyzacja w rowerze to piękna sprawa. Taka rama zwłaszcza przy zjazdach wybacza brak umiejętności technicznych jeźdźca.
Teraz praktycznie każdy rower ma blokadę skoku. Nie widzę powodu dla którego miało by się nie kupować roweru z amortyzatorem (chyba, że to hipermarket).

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

halford, choćby po to, że jestem jednak przyzwyczajony do twardych ram i mam rower czysto szosowy.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Niestety dobry rower z pełną amortyzacją (Full) to wydatek minimum 3500 zł - sam się zastanawiałem nad Full'em - ale dałem sobie spokój.
Po prostu NIE jeżdżę po takich zjazdach, że Full robił by róznicę - A w przypadku koweru do miasta i lekkiej turystyki - to zamiast pakować kasę w Full'a - lepiej kupić porzędne, wygodne amortyzowane siodełko - taniej a efekt podobny.

W przypadku zjazdów tyl amortyzowany zapewinia bezpieczeństwo i komfort - tyle, że większość z nas nie zjeżdża z takich tras gdzie jest potrzebny tył amortyzowany.

Szkoda więc wydawać kasę - a w przypadku w którym mamy 1500 zł to można ZAPOMNIEĆ o tylnym amortyzatorze.

Lord - z tego co pamiętam Miałeś taki "nie markowy" rower z tylnym "amorem" - więc nie ma co się dziwić, że kiepsko dzialał.
9000 ml A Rh-


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

LordRuthwen pisze:halford, choćby po to, że jestem jednak przyzwyczajony do twardych ram i mam rower czysto szosowy.
No to jak masz szosowy to inny temat. My to crossie pisaliśmy. A przyzwyczajenia zawsze można zmienić :P


kholbee
Prytan
Posty: 188
Rejestracja: 13-09-2009, 15:28

Post autor: kholbee »

Ha, rower szosowy, to poezja i inne bajka. Żeby jeszcze tylko kultura kierowców się zmieniła, to już w ogóle byłoby cudnie. Ale mimo to polecam szosę :)))


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Szosa + KOSTKOWE Ciągi Rowerowo - Piesze ? Twardy, Odporny Tyłek Obowiązkowy :mrgreen: Do tego duża odporność na wibracje. Jechałem raz na szosie po kostce - i jest to niezapomniane wrażenie. :D O dziurawych drogach z zapadniętymi studzienkami nie wspominam.

W Polsce dobry Cross lub MTB to PODSTAWA - w końcu mamy tak dziurawe drogi i ścierzki, że mozna spokojnie Maratony CrossCountry robić. :mrgreen: :mrgreen:
9000 ml A Rh-


kato
Rhetor
Posty: 2747
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: kato »

W piątek u M. Bieniasza widziałem pięknego trekkinga - SYRRUS. Cena 1850 zł. Jest lekki, nieźle wyposażony, oczywiście sztywny. Aż krzywo popatrzyłem na mojego mongoła :)
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Masz na myśli Speca SIRRUS - Specialized Sirrus ? Całkiem fajny - ale nie ma amortyzacji z przodu - niby można jeździć bez - ale ja się sprzesznie rozpaskudziłem i przyzwyczaiłem do dobrego.

Po za tym wolał bym Specialized Crosstrail : regulowany mostek kierownicy, mozliwośći rozbudowy no i ma przód amortyzowany.
9000 ml A Rh-


kato
Rhetor
Posty: 2747
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: kato »

Tak. Właśnie ten :)
Jeżdżę w 99% po asfaltach, więc amortyzacja nie jest mi potrzebna.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Kato po asfaltach czy po "asfaltach" ? :mrgreen: :mrgreen:
Bo tych gładkich i równych bez zakazu poruszania się rowerem jest jak na lekarstwo - a po kostce i dziurawych drogach jednak w przenim amorem jeździ się wygodniej.
9000 ml A Rh-

ODPOWIEDZ