Remont Krakowskiej

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ

Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

bun pisze:Nie Cubazo rowerzysta nie jeżdzi jak krowa - jeśli ma ścieżkę rowerową to z niej korzysta i drugiemu rowerzyście nie wadzi. Proszę przeczytać ze zrozumieniem "ŚCIEŻKĘ ROWEROWĄ" a nie ciąg pieszo-rowerowy gdzie pierwszeństwo ma krowa czyli pieszy...
Wierz mi lub nie, ale znam osoby, które mając ścieżkę rowerową(ulica Klikowska, Gumniska) a i tak jeżdżą albo chodnikiem, albo ulicą, to raz.
Dwa nawet mając ciąg pieszo-rowerowy to i tak jeżdżą po ulicy bo przecież po co im ta ścieżka/ciąg pieszo-rowerowy.


bun
Obywatel
Posty: 10
Rejestracja: 16-10-2010, 20:41

Post autor: bun »

Wierz mi lub nie, ale znam osoby, które mając ścieżkę rowerową(ulica Klikowska, Gumniska) a i tak jeżdżą albo chodnikiem, albo ulicą, to raz.
Dwa nawet mając ciąg pieszo-rowerowy to i tak jeżdżą po ulicy bo przecież po co im ta ścieżka/ciąg pieszo-rowerowy.
Umówmy się że w Tarnowie to mamy kawałek ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Czystej i tam nikt po ulicy nie jeździ. Dwa - CIĄGI PIESZO-ROWEROWE to idiotyczna idea ktorej należy zaprzestać i wcale się nie dziwię rowerzystom że wybierają korzystniejszy wariant do przejazdu. Nie zmienia to faktu że sprawa ŚCIEŻEK ROWEROWYCH wciąż jest kulą u nogi p. Musiała i spółki. Ludzi tych cechuje niewiedza, niekompetencja, nieumiejętność rozwiązania problemu. Dalsza dyskusja wydaje się być bezprzedmiotowa.
aha

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

bun pisze: Umówmy się że w Tarnowie to mamy kawałek ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Czystej i tam nikt po ulicy nie jeździ. Dwa - CIĄGI PIESZO-ROWEROWE to idiotyczna idea ktorej należy zaprzestać i wcale się nie dziwię rowerzystom że wybierają korzystniejszy wariant do przejazdu. Nie zmienia to faktu że sprawa ŚCIEŻEK ROWEROWYCH wciąż jest kulą u nogi p. Musiała i spółki. Ludzi tych cechuje niewiedza, niekompetencja, nieumiejętność rozwiązania problemu. Dalsza dyskusja wydaje się być bezprzedmiotowa.
Nie ma czegos takiego jak korzystniejszy wariant. Mają ciągi niech się po nich poruszają. Są złe ? przykro mi ale są. Tak samo jakby kierowca nie jezdził swoim pasem bo są dziury. Tak samo jak z przejściem podziemnym, jak komus nie na reke to może sobie wybrac wariant przejścia po drodze bo mu źle isc pod ziemie ? Prawo jest prawem - Dura lex, sed lex (smutne prawo ale prawo). I należy go przestrzegać a nie wybierac sobie warianty.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Beaver pisze:Dura lex, sed lex (smutne prawo ale prawo)
dura = trudne

tristis = smutne


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Coś nie mogę zlokalizować jakiegoś tematu o rowerach, więc tutaj:
22 kwietnia 2011 roku prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, chroniącą rowerzystów, dającą im więcej praw i likwidującą liczne absurdy. Ustawa wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie około 10-15 maja.

Nowa ustawa będzie w zakresie ruchu rowerowego w pełni zgodna z Konwencją Wiedeńską o Ruchu Drogowym z 1968 roku (Dz. U. nr 5 z 1988 roku, poz. 40 i 44). Dotychczasowa ustawa była z nią sprzeczna. Z ustawy znika "rower jednośladowy" - teraz rowerem będzie też trójkołowiec o szerokości do 0,9 m, także ze wspomagającym napędem elektrycznym. W ustawie pojawia się pojęcie pasa ruchu dla rowerów i śluzy dla rowerów, a droga dla rowerów będzie tylko drogą całkowicie wydzieloną, nie będzie stanowiła już części jezdni ogólnodostępnej.

Wolno będzie m.in.:

wyprzedzać powoli jadące samochody z ich prawej strony (dziś wolno z prawej strony jedynie omijać stojące - np. na czerwonym świetle - pojazdy), pod ogólnymi warunkami: musi być dostateczna widoczność, miejsce itp.
jechać środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu aby samochód nie wyprzedzał nas w obrębie pasa ruchu i zajeżdżał nam drogę
jechać obok innego rowerzysty, jeśli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu (ważne np. dla kolarzy trenujących jazdę w peletonie - dziś za to grozi 50 zł mandatu)
zatrzymywać się na wlocie skrzyżowania w śluzie rowerowej obok innych rowerzystów
przewozić dzieci w przyczepkach ciągniętych przez rower (dziś za to grozi 300 zł mandatu)
wyjątkowo - jechać po chodniku w innych niż obecnie dopuszczane sytuacjach (oblodzenie, ulewny deszcz, silna mgła - ekstremalne warunki pogodowe), rowerzysta jadący po chodniku ma obowiązek ustępować pierwszeństwa pieszym.

Rowerzyści jadący na wprost po drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów, jezdni bądź innej części drogi na wprost będą mieć pełne pierwszeństwo przed pojazdami zmieniającymi kierunek ruchu. Nowy art. 27 ust. 1a przywraca zgodność ustawy z Konwencją Wiedeńską i jej art. 16 ust. 2 - tak właśnie wygląda pierwszeństwo na skrzyżowaniach we wszystkich krajach będących stroną tej Konwencji. Zniknie też art. 33 ust. 4 zabraniający wjazdu na przejazd rowerowy "pod nadjeżdżający pojazd" - był on również sprzeczny z Konwencją. Teraz rowerzysta, podobnie jak na całym świecie, będzie musiał stosować się do znaków drogowych, także tych ustawianych przy drodze dla rowerów.

Rowerzysta ("kierujący pojazdem bez silnika") nie będzie też musiał w razie potrzeby "zatrzymywać się, aby umożliwić wyprzedzanie".

Doprecyzowane zostają zasady korzystania z drogi rowerowej, pasa ruchu dla rowerów i śluzy rowerowej. Z tych pierwszych dwóch rowerzysta będzie miał obowiązek korzystać tylko wtedy, jeśli są wyznaczone dla kierunku w którym się porusza lub zamierza skręcić (istotne np. jeśli droga dla rowerów jest wyznaczona po lewej stronie jezdni lub pas ruchu dla rowerów jest wyznaczony na skrzyżowaniu tylko do jazdy na wprost, a rowerzysta zamierza skręcić w lewo lub w prawo - wówczas oczywiście korzysta z jezdni).
http://www.miastadlarowerow.pl/index_wi ... t=8&art=75

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

starówka pisze:
Beaver pisze:Dura lex, sed lex (smutne prawo ale prawo)
dura = trudne

tristis = smutne
Przepraszam mialo byc: Trudne prawo ale prawo.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Prawo nie prawo, ale z doświadczenia wiem, że nie raz jazda po "pseudo-ścieżce" sprawia większe zagrożenie niż po jezdni...

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

Z doświadczenia wiem że nie raz jazda zgodnie z oznakowiem dróg sprawia większe zagrożenie niż jazda niezgodnie....

Nie jestem przeciwko rowerzystom, popieram ich, popieram walke o ścieżki itd. Ale jedno nie nawidzę to to jak kierowca roweru jeżdzi sobie np. Jana Pawła bo mu nie wygodnie (lub jakis inny powód). Nie z wszystkim musimy się zgadzać jednak przestrzegać przepisów należało by.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Ja nie mówię o Jana Pawła II, ale na przykład nowy chodnik, który - o zgrozo - ma być ciągiem P-R przy Szujskiego... - powodzenia....

np: Kiosk Ruchu, Przystanek, Przewężenia przy drzewach, duży ruch pieszych...

Nie jestem osobą, która musi posiadać asfaltową ścieżkę i w ogóle wymalowane rowery czy linie. Nie, trochę rozumu w wyznaczaniu ścieżek... :)

Czasami w tym samym rejonie ulicą przejadę szybciej niż ciągiem...Powód?! Prosty - piesi, który nierzadko pchają się pod koła, co powoduje konieczność zdwojonej uwagi ... PS. I tak zawsze trzymam przynajmniej jedną rękę na kierownicy, tak, że palce mam tak ułożone, że są kilka cm za klamką hamulca, także można szybko zareagować...


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Główny argument osób krytykujących to, co się teraz robi w Tarnowie z rowerami, to fakt, że za te same pieniądze można by zrobić coś o wiele efektywniej, wystarczyłoby pomyśleć. Zrobienie czegoś źle często kosztuje tyle samo, co zrobienie tego dobrze. I to najbardziej boli, że dla urzędnika to wsio ryba...

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Niestety, organizacja ruchu na Krakowskiej po remoncie nie ulegnie zmianie.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

A czy ktoś się wreszcie zlituje i przy okazji tego nowego remontu da możliwość zjechania rowerem z górki od Wałowej w dół Krakowskiej? (do Krakusa, bo potem da się już ulicą)...
To jeden z kierunków, którego mi najbardziej brakuje i trzeba się było dotąd chodnikami męczyć, a wystarczyłby wydzielony fragment jezdni do jazdy pod prąd (tak jak to robią w Krakowie np. na Kopernika).

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Pytanie do speców (nie udał się mi znaleźć jednoznacznych zapisów w kodeksie). Jak wygląda ruch rowerzystów w strefie zamieszkania, atak ma być oznakowana w przyszłości Krakowska na tym odcinku?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

A to już teraz nie jest strefa zamieszknia ? Od skrzyżowania z Wałową do Krakusa ??

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Lechu pisze:A to już teraz nie jest strefa zamieszknia ? Od skrzyżowania z Wałową do Krakusa ??
Nie.

ODPOWIEDZ