Internetowa Skrzynka Radnego
Dziękuję za odpowiedź, w takim razie mam jeszcze jedno pytanie, co mam zrobić jeżeli Pan kontrolujący wystawił mi kartkę, zrobił zdjęcia, a na moją prośbę o pokazanie Legitymacji jej nie chce pokazać twierdząc że wszystkich danych jak nr legitymacji przez kogo wydana mogę sprawdzić w TZDM, że tam o wszystkich interesujących mnie danych poinformuje odpowiednia od tego osoba.
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu
Chroń mnie Boże od przyjaciół, bo z wrogami sam sobie poradze
Chroń mnie Boże od przyjaciół, bo z wrogami sam sobie poradze
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wezwać policję? Bo możesz mieć podejrzenia o fałszerstwie, próbie wyłudzenia i tak dalej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
http://www.rdn.pl/info_tarnow/index.php ... 2011025461
Kuba, a co na to rada miejska i prezydent...? Coś działają?
Kuba, a co na to rada miejska i prezydent...? Coś działają?
-
- Prytan
- Posty: 196
- Rejestracja: 03-05-2010, 16:16
Prezydent interweniuje w sprawie karetek
Pon 07.02.2011 14:17
Częściowe zadowolenie – w taki sposób określić można dotychczasowe decyzje w sprawie samochodów wyjazdowych tarnowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Samorząd interweniuje w Ministerstwie Zdrowia. Gra toczy się o wypracowanie możliwie jak najkorzystniejszych dla miasta zmian w Planie Ratownictwa dla Województwa Małopolskiego.
Wojewoda Małopolski na skutek interwencji podjętych przez samorząd miasta i powiatu zweryfikował swoje wcześniejsze plany dotyczące liczby i rozmieszczenia zespołów ratownictwa medycznego, które miałby być do dyspozycji Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie. Placówka dysponuje aktualnie dziewięcioma zespołami wyjazdowymi rozlokowanymi w ośmiu podstacjach (tj. cztery zespoły w mieście Tarnowie w trzech filiach oraz pięciu zespołów w terenie tj. Żabnie, Wojniczu, Tuchowie, Szerzynach i Gromniku). Planowano przesunięcie jednego zespołu wyjazdowego z Tarnowa do nowootworzonej filii w Zakliczynie.
W ocenie władz obydwu samorządów decyzja zmniejszająca liczbę zespołów w Tarnowie (w rejonie o największej liczbie interwencji) spowodowałaby znaczne pogorszenie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców zwłaszcza w nagłych sytuacjach - wypadków oraz stanach nagłego zagrożenia życia. Ostatecznie Wojewoda przydzielił dodatkowy zespół ratownictwa dla nowej filii w Zakliczynie.
Do rozwiązania pozostał jednak problem zmiany struktury zespołów wyjazdowych w Tarnowie – w miejsce obecnie istniejących trzech zespołów specjalistycznych (w składzie, których są lekarze-specjaliści oraz jednego podstawowego z pielęgniarką i ratownikiem). Urząd Wojewódzki w Krakowie planuje od lipca 2011 roku pozostawienie jednego zespołu specjalistycznego oraz trzech zespołów podstawowych z ratownikami. W tej sytuacji zostały podjęte kolejne działania.
Za tarnow.pl
Pon 07.02.2011 14:17
Częściowe zadowolenie – w taki sposób określić można dotychczasowe decyzje w sprawie samochodów wyjazdowych tarnowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Samorząd interweniuje w Ministerstwie Zdrowia. Gra toczy się o wypracowanie możliwie jak najkorzystniejszych dla miasta zmian w Planie Ratownictwa dla Województwa Małopolskiego.
Wojewoda Małopolski na skutek interwencji podjętych przez samorząd miasta i powiatu zweryfikował swoje wcześniejsze plany dotyczące liczby i rozmieszczenia zespołów ratownictwa medycznego, które miałby być do dyspozycji Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie. Placówka dysponuje aktualnie dziewięcioma zespołami wyjazdowymi rozlokowanymi w ośmiu podstacjach (tj. cztery zespoły w mieście Tarnowie w trzech filiach oraz pięciu zespołów w terenie tj. Żabnie, Wojniczu, Tuchowie, Szerzynach i Gromniku). Planowano przesunięcie jednego zespołu wyjazdowego z Tarnowa do nowootworzonej filii w Zakliczynie.
W ocenie władz obydwu samorządów decyzja zmniejszająca liczbę zespołów w Tarnowie (w rejonie o największej liczbie interwencji) spowodowałaby znaczne pogorszenie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców zwłaszcza w nagłych sytuacjach - wypadków oraz stanach nagłego zagrożenia życia. Ostatecznie Wojewoda przydzielił dodatkowy zespół ratownictwa dla nowej filii w Zakliczynie.
Do rozwiązania pozostał jednak problem zmiany struktury zespołów wyjazdowych w Tarnowie – w miejsce obecnie istniejących trzech zespołów specjalistycznych (w składzie, których są lekarze-specjaliści oraz jednego podstawowego z pielęgniarką i ratownikiem). Urząd Wojewódzki w Krakowie planuje od lipca 2011 roku pozostawienie jednego zespołu specjalistycznego oraz trzech zespołów podstawowych z ratownikami. W tej sytuacji zostały podjęte kolejne działania.
Za tarnow.pl
Rozbraja mnie to, że te pseudooszczędności w słuzbie zdrowia w dłuższym okresie (kilka lat) tak naprawdę, to przyniosa jeszcze większe straty dla budżetu państwa, niż pozostawienie nakładów na obecnym poziomie. Owszem, jeżeli ludzie będa umierać, to rzeczywiscie tak sie nie stanie, ale zakładam, że jednak duzo osób uda się uratować jednak skutki wypadków, schorzeń czy późniejsza rehabilitacja i okres powrotu do pracy zdecydowanie się wydłuży.Goscinny pisze:tarnowiack, no działa - chorzy będą mieli do czego się modlić, to powinno wystarczyć.
Podawałem juz kiedys przykład mojego kolegi, który zamiast przeprowadzic szybką rehabilitację i wrócic do pracy w maksymalnie miesiąc, to wrócił po trzech, bo dwa miesiące czekał na zabiegi i rehabilitację. Oczywiście każdy się chyba zorientuje, że w okresie dwóch miesięcy utrzymywał go budżet państwa. Zamiast zainwestować w gościa zakładam, że nie więcej jak 500 zł (te zabiegi nie były aż tak drogie), to państwo wydało na niego około 4 tysięcy, bo nie mógł wrócic do pracy.
Gdzie tu logika ?
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
No właśnie na tym polega cały problem - za mało zespołów specjalistycznych (2 "S"ki na miasto i powiat: 1 w Tarnowie i 1 w Tuchowie).Racjonalista pisze:pozostał jednak problem zmiany struktury zespołów wyjazdowych w Tarnowie – w miejsce obecnie istniejących trzech zespołów specjalistycznych (w składzie, których są lekarze-specjaliści oraz jednego podstawowego z pielęgniarką i ratownikiem). Urząd Wojewódzki w Krakowie planuje od lipca 2011 roku pozostawienie jednego zespołu specjalistycznego oraz trzech zespołów podstawowych z ratownikami.
A pseudointerwencje z "pozyskaniem" kartetki "P" w Zakliczynie nie ratują sytuacji. Poza tym reportaż z RDN jest z 14.02 a doniesienie z >tarnow.pl< z 07.02.
A ja cały czas uważam, że wożenie lekarza w karetce jest bez sensu. Do podtrzymania życia wystarczy przeszkolony ratownik medyczny - w końcu po to od kilku lat sąprofile w szkołach medycznych. A lekarz-specjalista ma czekać w dobrze wyposażonym oddziale szpitalnym, ze sprzętem którego z kolei nie umie obsługiwać ratownik. To nie mój wymysł, w normalnych krajach tak to działa.Racjonalista pisze:Do rozwiązania pozostał jednak problem zmiany struktury zespołów wyjazdowych w Tarnowie – w miejsce obecnie istniejących trzech zespołów specjalistycznych (w składzie, których są lekarze-specjaliści oraz jednego podstawowego z pielęgniarką i ratownikiem). Urząd Wojewódzki w Krakowie planuje od lipca 2011 roku pozostawienie jednego zespołu specjalistycznego oraz trzech zespołów podstawowych z ratownikami. W tej sytuacji zostały podjęte kolejne działania.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
ad2222, jak sam zauważyłeś - W NORMALNYCH KRJACH
U nas - przy takim systemie opieki zdrowotnej i takim obciążeniu SORów (oddziałów ratunkowych) jak mamy teraz - nie bardzo, zwłaszcza przy obecnej konstrukcji systemu ratowniczego.
Oczywiście w teorii - tak (bo papier wszystko przyjmie ). W praktyce - kiepsko to widzę..
Chyba że jeszcze bardziej rozszerzymy medyczno-prawne uprawnienia ratowników, włącznie z podawaniem niektórych leków oraz umożliwieniem użycia przymusu bezpośredniego i przynajmniej wstępnego orzekania o stanie psychicznym - wtedy być może.
Żeby mieć lepsze pojęcie jak to wygląda - musiałbys trochę popracować w ratownictwie
Zresztą zobaczymy już niedługo.. Po 1 lipca.
Sami ratownicy już stwierdzili że "będą WSZYSTKO wozić do SOR" bo nikt z nich nie ma zamiaru ponosić odpowiedzialności i ewentualnych konsekwencji... (taka jeszcze droższa taksówka)..
Więc - oby jednak nie... ale jeśli już - to do zobaczenia w szpitalnej kolejce
U nas - przy takim systemie opieki zdrowotnej i takim obciążeniu SORów (oddziałów ratunkowych) jak mamy teraz - nie bardzo, zwłaszcza przy obecnej konstrukcji systemu ratowniczego.
Oczywiście w teorii - tak (bo papier wszystko przyjmie ). W praktyce - kiepsko to widzę..
Chyba że jeszcze bardziej rozszerzymy medyczno-prawne uprawnienia ratowników, włącznie z podawaniem niektórych leków oraz umożliwieniem użycia przymusu bezpośredniego i przynajmniej wstępnego orzekania o stanie psychicznym - wtedy być może.
Żeby mieć lepsze pojęcie jak to wygląda - musiałbys trochę popracować w ratownictwie
Zresztą zobaczymy już niedługo.. Po 1 lipca.
Sami ratownicy już stwierdzili że "będą WSZYSTKO wozić do SOR" bo nikt z nich nie ma zamiaru ponosić odpowiedzialności i ewentualnych konsekwencji... (taka jeszcze droższa taksówka)..
Więc - oby jednak nie... ale jeśli już - to do zobaczenia w szpitalnej kolejce
OK. Sorry. Odkąd nie pracuje w UMT nie jestem na bieżąco z uchwałami.Jakub Kwaśny pisze:No ale uchwała jest przyjęta! Nie dalej jak w zeszłym tygodniu rozmawiałem z dyrektorem ZKM, który skarżył się na małą popularność tych biletów!
Poza tym ostatnio jednak rzadko jeżdżę autobusami.
I niech się pan dyrektor nie dziwi, bo tarnowskie linie autobusowe... hmmm... nie chce brzydko mówić
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]
[/center]
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Taaa, połączenia leżą całkowicie, chciałem się wczoraj wieczorem dostać pod Kerfura ze Słonecznej, więc idę na przystanek, 2 jechała 15 minut temu i kolejna za 20 minut, no to idę z buta, w 20 minut to ja tam dojdę tempem "spacerowym".
I tak jest prawie zawsze, co jak co, ale komunikacja miejsca powinna jeździć częściej i być lepiej skomunikowana.
Ile razy było tak, że wysiadając z pociągu szedłem na przystanek i przez pół godziny nie jechało NIC w stronę JP2, a jak przyjechało to trzy naraz.
I tak jest prawie zawsze, co jak co, ale komunikacja miejsca powinna jeździć częściej i być lepiej skomunikowana.
Ile razy było tak, że wysiadając z pociągu szedłem na przystanek i przez pół godziny nie jechało NIC w stronę JP2, a jak przyjechało to trzy naraz.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Chcę zapytać Kubo o stan oświetlenia ul.Skowronków.
Mianowicie chodzi o oświetlenie przy bloku nr 7.
Sytuacja jest tragiczna po stronie balkonów tego bloku,po jego wschodniej stronie.
Idąc tamtędy po zmroku własnych sznurówek człowiek nie widzi,o dziurach w asfaltowym chodniku nie wspominając.
Problem w tym ,że tam niema ani jednej latarni,która by co kolwiek oświetlała.
Jedyne światło jakie tam dociera,to to z mieszkań
Taka swego rodzaju czarna dziura na mapie osiedla
Jak jest taka możliwość to szepnij słowo na radzie o tym zagadnieniu.
Bo aż dziw bierze,zę nikt nic z tym nie zrobił,a oświetlenia tam niema odkąd blok stoi~35 lat??
Mianowicie chodzi o oświetlenie przy bloku nr 7.
Sytuacja jest tragiczna po stronie balkonów tego bloku,po jego wschodniej stronie.
Idąc tamtędy po zmroku własnych sznurówek człowiek nie widzi,o dziurach w asfaltowym chodniku nie wspominając.
Problem w tym ,że tam niema ani jednej latarni,która by co kolwiek oświetlała.
Jedyne światło jakie tam dociera,to to z mieszkań
Taka swego rodzaju czarna dziura na mapie osiedla
Jak jest taka możliwość to szepnij słowo na radzie o tym zagadnieniu.
Bo aż dziw bierze,zę nikt nic z tym nie zrobił,a oświetlenia tam niema odkąd blok stoi~35 lat??
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wojtasek, śmiem twierdzić, że teren należy do spółdzielni mieszkaniowej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
I tak pewnie jest ;-) (rozumiem to jest ta droga do poczty obok placu zabaw... (sprawdzę sobie własność terenu) i w razie W - mieszkańcy powinni napisać wniosek do spółdzielni, lub wspólnota powinna z takim wnioskiem wystąpić. Jeżeli teren jest miejski - to się tym zajmę!Wojtasek, śmiem twierdzić, że teren należy do spółdzielni mieszkaniowej.
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?