W luźnej rozmowie padło hasło, żeby zabrać uczniów na wycieczkę po Tarnowie. Z jednej strony myśl "przecież tutaj nie ma co zwiedzać", ale z drugiej... w końcu jesteśmy perełką, prawda?
Pytam więc (zamiast szukać po Internecie "oficjalnych" zabytków) Was, forumowicze: "Co byście polecili zwiedzić i dlaczego?"
Zaczynając od tych standardowych, typu Bima, Mauzoleum, Rynek... na jakichś nietypowych kończąc - czy ktoś ma jakieś propozycje?
Dobrze by było to sklasyfikować: dzieci/młodzież/dorośli, bowiem wiadomo, że nie wszystko wszystkim podejdzie...
Z góry dzięki za pomysły!
Wycieczka po Tarnowie - co, gdzie, po co?
Re: Wycieczka po Tarnowie - co, gdzie, po co?
Przypomina mi się, jak kiedyś miałem wycieczkę Węgrów. Oczywiście standardowo: Brama Seklerska przy Krakowskiej. Ale nagle okazało się, że dwie uczestniczki wycieczki zniknęło. Pojawiły sie niedługo. Były na zakupach w pobliskim sex-shopie
mnie dalej fascynuja kamienice na Wałowej co jakiś czas dostrzegam cos nowego choć mieszkam tu juz 20 lat, mozna tez wybrac sie na Marcinke i na wysokosci basenu odbic w drozke i pochodzic tam, ostatnio tloczno sie robi ale miejsce super bo "stare torowisko" to na wycieczke odpada:P
ona jest jak skórzany pasek- niby cienki, a w rękach nie rozerwiesz. A gdybyś się na nim powiesił to też wytrzyma/ A. Sapkowski/
To wszystko zależy: jeżeli wycieczka byłaby na zasadzie tu jest Bima tam Ratusz a tu Katedra to faktycznie zwiedzać co nie ma. Co innego jeżeli mógłby ktoś o tym ciekawie opowiedzieć. Przedzwoń na informację turystyczną i spytaj o przewodnika dla grup. Niech ich oprowadzi po Katedrze, Rynku, Wałowej. Warto by było wybrać się do muzeum w Ratuszu, mieli tam całkiem ciekawą wystawę uzbrojenia. Obowiązkowo Muzeum Diecezjalne, po umówieniu telefonicznym zapewniają przewodnika. Może coś ciekawego jest obecnie w muzeum okręgowym. Możesz dorzucić jeszcze Muzeum Cygańskie - większość z uczniów na pewno tam nie była a wystawa też jest ciekawa. Zakończyć możesz spacerem na Stary Cmentarz i przy okazji zahaczyć o ten drewniany kościółek. Dworzec PKP możesz pokazać - też zabytek.
Najlepiej jak byś załatwił przewodnika, który oprowadzi po całości, ale możesz też z przewodnikiem obejść tylko te atrakcje, które przewodnika nie mają, w muzeach zazwyczaj do grup dorzucają przewodnika gratis. Podzwoń i popytaj.
Sam pamiętam, że kupę lat temu wychowawczyni w liceum wzięła nas na wycieczkę po Tarnowie (w klasie w której 90% ludzi było z Tarnowa). Też myśleliśmy, że nie ma co zwiedzać. Skończyło się na tym, że łaziliśmy bite pięć godzin a i tak nie udało się zaliczyć wszystkiego co wcześniej wymieniłem.
Najlepiej jak byś załatwił przewodnika, który oprowadzi po całości, ale możesz też z przewodnikiem obejść tylko te atrakcje, które przewodnika nie mają, w muzeach zazwyczaj do grup dorzucają przewodnika gratis. Podzwoń i popytaj.
Sam pamiętam, że kupę lat temu wychowawczyni w liceum wzięła nas na wycieczkę po Tarnowie (w klasie w której 90% ludzi było z Tarnowa). Też myśleliśmy, że nie ma co zwiedzać. Skończyło się na tym, że łaziliśmy bite pięć godzin a i tak nie udało się zaliczyć wszystkiego co wcześniej wymieniłem.
Polecam też szlaki: Leliwitów Tarnowskich, Sanguszków, Sznur bernardyński i Biskupów tarnowskich, opisy na http://www.it.tarnow.pl/index.php/pol/A ... o-Tarnowie