Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Kubo - za chwilę pewnie powstaną światła na Gumniskach i Kołłątaja, może by tak pójść za ciosem i wypromować Tarnów także jako miasto, w którym takie rozwiązania się wprowadza jako jedno z pierwszych miast w Polsce? (pewnie studenci z WSZetu w ramach pracy inżynierskiej by mogli zrobić z jedno czy dwa dodatkowe tego typu diody na najruchliwsze tarnowskie skrzyżowania... kwestia współpracy miasta z uczelnią...
Taki układ to każdy mający pojecie o elektronice zrobi - wystarczy znajomość sterownika sygnalizacji. A ta jest w dokumentacji - wgruncie rzeczy to bardzo prosty sterownik. Sam wyświwetlacz to pikuś - trochę diod LED dwukolorowych o wysokiej jasności i tyle - diody czerwone i zielone są dostępne i tanie.
Fajny temat na pracę dyplomową - nie koniecznie studencką - wystarczy technikum. W latach 90 znajomy robił sygnalizację świetlną dla szkółki nauki jazdzy jako pracę dyplomową w Technikum. Ja poszedłem po bandzie :-D i zrobiłem cyfrowy, automatyczny woltomierz - pierwszy sprzęt w szkole na wyświetlaczu LCD a nie LED'ach - to były piękne czasy. :-D :-D
Fajny temat na pracę dyplomową - nie koniecznie studencką - wystarczy technikum. W latach 90 znajomy robił sygnalizację świetlną dla szkółki nauki jazdzy jako pracę dyplomową w Technikum. Ja poszedłem po bandzie :-D i zrobiłem cyfrowy, automatyczny woltomierz - pierwszy sprzęt w szkole na wyświetlaczu LCD a nie LED'ach - to były piękne czasy. :-D :-D
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Ponowię mój wniosek na kolejnej sesji Rady Miejskiej, lub wnioskiem międzysesyjnym z uwzględnieniem możliwości zlecenia tego w formie pracy dyplomowej i współpracy z PWSZ. Porozmawiam w tej sprawie również z obecnym Dyrektorem TZDM.
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Kubo, ja już dawno krzyczałem, żeby miasto nie wynajmowało firm biorących nie wiadomo ile kasy za nie ustawienie świateł, tylko dogadało się nawet z technikami - oni to robią na pracowniach/praktykach miesięcznych i to robią dobrze, nie boją się stosować pętli warunkowych, czyli możliwości zwykłych świateł wzrastają i to bardzo, bo po co światła mają lecieć przez cały cykl skoro jedzie jedno auto z jednego kierunku?!
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Wczoraj wieczorem na drodze K73 w Lisiej Górze, kierujący pojazdem Daf z naczepą, 48 letni mieszkaniec Wierzbicy jadąc w kierunku Lisiej Góry, został wyprzedzany przez samochód marki Audi koloru srebrnego, w wyniku czego kierujący Fiatem Seicento 21 letni mieszkaniec Tarnowa, nadjeżdżający z przeciwnego kierunku chcąc uniknąć zderzenia, został zmuszony do zjechania na pobocze, a następnie odbijając w lewo, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ciągnik siodłowy Daf. Kierujący Fiatem i dwie pasażerki trafiły do szpitala. Jedna z nich, 71 letnia tarnowianka w wyniku poniesionych obrażeń zmarła. Kierowca i druga kobieta odnieśli urazy głowy. Badania wykazały, że obydwoje kierujący byli trzeźwi. Kierowca Audi zbiegł z miejsca zdarzenia. Poszukiwany samochód marki Audi posiadał charakterystyczną cechę - jasno niebieskie diody otaczające tylną tablicę rejestracyjną, umieszczone na narożach tablicy oraz na środku jej długości. Był to prawdopodobnie model Audi 80.
Czyli jednak coś poważnego... I kolejny madafaka... Jeżeli dobrze dostrzegłem z daleka miejsce samej kolizji, to kierowca Audi musiał wyprzedzać na ciągłej. Zresztą ta prosta na odcinku Brzozówka - Lisia Góra niejednemu odejmuje wyobraźnię a przydaje fantazję. Tego sprawcę pewnie wcześniej czy później złapią. Wiejski tuning go zdradził i na pewno szybko będzie wiadomo kto to.
Odcinek pomiędzy Brzozówką a Lisią Górą już dawno powinien zostać wpisany na listę czarnych punktów. Odkąd wybudowano stację paliw liczba wypadków dodatkowo wzrosła za sprawą "madafaków", którzy usiłują wjechać/wyjechać na nią w miejscach gdzie jest zakaz. Do tego dochodzą podpici piesi, którzy wieczorami udają się na piwko na stację.
Diody dodają 10 koni i +30 do momentu, że o +25 do odwagi i niezniszczalności nie wspomnę. Byś miał, byś podchodził jeden raz.Keleos pisze:Kiedyś sam byłbym madafaką... jechaliśmy na trasie LG - Tarnów z kolegą, a przed nami szambonierka... 5 razy podchodziliśmy do wymijania, aż w końcu droga była wolna i można było wyprzedzić.. ; )
Jestem jak najbardziej za, aby uczniowie czy studenci zajęli się zbudowaniem takich zegarów odliczających czas pomiędzy zmianami świateł. Gorzej jest ze sterownikami sygnalizacji bo one bezpośrednio wpływają na bezpieczeństwo ruchu. Firmy zajmujące się ich zestrajaniem biorą dlatego grube pieniądze bo po pierwsze musiały uzyskać odpowiednie uprawnienia a po drugie biorą odpowiedzialność za działanie tych sterowników. To nie jest tak, że uczeń robi sterownik za mniejszą kasę albo dla samej satysfakcji, zarządca drogi też jest szczęśliwy bo zostało mu w kieszeni i kierowcy się radują bo światła działają sprawnie. Tylko jak na tym skrzyżowaniu będzie dzwon z winy źle działającej sygnalizacji to winę ponosi zarządca, a on konsekwencje wyciągnie od biednego studenta.LordRuthwen pisze:Kubo, ja już dawno krzyczałem, żeby miasto nie wynajmowało firm biorących nie wiadomo ile kasy za nie ustawienie świateł, tylko dogadało się nawet z technikami - oni to robią na pracowniach/praktykach miesięcznych i to robią dobrze, nie boją się stosować pętli warunkowych, czyli możliwości zwykłych świateł wzrastają i to bardzo, bo po co światła mają lecieć przez cały cykl skoro jedzie jedno auto z jednego kierunku?!
Światła nie zawsze lecą przez cały cykl ale mimo wszystko zdecydowanie dłużej niż trwa przejazd jednego samochodu. Robi się tak właśnie po to, aby zapewnić max bezpieczeństwa na skrzyżowaniu. Bo stety/niestety bezpieczeństwo jest priorytetem a dopiero później przepustowość.
A kto mówi o ingerencji w sterownik? Sterownik ma wysłać informację po łączu danych, że za 55 sekund będzie zielone lub za 30 czerwone - i TYLE. Zadaniem układu zbudowanego przez Studentów/Uczniów będzie odebranie tych danych i odpowiednia interpretacja. Jako, że obecnie mamy sterowniki cyfrowe, które i tak w odpowiednik licznikach mają czasy załączeń to wystawienie danych na szynę danych nie stanowi problemu. Wiem bo parę lat się bawiłem w automatykę przemysłową.
Ba, można wykorzystać transoptor tak by była galwaniczna separacja między obwodami - jak by ktoś cierpiał na paranoję.
i TYLE - skoro potrafiono spiąć razem sygnaizację świetlną z zaporami kolejowymi i NIE MA kłopotu to tym bardziej nie będzie.
Ba, można wykorzystać transoptor tak by była galwaniczna separacja między obwodami - jak by ktoś cierpiał na paranoję.
i TYLE - skoro potrafiono spiąć razem sygnaizację świetlną z zaporami kolejowymi i NIE MA kłopotu to tym bardziej nie będzie.
Dlatego napisałem, że wszelkiego rodzaju zegary, liczniki czy paski postępu odmierzające czas do zmiany sygnalizacji to dobre zadanie dla uczniów.
Natomiast nie ma takiej możliwości aby uczniowie mieli jakikolwiek wpływ na cykle zmiany świateł. A o tym pisał Lord. I nie chodzi tu o brak umiejętności ale o uprawnienia i odpowiedzialność za ewentualne błędy działania sygnalizacji.
Natomiast nie ma takiej możliwości aby uczniowie mieli jakikolwiek wpływ na cykle zmiany świateł. A o tym pisał Lord. I nie chodzi tu o brak umiejętności ale o uprawnienia i odpowiedzialność za ewentualne błędy działania sygnalizacji.