Kolejny sklep na os Zielonym ?
Kolejny sklep na os Zielonym ?
Wpadło mi takie cos w ręce: http://www.tarnow.pl/index.php/pol/cont ... sert-5.pdf
Chodzi o kawałek zieleni na os zielonym, za murem. Przez lata obiecanki że będzie tam park, z alejkami, drzewkami itd. A nie kawałek miejsca to juz walną sklep czy inne ciulowato.
Jeśli bylo na forum to przepraszam bo mam trochę zaległości w paru tematach.
Chodzi o kawałek zieleni na os zielonym, za murem. Przez lata obiecanki że będzie tam park, z alejkami, drzewkami itd. A nie kawałek miejsca to juz walną sklep czy inne ciulowato.
Jeśli bylo na forum to przepraszam bo mam trochę zaległości w paru tematach.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Bardzo możliwe, że coś tam powstanie.O tym, że szykuje się przetarg pomyślałem już w ubiegłym roku momencie w którym zaczęli porządkować teren. Szanse na park są chyba minimalne - ziemia w tym miejscu jest zbyt cenna. Na razie mam mieszane uczucia. Jak by to była jakaś sensowna inwestycja to by mi nie przeszkadzała. Natomiast jeżeli teren ten został by przeznaczony pod kolejny spożywczak/bank/pizzerię/blok lub nie daj boże stację benzynową to faktycznie wolał bym park.
Chociaż na Zielonym nie jest i tak źle. Fajne tereny do spacerowania są od wschodniej strony - tak więc parku w tym miejscu tak bardzo nie brakuje. (zwłaszcza, że teren jest na tyle mały, że w najlepszym razie był by to skwerek a nie park i od miejskiego zgiełku odpoczynku nie dawał by żadnego)
Chociaż na Zielonym nie jest i tak źle. Fajne tereny do spacerowania są od wschodniej strony - tak więc parku w tym miejscu tak bardzo nie brakuje. (zwłaszcza, że teren jest na tyle mały, że w najlepszym razie był by to skwerek a nie park i od miejskiego zgiełku odpoczynku nie dawał by żadnego)
Kuba mam pytanie - bo podobno miasto przed wyborami obiecali ładnie ze bedzie tam park, i takie było tam przeznaczenie. Nagle brakuje, pieniędzy czy nie wiadomo czego i nie będzie parku. Możesz to jakoś potwierdzić? że miało być pięknie zielony teren do odpoczynku itd. A tu nagle będzie jakiś blaszak czy inne ciulostwo
defekator, jaka to wg. Ciebie jest sensowna inwestycja ? Bo znając nasze miasto to będzie sklep typu liderszajs albo cos takiego. Ile możemy mieć sklepów ;/
defekator, jaka to wg. Ciebie jest sensowna inwestycja ? Bo znając nasze miasto to będzie sklep typu liderszajs albo cos takiego. Ile możemy mieć sklepów ;/
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Zadam odpowiednie pytanie na sesji Rady Miejskiej ...Kuba mam pytanie - bo podobno miasto przed wyborami obiecali ładnie ze bedzie tam park, i takie było tam przeznaczenie. Nagle brakuje, pieniędzy czy nie wiadomo czego i nie będzie parku. Możesz to jakoś potwierdzić? że miało być pięknie zielony teren do odpoczynku itd. A tu nagle będzie jakiś blaszak czy inne ciulostwo
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Np. Lokalna filia jakiejś dużej firmy z jej centrum biurowym lub jakieś przedsiębiorstwo zajmujące się np tworzeniem oprogramowaniaBeaver pisze:
defekator, jaka to wg. Ciebie jest sensowna inwestycja ?
Niestety to bardzo możliwe.Bo znając nasze miasto to będzie sklep typu liderszajs albo cos takiego.
Tyle ile będzie w stanie się utrzymać na rynku. Chyba nie chcesz aby miasto liczyło sklepy i decydowało, że spożywczaków już wystarczy ale np z częściami samochodowymi przydały by się jeszcze 2Ile możemy mieć sklepów ;/
Mamy wrócić do komuny i centralnego planowania? Ja pamiętam tamten ustrój - pamietam, że moi rodzice czekali na telefon stacjonarny 10 lat, pamietam że w slepie nie było NIC.
Patk to fajna rzecz - ale w tym rejonie jest blisko do terenów zielonych - a sklep - nawet "lidesszajs" jak to ładnie określono to miejsca pracy i lokalne podatki.
A ile tych sklepów? WOLNY RYNEK i KONKURENCJA sama określi - zawsze jak Państwo miesza się do gospodarki to mamy problemy.
Patk to fajna rzecz - ale w tym rejonie jest blisko do terenów zielonych - a sklep - nawet "lidesszajs" jak to ładnie określono to miejsca pracy i lokalne podatki.
A ile tych sklepów? WOLNY RYNEK i KONKURENCJA sama określi - zawsze jak Państwo miesza się do gospodarki to mamy problemy.
9000 ml A Rh-
A Ja bym była za takim parkiem tak jak mówisz w pobliżu jest dużo terenów zielonych, ale tu by się przydało coś takiego jak ławeczki,teren gdzie dzieci swobodnie mogły by jeździć na rowerach,rolkach,deskach a strudzeni rodzice mogli by sobie posiedzieć na ławeczce w marę cienistym terenie jakiś mały stawik z łabędziami ,kaczkami Fajnie na przykład by było gdyby coś takiego zrobili na przykład od ul.Ablewicza do lasku gdzie jest dużo nie wykorzystanego terenu a było by fajnie .Bo w tym rejonie brakuje takiego czegośRavir pisze: ...Patk to fajna rzecz - ale w tym rejonie jest blisko do terenów zielonych - a sklep - nawet "lidesszajs" jak to ładnie określono to miejsca pracy i lokalne podatki...
Sklep każdy jak będzie miał zachęcające ceny to ludzi zawsze będzie miał.A tak swoją drogą to mógłby być po tej stronie jakiś dyskont spożywczy ,oczywiście z korzyścią na naszą kieszeń
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 02:00 przez iza, łącznie zmieniany 2 razy.
Przecież coś takiego jest jakieś 100 metrów dalej między dwoma rzędami bloków. Całkiem spory teren zielony z placem zabaw i ławeczkami. Nawet cień się znajdzie.iza pisze:[
A Ja bym była za takim parkiem tak jak mówisz w pobliżu jest dużo terenów zielonych, ale tu by się przydało coś takiego jak ławeczki,teren gdzie dzieci swobodnie mogły by jeździć na rowerach,rolkach,deskach a strudzeni rodzice mogli by sobie posiedzieć na ławeczce w marę cienistym terenie
a kawałeczek za kościołem w stronę Lipia jest stawek, łabędzi może tam i nie ma ale żab obfitość ;D
skwerek z ławeczkami tuż przy betonowym dźwiękochronie za którym przetaczają się tabuny ciężarówek i nie tylko to dla mnie średni pomysł, ja tam bym tam nie chciał tkwić ani minuty dłużej niż to konieczne. zresztą w planie zagospodarowania to miejsce jest przewidziane pod usługi (chyba, że jakiś developer z dobrymi układami albo tbs ućka tam kolejny bloczek).
aby tylko nie pojawiło się tam coś jeszcze mocniej śmierdzące i hałasujące niż aleje JPII to może sobie być.
skwerek z ławeczkami tuż przy betonowym dźwiękochronie za którym przetaczają się tabuny ciężarówek i nie tylko to dla mnie średni pomysł, ja tam bym tam nie chciał tkwić ani minuty dłużej niż to konieczne. zresztą w planie zagospodarowania to miejsce jest przewidziane pod usługi (chyba, że jakiś developer z dobrymi układami albo tbs ućka tam kolejny bloczek).
aby tylko nie pojawiło się tam coś jeszcze mocniej śmierdzące i hałasujące niż aleje JPII to może sobie być.
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Wiem,wiem bo tam chadzam bo ten nasz plac zabaw jest beznadziejny no to mamy spotkanie na ławeczcedefekator pisze:Przecież coś takiego jest jakieś 100 metrów dalej między dwoma rzędami bloków. Całkiem spory teren zielony z placem zabaw i ławeczkami. Nawet cień się znajdzie.iza pisze:[
A Ja bym była za takim parkiem tak jak mówisz w pobliżu jest dużo terenów zielonych, ale tu by się przydało coś takiego jak ławeczki,teren gdzie dzieci swobodnie mogły by jeździć na rowerach,rolkach,deskach a strudzeni rodzice mogli by sobie posiedzieć na ławeczce w marę cienistym terenie
To Ja chyba innymi ścieżkami chadzam bo żadnego stawku nie widziałam tylko tam jakieś bagna w lasku za to córka wyprowadziła mnie do źródełka nawet nie wiedziałam że coś takiego jest ale to efekt krótkiego zamieszkiwania w tym mieście a dzieci wszystko załapują szybciej i te dobre rzeczy i złe Zawsze można jakoś fajnie teren zagospodarować i mimo że jest ruchliwa, ulica można zrobić zaciszny kącikmaup pisze:a kawałeczek za kościołem w stronę Lipia jest stawek, łabędzi może tam i nie ma ale żab obfitość ;D
skwerek z ławeczkami tuż przy betonowym dźwiękochronie za którym przetaczają się tabuny ciężarówek i nie tylko to dla mnie średni pomysł, ja tam bym tam nie chciał tkwić ani minuty dłużej niż to konieczne. zresztą w planie zagospodarowania to miejsce jest przewidziane pod usługi (chyba, że jakiś developer z dobrymi układami albo tbs ućka tam kolejny bloczek).
aby tylko nie pojawiło się tam coś jeszcze mocniej śmierdzące i hałasujące niż aleje JPII to może sobie być.
Ostatnio zmieniony 18-05-2011, 22:01 przez iza, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli na prawdę okaże się, że jest bez sensu budować to nie znajdzie się żaden chętny na ten teren, miasto go nie sprzeda i wówczas może faktycznie zrobią tam park. Będzie można posiedzieć na ławeczkach i popatrzeć jak za ekranami osłaniającymi Tiry z autostrady zjeżdżają.aaee pisze:Ale ogólnie tam jest bez sensu coś budować...
Są już jakieś konkretniejsze informacje nt.?
Informacji co tam będzie budowane raczej nie ma bo na razie wyłącznie przetarg ogłosili. Działka jest przeznaczona na działalność usługową więc może być to praktycznie wszystko.