PiS hamuje rozwój Tarnowa?

[Jakub Kwaśny]

O planowaniu przestrzennym słów kilka...

W dniu 26.11.2009 roku na Sesji Rady Miejskiej przyjęto miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP) terenów zlokalizowanych przy ul. Mościckiego, Równej i Siewnej w Tarnowie. Nie obyło się jednak bez kontrowersji...



Zacznę od tego, że jednym z wielu czynników atrakcyjności inwestycyjnej danej jednostki samorządu terytorialnego (JST) jest posiadanie kompletnych ofert inwestycyjnych. Teren taki powinien być uzbrojony, mieć określonego właściciela ( z punktu widzenia inwestora najlepiej jeśli będzie to podmiot zewnętrzny np. spółka gdyż nie ma jak w przypadku JST konieczności rozpisywania przetargu ) oraz dla przejrzystości przebiegu ścieżki inwestycyjnej o uregulowanym przeznaczeniu - czyli z uchwalonym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego (MZPZ), w którym jasno określone jest przeznaczenie działki inwestycyjnej.



Tak też miało być w przypadku terenów, nad którymi debatowali Radni podczas listopadowej Sesji. Jednak nie dla wszystkich tereny takie w mieście są wygodne. Nie należy się dziwić, że plany usytuowania przemysłu w niedalekim sąsiedztwie zabudowań mieszkaniowych może budzić kontrowersje, jednakże żyjemy w mieście, w którym takich terenów brakuje, a powszechne opinie o braku inwestycji często są bronią w ręku osób krytykujących władze miasta. Tak też było w tym przypadku, jednak niektórym... po prostu zabrakło konsekwencji. Mowa tu o radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy w liczbie dziesięciu (100% Klubu) zagłosowali dziś przeciw uchwaleniu planu.



Trochę historii...

Podstawowym aktem, określającym kierunki zagospodarowania przestrzennego miasta jest Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tarnowa (SUKZP), które w przypadku Tarnowa przyjęte zostało w 1999 roku, w czasie kiedy Wiceprezydentem Tarnowa był właśnie obecny szef Klubu Radnych PiS - Jacek Łabno. W studium tym tereny te określono jednoznacznie jako tereny przemysłowe i przemysłowo-usługowe! Możemy sobie zatem wyobrazić, że na dzisiejszej sesji Radni nie przyjeliby MPZP dla tych terenów, w efekcie Tarnowski Klaster Przemysłowy nie mógłby ubiegać się o środki zewnętrzne na uzbrojenie terenu ( w ramach tworzenia SAG - Stref Aktywności Gospodarczej ) - strata w tym przypadku wyniosłaby potencjalnie 11.000.000 zł. Czy jednak radni PiS uchroniliby mieszkańców Chyszowa przed lokalizowaniem przemysłu w tym właśnie terenie? Właśnie NIE! a to za sprawą Studium, które sami przyjęli w roku 1999. Wystarczy, że inwestor złożyłby wniosek do Urzędu Miasta o wydanie tzw. WuZetki - czyli Warunków Zabudowy. Droga do inwestycji przemysłowej byłaby nadal otwarta jednak już bez SAG i 11.000.000zł.



Radni PiS byli na tyle niekonsekwentni, że głosowali nawet wbrew uchwale, którą przyjęła Rada w 2008 roku, przekazującą w aporcie Tarnowskiemu Klastrowi Przemysłowemu w/w tereny w celu ... utworzenia SAG. Czym zatem spowodowane było działanie Radnych, tak bardzo zatroskanych o poziom inwestycji w mieście, ilość miejsc pracy, a w efekcie o rozwój Tarnowa? Moim zdaniem czystym populizmem. Radni zgłosili również wniosek o głosowanie imienne w tej sprawie i tak mogę z czystym sumieniem napisać, że wszyscy byli przeciw! Przeciw rozwojowi Tarnowa, przeciw inwestycjom, przeciw nowym miejscom pracy. Takie działanie z czystym sumieniem nazywam działaniem HAMUJĄCYM rozwój miasta. Idąc tym śladem można sparafrazować znanego Klasyka rodem z Białegostoku Krzysztofa Kononowicza:



Dzięki PiSowi w Tarnowie nie będzie inwestycji, nie będzie nowych miejsc pracy, nie będzie niczego!

Na szczęście jednak trzynastu innych radnych wybrało rozwój! A MPZP został przyjęty! Co otwiera szansę na pozyskanie środków zewnętrznych i przygotowanie kompleksowych ofert inwestycyjnych. Zaznaczam, że nie są to tereny w których plan, dopuszcza tzw. uciążliwe sąsiedztwo, nie ma planów lokalizowania tam wielkich fabryk, z wielkimi kominami, bo po prostu nie ma tam na tyle miejsca. Warto również dodać, że obecni na Komisji Rozwoju właściciele działek i bezpośredni sąsiedzi sami wnioskowali o takie przeznaczenie terenu a duża część z tych osób już teraz prowadzi tam działalność gospodarczą i planuje zamieszkać. Niezadowolenia nie kryła jednak Przewodnicząca Rady Osiedla Chyszów, niestety nie było jej na Komisji Rozwoju, nie towarzyszył jej również nikt z podpisanych na liście protestujących mieszkańców.



Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy Tarnów ma być jedynie sypialnią, a wszelkie inwestycje powinny lokowane być w Wojniczu, Skrzyszowie czy Lisiej Górze, czy jednak dopuszczamy możliwość tworzenia w mieście zakładów pracy a co za tym idzie przygotowujemy stosowne oferty inwestycyjne. Uchwalamy Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego, rozwijamy się ...

Chciałbym, aby w naszym mieście, ludzie mogli się budować, jestem jak najbardziej za budownictwem mieszkaniowym, ale jednocześnie Tarnowianie powinni mieć pracę, by mieć za co się wybudować,by ich dzieci miały w tym mieście perspektywy rozwoju. Tego nie da się uniknąć bez koniecznych decyzji.



Za przyjęciem planu głosowali: Jakub Kwaśny, Krzysztof Bazuła, Bartłomiej Babuśka, Robert Wardzała, Krzysztof Janas, Andrzej Sasak, Grzegorz Światłowski, Jerzy Hebda, Barbara Hycnar, Tadeusz Mazur, Barbara Brożek-Czekańska, Zofia Buryło, Stanisław Madeja,



Hamulcowymi okazał się Klub Radny PiS: Anna Czech, Jacek Łabno, Józef Gancarz, Tadeusz Gancarz, Barbara Koprowska, Grzegorz Kądzielawski, Roman Korczak, Adam Sajdak, Antoni Zięba, Stanisław Klimek



Wstrzymał się: Krzysztof Nowak

Teren o którym mowa można obejrzeć tutaj:
http://www.kubakwasny.pl/moim_zdaniem.php?id=109

[gushman]

No to się pani Czech doigrała tym tytułem Kobiety Tarnowa. Teraz będzie obserwowana przez lupę i stawiana na pierwszym miejscu we wszelakich krytykach.

Na czym Kubo miałby polegać populizm PiS w tej konkretnie sprawie? Bo na to się powołujesz a ja nie rozumiem co to za populistyczny powód pchnął PiS do zmiany zdania. Populistyczne wg mnie byłoby głosowanie właśnie za MPZP, bo to oznacza zatroskanie o "poziom inwestycji w mieście, ilość miejsc pracy, a w efekcie o rozwój Tarnowa".

Dalej: po co odsyłasz nas do mapki na swojej stronie, skoro nic na niej nie widać? Kolorki, owszem, fajne. Nic poza tym. Chyba nie nabijasz tym sposobem foot-fallu na stronie?

I wreszcie: są jakieś realne szanse na posadowienie jakiegoś biznesu na tych terenach? Jakieś konkretne oferty, ludzie z krwi i kości, firmy? Czy tak sobie tylko gdybamy?

PS Czy "Chciałbym, aby w naszym mieście, ludzie mogli się budować, jestem jak najbardziej za budownictwem mieszkaniowym, ale jednocześnie Tarnowianie powinni mieć pracę, by mieć za co się wybudować,by ich dzieci miały w tym mieście perspektywy rozwoju." to przypadkiem też nie populizm?

[Weredyk]

Czy ten teren to jest byc albo nie byc dla miasta?

Zadnych innych alternatyw? Tylko jedno rozwiazanie?

Troche to splycone.

[trix]

Jak czytam taki urzędniczy bełkot, to naprawdę mam dość. Sam temat tego wątku juz jest manipulacją o którą pan J tak często mnie posądza, a którą sam stosuje. W głosowaniach zawsz jest tak (jak pan J twierdzi czuje sie dobrze w demokracji) że ktoś jest za a ktoś przeciw. Chętnie poznam zdanie tych co głosowali przeciw, bo przy takich "jasnych" sprawach zapewne jest drugie dno.

Przedstawiony tekst dowodzi temu co w jakimś poście napisał ad2222: im więcej urzędników, tym większy burdel. Nikt za nic nie odpowiada i urządza sie głosowano nad sprawami które już DAWNO powinny być zamknięte.

Chciałbym, aby w naszym mieście, ludzie mogli się budować, jestem jak najbardziej za budownictwem mieszkaniowym, ale jednocześnie Tarnowianie powinni mieć pracę, by mieć za co się wybudować,by ich dzieci miały w tym mieście perspektywy rozwoju. Tego nie da się uniknąć bez koniecznych decyzji.

Takiego populizmy to nawet A Lepper nie byłby w stanie "stworzyć".

Ciekawe czemu K.Nowak wstrzymał sie od głosu.

[Weredyk]

Jakubie sam napisales tekst czy Ci z Smutni Panowie z Mickiewicza wsparli?

[Mark]

i odezwała sie sekretarka"FR"

[gushman]

No ale halo! Powoływanie się na rozbieżności w opiniach rozdzielonych 10 latami?! Dla przykładu: przypomnij sobie Kubo co myślałeś czy mówiłeś o gejach 10 lat temu, jeszcze w podstawówce. I porównaj to z tym co teraz masz o nich do powiedzenia.

[Weredyk]

Smiesznie w ogole Jakubie brzmi w Twoich ustach - jako piewcy Prezydenta - ze ktos jest hamulcowym rozowju miasta. Widzicie drzazge w oku blizniego a w swoim nie dostrzegacie belki z sekwoi wieczniecielonej:) Czas najwyzszy popatrzec na Wasze dokonania i z reka na sercu powiedziec czy tak mialo byc? Prawie 280 milionowa dziura budzetowa, prawie totalny zastoj jesli idzie o srodki z UE. I Ty masz czelnosc mowic, ze PiS jest hamulcowym:) Ten watek nadaje sie do humoru.

PS Mark Ty nawet sekretarka nie jestes. Moze stad te frustracje. Odpicuj swoj CV, uzyj Brutala i ruszaj. Prezydent Scigala stworzyl tyle miejsc pracy w Tarnowie ze gdzies sie na pewno poznaja sie na Twoich talentach

[Mark]

PS Mark Ty nawet sekretarka nie jestes. Moze stad te frustracje. Odpicuj swoj CV, uzyj Brutala i ruszaj. Prezydent Scigala stworzyl tyle miejsc pracy w Tarnowie ze gdzies sie na pewno poznaja sie na Twoich talentach

Używam Gucci, to do mnie przynoszą CV,sekretarke juz mam,prezydent miasta nie jest od tworzenia miejsc pracy.

[Proboszcz]

Rozwój Tarnowa to hamuje głównie rządząca sitwa z riczim na czele, czyli typowy czerwono-platformiasty układ, który zrobił sobie z naszego miasta swoje "miasto prywatne". Rządzący wyznają zasadę Kononowicza, czyli "niech nie będzie niczego", oraz zasadę Ryżego Donka "Mordo ty moja, oby NAM żyło się lepiej"...
Pod Waszymi rządami to nawet McDonald z Tarnowa spieprza...

[ad2222]

Pomijając te wzajemne oskarżenia o populizm, to przyglądnąłem się planowi, wiem o które tereny chodzi, i szczerze powiedziawszy - gdybym był mieszkańcem, to wolałbym tam jakąś dzielnicę mieszkaniową, a przemysł wyprowadzić poza obręb mieszkalny. Ja wiem, że teraz to super-ultra-czyste inwestycje, że nic nie dymi ani nie smrodzi, ale popatrz Jakub na ul. Przemyslową - chciałbyś mieszkać w tych początkowych domach na tej ulicy? A niby centrum... to samo będzie na Mościckiego.

[Jakub Kwaśny]

1. Przypominam sobie dyskusję na temat innych planów, gdzie chodziło o drogę, która przechodziła przez działki mieszkańców, dodam - drogę niepotrzebną. Mieszkańcy zmobilizowali się i byli na każdej Komisji Rozwoju, rozmawiali z Radnymi a Ci stanęli po ich stronie, przyjęcie planu się opóźniło - drogi z woli mieszkańców nie było. W tym wypadku obecni również byli mieszkańcy tamtych terenów i osoby te chciały aby były tam tereny przemysłowe, bo sami mają tam swoją działalność - wręcz chcieli aby rozszerzyć im możliwość o zabudowę mieszkaniową w bezpośrednim sąsiedztwie ich zakładów - porozmawiali i ich potrzeby zostały zaspokojone! Byli za. Nikogo z przeciwników na Komisji nie było, a na Sesji przyszła jedna Pani z Rady Osiedla. Czy aby na pewno wszystkim to przeszkadzało?

2. Studium Uwarunkowań i Kierunków zagospodarowania przestrzennego to nie jest dokument na rok czy na 10 a na następne dekady!!! W nim wytycza się kierunki, więc trzeba być konsekwentnym w tym działaniu.

3. O wszystkich innych okolicznościach już napisałem. Chcemy w Tarnowie pracy i inwestycji to działajmy w tym kierunku tak by sprzyjać i inwestorom i mieszkańcom.

4. Są to tereny w bezpośrednim sąsiedztwie Zakładów Mechanicznych od zawsze było wiadome, że są to tereny przemysłowe, sąsiedztwo Zakładów może być uciążliwe! Zatem jeżeli ktoś chce mieszkać w ciszy i spokoju chyba tych rejonów nie wybierał?!

5. Wszyscy dobrze wiemy , że terenów inwestycyjnych w mieście brakuje. Narzekają wszyscy, że nic się nie dzieje, że sitwa, że brak miejsc pracy, że Klaster nie działa, że Prezydent nie sprzyja inwestorom. To albo albo ...

[Marcin Zaród]

Jechałem tam rowerem. To czysto tereny przemysłowe. CHyba tylko ktoś niespełna rozumu z własnej woli wybuduje się 100 metrów od wału przeciwpowodziowego bardzo kapryśnej Białej. Wspominałem, żeby tamtędy puścić drogę przebiciem do Krakowskiej (można by ją uwzględnić w planie inwestycyjnym. Mielibyśmy skomunikowany ciąg Żabno/Dąbrowa/Galeria Tarnowia/Kraków...

Jakubie, czy ktoś nie zauważył, że także na tyłach Przemysłowej są doskonałe tereny pod inwestycje? (wzdłuż Wątoku aż do samej BIałej) BYłem tam ostatnio rowerem - kilka hektarów na spedycję/hurtownie/magazyny itd, wiadomo, że raczej nie na dymiące kominami fabryki, ale teraz to właśnie usługi są na topie, a nie przemysł ciężki...

[marecki 0701]

Proboszcz: nie znam Cie, ale jak czytam Twoje posty to gesiej skorki dostaje. Czysty defetyzm i w ogole...Wszyscy,ktorzy nie ze mna sa przeciw mnie . Czyzbys byl fanem panow K? :-P
pozdrowienia

[trix]

marecki 0701, wyluzuj, posty proboszcza miażdżą . Dlaczego wszystkich co mają inne zdanie niż cała reszta posądza sie o znajomość/wspólnotę z panami K ??.

Druid, przemysł jest w odwrocie zwłaszcza ciężki, niczego sie nie opłaca u nas produkować; przemysłowa to fajne miejsce na hurtownie i hale, jakby były produkcyjne, czemu nie, ale muszą sobie zrobić drogę jakas ludzką.