"Tanie paliwo" w Tarnowie
Deto, dołóż do tego talony na benzynę. Ceny odgórnie regulowane już przechodziliśmy i dziwi mnie, że ktoś może chcieć ich powrotu. Widocznie nie żył w tych czasach.
Po pierwsze - taka dotacja spowodowałaby od razu reakcję UOKiK - praktyki niedozwolone, ceny dumpingowe itd. Miasto zapłaciłoby karę - czyli wszyscy by ją zapłacili.
Po drugie - dlaczego osoby nie posiadające samochodu miałyby zgodzić się na dotowanie paliwa?
Po pierwsze - taka dotacja spowodowałaby od razu reakcję UOKiK - praktyki niedozwolone, ceny dumpingowe itd. Miasto zapłaciłoby karę - czyli wszyscy by ją zapłacili.
Po drugie - dlaczego osoby nie posiadające samochodu miałyby zgodzić się na dotowanie paliwa?
-
- Rhetor
- Posty: 7037
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Zaraz, zaraz, jakie ceny dumpingowe?
To w Kraku da się sprzedawać poniżej 4 zł i wychodzić na swoje? Znaczy że zysk jest, czyli i marża. Nie może tu być mowy o dumpingu.
To w Kraku da się sprzedawać poniżej 4 zł i wychodzić na swoje? Znaczy że zysk jest, czyli i marża. Nie może tu być mowy o dumpingu.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Stacje jak BP jadą na Flotach - jak mamy Flotę to chcemy mieć duża liczbę stacji w Polsce i Zagranicą. Kierowca jadący przez Europę ma 100% pewność, że jego karta flotowa BP czy Shell'a umożliwi wszędzie zakup bezgotówkowy paliwa i innych usług. Dodatkowo Flotowe Umowy mają zupełnie inne ceny. Firma w której pracuję ma umowę z BDG i zapewiam Was że ceniy mamy znacznie niższe niż te dla "maluczkich" Wiele firm ma też własne zbiorniki paliwa w Bazach, (my też mamy zbiornik z ON ) które są zaopatrywane przez takie sieci - i znów ceny są inne, niższe, hurtowe.
Po za tym co by nie mówić jakość paliwa na takich stacjach jest generalne lepsza - po prostu takie BP czy Shell nie może sobie pozwolić na "chrzczenie" i związane z tym kłopoty, utratę dobrego imienia. Analizowałem dane o jakości paliw publikowane przez inspecje i firmowe stacje są tam bardzo wymieniane jako te z kiepskim paliwem. Do tego infrastruktura i co by nie mówić dobre lokalizacje - to wszystko kosztuje. Więc i paliwo jest droższe.
Ja tankuję u Rzeszutki - nigdy na paliwie się nie zawiodłem a i ceny ma bardzo dobre.
Po za tym co by nie mówić jakość paliwa na takich stacjach jest generalne lepsza - po prostu takie BP czy Shell nie może sobie pozwolić na "chrzczenie" i związane z tym kłopoty, utratę dobrego imienia. Analizowałem dane o jakości paliw publikowane przez inspecje i firmowe stacje są tam bardzo wymieniane jako te z kiepskim paliwem. Do tego infrastruktura i co by nie mówić dobre lokalizacje - to wszystko kosztuje. Więc i paliwo jest droższe.
Ja tankuję u Rzeszutki - nigdy na paliwie się nie zawiodłem a i ceny ma bardzo dobre.
No, nie do końca to prawda, że stacje paliw typu BP czyOrlen są takie "czyste".
Bodajże dwa lata temu wykryli ochrzczony ON ze stacji BP przy Pułaskiego, a o Orlenie to był reportaż w TV jak to chrzcili paliwo na potęgę.
Ja też mam kartę do tankowania na BP samochodu służbowego, ale zastrzegłem u przełożonego że nie odpowiadam za konsekwencje jakości tego paliwa, właśnie po wykryciu tego przekretu.
W takich koncernach odpowiedzialnośc sie rozmywa na dostawcę lub w najgorszym wypadku zwolnią kierownika lub ajenta stacji koncernowej i kręcą lody dalej.
A co do Rzeszutki to też swój samochód tam tankuję i jestem zadowolony. Zwłaszcza obecnie, gdy wszystkie zbiorniki przeszły remont kapitalny, paliwo jest b.dobrej jakości. On sobie nie pozwoli aby mu coś wykryli na jednej z dwóch stacji, bo by stracil "chlebuś". Dlatego też ma swoje cysterny do przewozu paliwa i swojego zaufanego człowieka, aby mu najemca-dostawca smrodu nie narobił.
Bodajże dwa lata temu wykryli ochrzczony ON ze stacji BP przy Pułaskiego, a o Orlenie to był reportaż w TV jak to chrzcili paliwo na potęgę.
Ja też mam kartę do tankowania na BP samochodu służbowego, ale zastrzegłem u przełożonego że nie odpowiadam za konsekwencje jakości tego paliwa, właśnie po wykryciu tego przekretu.
W takich koncernach odpowiedzialnośc sie rozmywa na dostawcę lub w najgorszym wypadku zwolnią kierownika lub ajenta stacji koncernowej i kręcą lody dalej.
A co do Rzeszutki to też swój samochód tam tankuję i jestem zadowolony. Zwłaszcza obecnie, gdy wszystkie zbiorniki przeszły remont kapitalny, paliwo jest b.dobrej jakości. On sobie nie pozwoli aby mu coś wykryli na jednej z dwóch stacji, bo by stracil "chlebuś". Dlatego też ma swoje cysterny do przewozu paliwa i swojego zaufanego człowieka, aby mu najemca-dostawca smrodu nie narobił.
Oczywiście że wszędzie się trafią czarne owce. Ale w BP czy Shell'u nie będzie kompleksowego i firmowego "chrzczenia" - co się spotyka czesto w małych stacjach. A sam mam znajomego, który pracował na stacji i mówił, że wielu właścicieli kompleksowo chrzci paliwo - woda to najczęściej przypadek - obecnie dolewa się różne związki chemiczne, lub popularny jest alkohol - raz, że wiąze wodę, dwa, że tani. Na niektórych stacjach wykrywano nawet 10% spirytusu w paliwie - jak by nie patrzeć, biopaliwo szkoda, że nie było oznakowane odpowiednio i nasze siliniki jak by nie przystowane.
Generalnie jak jesteśmy w trasie i nie mamy jak sprawdzić opini - to warto zatankować na dużej, firmowej stacji, położonej przy ruchliwej drodze - znacznie maleje prawdopodobieństwo złego paliwa - taka duża stacja ma tak ogromny przerób że im się nie opłaca kombinować.
Generalnie jak jesteśmy w trasie i nie mamy jak sprawdzić opini - to warto zatankować na dużej, firmowej stacji, położonej przy ruchliwej drodze - znacznie maleje prawdopodobieństwo złego paliwa - taka duża stacja ma tak ogromny przerób że im się nie opłaca kombinować.
To, że stacja jest "firmowa" nie znaczy, że się na niej nie chrzci. Przykładem tutaj może być stacja BP koło dworca, która swego czasu chrzciła co wykazała kontrola (pisali nawet o tym na onecie chyba). Na pewno jednak stacje markowe są pewniejsze od stacji prywatnych.Ale w BP czy Shell'u nie będzie kompleksowego i firmowego "chrzczenia"
Mi chodzi o to, że Zarząd Shell Polska nie wydaje polecenie "ustnego" CHRZCIMY w całej Polsce. Są to przypadki nieuczciwych Kierowników/Ajentów - z którymi koncerny walczą - to narmalne bo łatwo zszargać markę.
Ja w nieznanych miejscach zawsze tankuję w bardzo dużych stacjach - na Święta jadę do Siostry do Wejherowa i już sobie przygotowałem listę stacji, które omijać a które na lokalnych forach zbierają pozytywne opinie.
Ja w nieznanych miejscach zawsze tankuję w bardzo dużych stacjach - na Święta jadę do Siostry do Wejherowa i już sobie przygotowałem listę stacji, które omijać a które na lokalnych forach zbierają pozytywne opinie.
-
- Rhetor
- Posty: 7037
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
gushman, to nie paliwofilia, jeśli jeździsz służbowym to tego nie czujesz, jeśli jeździsz prywatnym to w Twoim interesie leży lanie paliwa lepszego żeby na nim dalej zajechać, żeby wyszło taniej, żeby nie zjechać silnika.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Służbowego nie mam, ale z prywatnymi też obchodzę się po macoszemu (np. pasek wymieniałem ostatnio po... 170 tys. km ). A w temacie stacji: po prostu korzystam z "firmówek". Oczywiście - z tego co piszecie - 100% gwarancji nie ma, ale i tak prawdopodobieństwo trafienia na oszusta jest najniższe. Trochę mi szkoda życia na śledzenie, która stacja coś tam dolewa.
Problem z kiepskim paliwem jest taki, że cięzko to udowodnić - zwłaszcza jak jesteś w trasie. Dodatkowo trzeba kombinować z naprawami z dala od domu. Po co sobie przysparzać potencjalnych kłopotów - trochę grzebania w sieci i wiemy które stacje na trasie omijać a które warto odwiedzić. Dodatkowo mogę zaplanować tak podróż by zatrzymać się na stacjach w których można też smacznie i tanio zjeść. Więc łączymy przyjemne z pożytecznym. :-) Do tego CD Radio i mamy święty spokój. O ile stary Polonez czy Maluch na jakość paliwa nie jest wrażliwy to nowoczesne silniki są bardzo podatne na "syf-paliwo" - warto więc dbać.
Może wszystko rozbija się o to, że ja NIGDY nie odczułem wielkich różnic w tym co nalewam do baku. Albo miałem takie szczęście, albo historie o "wzbogacaniu" są wyolbrzymiane i naprawdę promilowe w ogóle stacji. Albo ktoś tak sprytnie dolewa, że ja tego nie odczuwam. Tak czy siak - ja ten temat marginalizuję.
Masz farta - jeśli na tym samym odcinku, jeżdżonym bardzo często auto pali średnio 7 litrów a nagle po zatankowaniu na innej stacji spala 10 - a styl jazdy i warunki się nie zmieniły to coś tu jest nie tak? Do tego spoadek mocy, no to szybka wizyda u mechanika a ten pokazuje filtr paliwa zasyfiony. Dziwne - normalnie filtry wymieniał troszkę częściej niż zaleca instrukcja a tu mo miesiącu filtr zasyfiony. Po takich doświadczeniach wolę dmuchać na zimne. Filtr to pikuś - ale wtryski to już nie.
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Stacja Mpetrol już działa, można na niej płacić kartą, a w przyszłości tankować LPG!
Co więcej Zarząd Spółki MPK planuje otwarcie drugiej stacji paliw marki Mpetrol, moim zdaniem to całkiem dobry pomysł, cieszy fakt również poszerzania asortymentu. Oby Stacja ta powstała jak najszybciej! Wtedy będzie można jeszcze skuteczniej rywalizować z wielkimi sieciami takimi jak BP, Shell, czy StatOil...
Dowiedziałem się również, że w planach jest także system lojalnościowy...
A patrząc chociażby teraz na to co się dzieje z BP Partner Club, a w zasadzie już PayBack - to ja osobiście wolałbym zbierać punkty i wymieniać na paliwo niż kupować emaliowaną patelnię wartą 80zł, za 10.000zł (w paliwie)
Co więcej Zarząd Spółki MPK planuje otwarcie drugiej stacji paliw marki Mpetrol, moim zdaniem to całkiem dobry pomysł, cieszy fakt również poszerzania asortymentu. Oby Stacja ta powstała jak najszybciej! Wtedy będzie można jeszcze skuteczniej rywalizować z wielkimi sieciami takimi jak BP, Shell, czy StatOil...
Dowiedziałem się również, że w planach jest także system lojalnościowy...
A patrząc chociażby teraz na to co się dzieje z BP Partner Club, a w zasadzie już PayBack - to ja osobiście wolałbym zbierać punkty i wymieniać na paliwo niż kupować emaliowaną patelnię wartą 80zł, za 10.000zł (w paliwie)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Rhetor
- Posty: 7037
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Kuba ale tam wcale nie jest tak super ekstra zaj* tanio
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD