Nie twierdzę, że ośrodek regionalny do niczego by nam się nie przydał, niewiątpliwie był by to pozytyw. Jeżeli jednak nie uda nam się go uzyskać nic straconego, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko trzeba wziąć się do roboty. I o to głownie mi chodziło.
dzik pisze:Tarnow i Rzeszow.Do niedawna podobne miasta- teraz zauwazalny tam duzy rozwoj.My powiat,Oni wojewodztwem.
Przykład Rzeszowa i Tarnowa jako miast które zyskały/straciły na posiadaniu/ nie posiadaniu województwa jest tyleż popularny co fałszywy. W ostatnich latach bowiem miasta te rozwijały się w podobnym tempie - przynajmniej wynika tak z danych GUSu.
W latach 2002-2009 średnia pensja w Tarnowie wzrosła o 55,89% (nominalnie o 35,35%) w Rzeszowie o 55% (nominalnie o 34,46%). Bezrobocie pod koniec roku 2009 w Tarnowie wynosiło: 9,3 % (spadek o 2,9 % w stosunku do 2002) w Rzeszowie 7,2% (spadek o 2,2% w stosunku do 2002). Wzrost ilości firm przypadających na 10 tys mieszkańców w Tarnowie wynosił +20 w Rzeszowie -20. Tak więc ostatnio Tarnów goni Rzeszów nieco szybciej niż nam on ucieka.
Problem w tym, że Rzeszów był znacznie lepiej rozwinięty już przed tym jak utraciliśmy status województwa. Uciekł nam już pod koniec lat 70.
Oczywiście status województwa nieco mu pomaga ale moim zdaniem główne czynniki jego rozwoju to:
- ciągłe powiększanie swojego obszaru a przez to ilości mieszkańców (na co w Tarnowie nie ma obecnie szans bo władze zabierają się do tego jak pies do jeża i totalnie nie mają pomysłu jak to przeprowadzić)
- stosunkowo duża ilość uczelni i o ile UR nie cieszy się najlepszą renomą to już PR dostarcza sporych ilości początkowo taniej lecz wykwalifikowanej kadry technicznej, podobnie jak WSIiZ.
- doskonała współpraca uczelni z przemysłem, nie wiem jak wygląda obecnie to w przypadku naszej PWZS ale jeszcze kilka lat temu czegoś takiego praktycznie nie było
- istnienie przemysłu zaawansowanych technologi (np przemysł lotniczy)
Brak województwa o niczym nie przesądza. Są miasta wojewódzkie które w ogóle się nie rozwijają np Gorzów Wielkopolski, są takie bez województwa które sobie świetnie radzą np Bielsko-Biała. Podobnie będzie z ośrodkami regionalnymi.