Park rozrywki przy ul. Lotniczej

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie

bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

Mark pisze:Pan Arthur Hallen oświadczył, że prawnicy spółki przeprowadzili już wstępne rozmowy z przedstawicielami Gminy i czynią starania, aby pozyskać tereny zlokalizowane w rejonie Lotniczej w użytkowanie wieczyste.
Czy owa chęć pozyskania tych gruntów w użytkowanie wieczyste ma może związek z poniższymi informacjami??


"Gazeta Krakowska" z 23.04.2011: Jeszcze tylko do 8 sierpnia można skorzystać z ulg w opłatach za przekształcanie użytkowania wieczystego w pełną własność. Warto to zrobić, tym bardziej, że można taniej kupić grunt i uniknąć podwyżek za dzierżawę, które w Krakowie w ostatnim czasie sięgają nawet kilku tysięcy procent.
Samorządy coraz chętniej łatają dziury budżetowe, podnosząc opłaty za użytkowanie wieczyste. Będąc właścicielem gruntu, nie musimy ich już płacić i unikamy dalszych podwyżek. Co więcej, korzystając z ulg, można nabyć grunt za zaledwie 10 proc. jego wartości. Dlatego coraz więcej osób się na to decyduje.



Zarządca.pl: "Wszystko jednak wskazuje na to, że instytucja użytkowania wieczystego w przyszłości zaniknie, przygotowywana jest ustawa, która zakłada uwłaszczenie wszystkich użytkowników z mocy prawa, oczywiście nie za darmo, ale po spłacie wartości użytkowanego gruntu.
Oczekiwanie na zmianę przepisów nie będzie jednak opłacalne, ponieważ tylko do końca lipca 2011 roku gminy będą zobowiązane udzielać bonifikat opłat za przekształcenie w wysokości nawet do 99 procent. Warto się pospieszyć, aby zaoszczędzić naprawdę duże pieniądze.
Nie ma też sensu liczyć na to, że do nowych regulacji zostaną wprowadzone takie ulgi , ponieważ Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 stycznia 2010 r., sygn. akt K 9/08 (Dz. U z 2010 roku, Nr 21, poz. 109), uznał iż z upływem 18 miesięcy od daty ogłoszenia tego orzeczenia tracą moc przepisy ustawy o zamianie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości w zakresie, w którym nałożono na gminy obowiązek udzielania bonifikat."


Z tego wynika że albo Panowie z XMD bedą mogli wykupić do 8 sierpnia 2011 te grunty za półdarmo co w tym układzie jednak nie wchodzi w grę (na to jednak pewnie liczyli) albo co już jest bardziej prawdopodobne po zmianach w ustawie prędzej czy później i tak będą właścicielami tego gruntu - a wtedy hulaj dusza .....

Przykro mi bardzo że jak wynika z tekstu zamieszczonego przez Marka tylko radny Łabno troszczy się o los mieszkańców tych terenów.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg


MTar
Proedroj
Posty: 416
Rejestracja: 25-02-2010, 22:36

Post autor: MTar »

Goscinny pisze:ad2222, ja nie mówię tego z zazdrości, ale nawet NIC tam nie robiąc gość jest prawie 10.000 do przodu. A jak coś zbierze do jeszcze dodatkowe dopłaty zgarnie plus zysk ze sprzedaży plonów i nie mówcie, że na tym straci.
Choć chciałbym, żeby mi ktoś płacił dodatkowo za to, że MAM gdzie chodzić do pracy (oprócz pensji oczywiście), bo do tego sprowadzają się dopłaty bezpośrednie.
Oj Ale ty bzdury piszesz. Kwota dzierżawy to 44 400zł czyli zakładając że nic tam nie będzie robił zostaje mu 9 600 zł za to musi opłacić podatek rolny od tych stu hektarów i jeszcze cały teren skosić lub zaorać przynajmniej raz w roku, bo takie są warunki przyznania podstawowej dopłaty. I gdzie jest te 10 tysięcy za nic nie robienie.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

bogdan pisze: Z tego wynika że albo Panowie z XMD bedą mogli wykupić do 8 sierpnia 2011 te grunty za półdarmo co w tym układzie jednak nie wchodzi w grę (na to jednak pewnie liczyli) albo co już jest bardziej prawdopodobne po zmianach w ustawie prędzej czy później i tak będą właścicielami tego gruntu - a wtedy hulaj dusza .....

Przykro mi bardzo że jak wynika z tekstu zamieszczonego przez Marka tylko radny Łabno troszczy się o los mieszkańców tych terenów.
To łatwo sprawdzić. Zobaczymy, czy po 8 sierpnia dalej będą zainteresowani.
Zwłaszcza, że:
"Nie ma też sensu liczyć na to, że do nowych regulacji zostaną wprowadzone takie ulgi , ponieważ Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 26 stycznia 2010 r., sygn. akt K 9/08 (Dz. U z 2010 roku, Nr 21, poz. 109), uznał iż z upływem 18 miesięcy od daty ogłoszenia tego orzeczenia tracą moc przepisy ustawy o zamianie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości w zakresie, w którym nałożono na gminy obowiązek udzielania bonifikat."

Przed 8 sierpnia i tak pewnie nic się nie rozstrzygnie, a nawet jeżeli to można podpisać taką umowę, że zabezpieczy interesy miasta. A nawet gdyby te grunty stały się własnością prywatnego inwestora to lepiej aby prywatny inwestor robił na tych terenach cokolwiek (nie sądzę aby chciał je przejąć po to aby wyprowadzać tam psa ;) )niż jak by miasto miało nie robić totalnie nic i je po prostu "mieć".


bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

defekator pisze:Przed 8 sierpnia i tak pewnie nic się nie rozstrzygnie, a nawet jeżeli to można podpisać taką umowę, że zabezpieczy interesy miasta. A nawet gdyby te grunty stały się własnością prywatnego inwestora to lepiej aby prywatny inwestor robił na tych terenach cokolwiek (nie sądzę aby chciał je przejąć po to aby wyprowadzać tam psa )niż jak by miasto miało nie robić totalnie nic i je po prostu "mieć".
OK w porządku, może niezbyt jasno się wyraziłem. Chodzi mi o to że w tej chwili miasto nic nie musi a wszystko może w kwestii tych terenów, natomiast w chwili gdy inwestor już tam wpuści sporo kasy w roboty a wtedy ustawa się zmieni miasto będzie niejako zobligowane ustawą do ich sprzedaży dzierżawcy. I teraz rodzi się kwestia - jaką pozycję w kwestii negocjacji ceny za ten teren ma miasto teraz (teraz to jak pisałem miasto może wybrzydzać a inwestor zabiega o sprawę) a jaką pozycję będzie miało po zmianie ustawy (wtedy miasto będzie musiało sprzedać teren dzierżawcy a on bedzie mógł trochę powybrzydzać - mówić ile to dla miasta zrobił i takie tam). Tym bardziej temat ten jest istotny iż jak się okazuje chodzi o naprawdę duże pieniądze

Gazeta Krakowska 12.05.2011: Wartość gruntów budowlanych w tej części miasta oscyluje wokół 20 tys. zł za ar. Miejskie działki o powierzchni 140 ha mogą być więc warte nawet 280 mln zł, czyli równowartości nieco ponad połowy rocznych wydatków miasta.

Czy ta cała sprawa z parkiem to nie mydlenie oczu miasto a w rzeczywistości chodzi o "okazyjne" nabycie tych terenów. Inna sprawa że ja gdybym już miał 550 mln złotych na pewno nie inwestowałbym na dzierżawionym terenie, w życiu nie wpuściłbym tyle kasy w nie swoje. No ale to może tylko ja bym tak zrobił. Faktem jest że gdyby kasa miasta została zasilona kwotą 280mln złotych ze sprzedaży tych terenów - no to rozwiązałoby wiele spraw w naszym mieście - tak myślę przynajmniej.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

bogdan pisze:
Czy ta cała sprawa z parkiem to nie mydlenie oczu miasto a w rzeczywistości chodzi o "okazyjne" nabycie tych terenów.
Owszem może tak być. Dlatego miasto powinno być ostrożne, poprosić o pomoc prawników i skonstruować umowę tak aby za dwa lata nie obudziło się z ręką w nocniku.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

bogdan pisze:....

Przykro mi bardzo że jak wynika z tekstu zamieszczonego przez Marka tylko radny Łabno troszczy się o los mieszkańców tych terenów.
A czy radny Łabno przypadkiem nie mieszka w pobliżu tych terenów?


Mark
Proedroj
Posty: 334
Rejestracja: 15-10-2009, 20:09

Post autor: Mark »

bogdan pisze:Przykro mi bardzo że jak wynika z tekstu zamieszczonego przez Marka tylko radny Łabno troszczy się o los mieszkańców tych terenów.
Dobry żart, radny się troszczy.

Polecam http://portal.tarnow.bip-gov.info.pl/za ... ika=689961

a zwłaszcza punkt gospodarstwo rolne , inne nieruchomosci. I te zakupy z nędznej diety radnego.


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

Sporo tej ziemi zgromadził + inne dochody ...biedy nie ma :lol:


bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

Mark pisze: Dobry żart, radny się troszczy.
Biję się w piersi, oczywiście wkradła się tu "literówka" ;), radny się nie troszczy a podnosi sprawę w dyskusji i tu szkoda że jako jedyny. Tak naprawdę to jak zwykle zarówno inwestor jak i radni czy inni urzednicy miejscy przy tego typu sprawach mają mieszkańców centralnie w .... poważaniu. Najczęściej kończy się tylko na pięknych słówkach i zapewnieniach. No chyba że mieszkają sami na tych terenach to wtedy stają się prawdziwymi trybunami ludowymi - co już kilka razy w naszym nawet mieście przerabialiśmy. Pozdrawiam.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg


bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

A na poparcie moich wątpliwości - wpadł mi własnie w "ręce" poniższy artykuł intarnet.pl z 07/6/2006, dotyczy wprawdzie innej sprawy ale na Lotniczej może być bardzo podobnie:

Wszystko zaczęło się w 1999 roku, kiedy firma „Interimpex” – obecnie „Gemini Holding” nabyła od Urzędu Miasta prawo wieczystego użytkowania terenu przy skrzyżowaniu ulic 16 Pułku Piechoty i Nowodąbrowskiej. Działka została kupiona pod cele mieszkaniowe (stąd niższa cena za metr), przy czym 15% terenu (około hektara), mogło być przeznaczone pod działalność usługową. Jak dwa lata temu twierdził radny Jacek Łabno (w czasie przekazywania gruntów - wiceprezydent Tarnowa), nie było wówczas mowy o budowie hipermarketu – zgoda dotyczyła kompleksowego zagospodarowania terenu: wybudowania kompleksu domków jednorodzinnych, urządzenia zieleni osiedlowej, parkingów i wybudowania dróg. Wkrótce jednak „Gemini” wystąpiła do Urzędu Miasta Tarnowa o zmianę planu – mówiono wówczas o sklepie o całkowitej powierzchni około 12 tysięcy metrów kwadratowych. Dwa i pół roku temu radni postanowili zmienić studium i plan zagospodarowania.
-Około 7 lat temu gmina sprzedała teren na cele mieszkaniowe po 9 zł za metr kwadratowy – mówi Jacek Łabno.–Inwestor ze swoich zobowiązań się nie wywiązał i zaczął zabiegać o zmianę planu, by wybudować hipermarket, który ma dziś mieć ponad 30 tys m kw. Ja nie jestem przeciwnikiem hipermarketów, ale niech każdy buduje zgodnie z prawem. Ten teren nie jest wart milion złotych, ale 40 milionów.


Tak właśnie wygląda gospodarka gruntami w wydaniu tarnowskim, wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam. Wiemy też doskonale że nie jest to odosobniony przypadek w naszym mieście. PS. I znów w roli głównej radny Łabno ;)
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg


Mark
Proedroj
Posty: 334
Rejestracja: 15-10-2009, 20:09

Post autor: Mark »

bogdan pisze:Ten teren nie jest wart milion złotych, ale 40 milionów[/b].[/i]

Tak właśnie wygląda gospodarka gruntami w wydaniu tarnowskim, wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam. .......I znów w roli głównej radny Łabno ;)

Ciekawe gdzie jest różnica między milionem a 40 milionami.

I trochę z historii.

W 1999 roku, Wiceprezydentem Tarnowa był właśnie - Jacek Łabno.


Weredyk

Post autor: Weredyk »

Mark co wiecej w tym czasie Prezydentem był Józef Rojek. Jakie z tego wnioski?

Umowa przewidywała szereg obostrzen i postanowien, umowe mozna bylo rozwiazac w kolejnej kadencji - nie uczyniono tego. Sprawa trafiła do Prokuratury z zawiadomienia ówczesnych radnych Łabno i Rojka, ale została albo umorzona albo odmowiono w ogole wszczecia postepowania - juz nie pamietam.

Tak apropo - przedstawiciele inwestora mowia o planach inwestycji za ponad 500 mln zł, a nie sa w stanie wyasygnowac promila tej kwoty - 400 tys zł.


bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

Weredyk pisze:Umowa przewidywała szereg obostrzen i postanowien, umowe mozna bylo rozwiazac w kolejnej kadencji - nie uczyniono tego. Sprawa trafiła do Prokuratury z zawiadomienia ówczesnych radnych Łabno i Rojka, ale została albo umorzona albo odmowiono w ogole wszczecia postepowania - juz nie pamietam.
No właśnie, jak mantra powtarzany jest na tym forum tekst typu - "prawnicy miasta powinni odpowiednio zabezpieczyć interesy miasta i tak sformułować umowę aby inwestor nie wpuścił miasta na minę". Na przykładzie Gemini widać ile warte są takie spec umowy. Jedynie do czego się nadają to do toalety.
Weredyk pisze:Tak apropo - przedstawiciele inwestora mowia o planach inwestycji za ponad 500 mln zł, a nie sa w stanie wyasygnowac promila tej kwoty - 400 tys zł.
I każdemu, kto choć trochę logicznie myśli cała sprawa śmierdzi przekrętem na kilometr. Grupa cwaniaczków chce wydrzeć miastu cenne tereny za psie pieniądze i zrobic na nich później interes życia bynajmniej nie taki jak oficjalnie prezentuje. Mam jednak nadzieję że urzędnicy miejscy ucza się na swoich błędach z przeszłości. Choć obawiam się że próżna ta moja nadzieja gdy w grę wchodzą takie pieniądze za grunt jak tu.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg


Autor tematu
Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3060
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

Weredyk pisze:Umowa przewidywała szereg obostrzen i postanowien, umowe mozna bylo rozwiazac w kolejnej kadencji - nie uczyniono tego.
Z tego co pamiętam z tamtego czasu (chyba lata 2004-2005) to umowa - jest umową dzierżawy czy wieczyste użytkowanie, skoro rocznie jakiś procent wartości terenu miało Gemini wpłacać z tytułu użytkowania tego terenu (który miał być terenem miasta) -

Niemniej jednak, nowa kadencja 2002-2006 i Prezydent Bień zdecydowali o zgodzie na zmianę przeznaczenia terenu pod Centrum Handlowe - i zapewne będą tacy, którzy chwalą sobie tą inwestycję i znajdą się także niezadowoleni - ale to już decyzja tamtych władz i również ich odpowiedzialność. No i kwestia oceny mieszkańców.

Jak napisał Weredyk żadnych bezprawnych działań się prokuratura nie doszukała zatem o co cho ?
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


bogdan
Obywatel
Posty: 58
Rejestracja: 27-02-2011, 10:55

Post autor: bogdan »

Jakub Kwaśny pisze:Niemniej jednak, nowa kadencja 2002-2006 i Prezydent Bień zdecydowali o zgodzie na zmianę przeznaczenia terenu pod Centrum Handlowe - i zapewne będą tacy, którzy chwalą sobie tą inwestycję i znajdą się także niezadowoleni - ale to już decyzja tamtych władz i również ich odpowiedzialność. No i kwestia oceny mieszkańców.

Jak napisał Weredyk żadnych bezprawnych działań się prokuratura nie doszukała zatem o co cho ?
Nie chodzi tu o ocene tego czy dobrze że jednak jest galeria a nie domki czy nie. A jak zwykle chodzi o pieniądze. Inwestor nabywa prawa do gruntu pod określony cel po cenach odpowiednio niższych (jak czytamy w artykule) po czym okazuje sie że tak na prawdę chodziło mu o cos innego i zabiega o zmianę inwestycji. Może i prokuratura sie niczego nie doszukała a może nie chciała się doszukać ale czy po owej zgodzie na zmianę inwestycji skarbnik miejski się tu doszukał pieniedzy które oddawałyby rzeczywistą wartość tych gruntów, bo o ile dobrze rozumiem przekaz ranego Łabno to nie bardzo.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg

ODPOWIEDZ