PKS na prostej
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 146
- Rejestracja: 24-08-2009, 08:29
- Lokalizacja: Tarnów - oczywiście
- Kontakt:
PKS na prostej
PKS na prostej
Konkretnymi efektami finansowymi kończy się pierwszy etap działań naprawczych wdrożonych w tarnowskim PKSie trzy lata temu. Spółka zminimalizowała zadłużenie i odzyskała stabilność finansową.
- Nie byłoby to możliwe, gdyby nie poświęcenie wszystkich pracowników naszej firmy – wyjaśnia Prezes tarnowskiego PKSu, Zdzisław Janik – i to właśnie im dziękuje za zaufanie, którym mnie obdarzyli.
Gdy światowy kryzys dotknął gospodarkę, boleśnie odczuł to także tarnowski PKS. Dostawcy, kontrahenci szukając oszczędności decydowali się na zamrożenie kredytów kupieckich. - Dla nas oznaczało to powstanie niemal z dnia na dzień zobowiązań sięgających kilku milionów złotych, które musieliśmy szybko spłacić – wyjaśnia prezes Janik.
Zarząd firmy musiał podjąć decyzje – oszczędności i praca dla pracowników, czy likwidacja firmy.
- Decyzja mogła być tylko jedna. Zdecydowaliśmy się walczyć o chleb dla naszych pracowników – dodaje Janik.
Niestety wiązało się to z koniecznością głębokich oszczędności i opóźnieniami w realizowaniu wypłat. Na takie warunki akceptację wyrazili pracownicy tarnowskiego PKSu.
Dziś sprawy regulowane są niemal na bieżąco.
- Zaległości sięgają maksymalnie jednego miesiąca, jeśli chodzi o pracowników szczebla podstawowego – mówi prezes tarnowskiego PKSu.
Warto dodać, że plan spłat zaległości wobec pracowników został przedstawiony Inspekcji Pracy jeszcze w zeszłym roku. Zgodnie z jego zapisani do końca 2011 roku zlikwidowane zostaną wszelkie opóźnienie w realizacji wypłat.
- Te najbardziej odległe termin dotyczą mnie i pracowników kadry zarządzającej – dodaje Prezes Janik, który od kilkunastu miesięcy nie pobiera należnego mu wynagrodzenia – czułbym się niezręcznie, gdybym namawiał do oszczędności a sam ustawiał się w kolejce po wypłatę.
Plan wyjścia z trudnej sytuacji finansowej udało się zrealizować pomimo strat wywołanych powodzią, która dotknęła bocheński oddział tarnowskiego PKSu.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku tarnowski PKS zlikwiduje część najmniej rentowych połączeń autobusowych.
(x)
Konkretnymi efektami finansowymi kończy się pierwszy etap działań naprawczych wdrożonych w tarnowskim PKSie trzy lata temu. Spółka zminimalizowała zadłużenie i odzyskała stabilność finansową.
- Nie byłoby to możliwe, gdyby nie poświęcenie wszystkich pracowników naszej firmy – wyjaśnia Prezes tarnowskiego PKSu, Zdzisław Janik – i to właśnie im dziękuje za zaufanie, którym mnie obdarzyli.
Gdy światowy kryzys dotknął gospodarkę, boleśnie odczuł to także tarnowski PKS. Dostawcy, kontrahenci szukając oszczędności decydowali się na zamrożenie kredytów kupieckich. - Dla nas oznaczało to powstanie niemal z dnia na dzień zobowiązań sięgających kilku milionów złotych, które musieliśmy szybko spłacić – wyjaśnia prezes Janik.
Zarząd firmy musiał podjąć decyzje – oszczędności i praca dla pracowników, czy likwidacja firmy.
- Decyzja mogła być tylko jedna. Zdecydowaliśmy się walczyć o chleb dla naszych pracowników – dodaje Janik.
Niestety wiązało się to z koniecznością głębokich oszczędności i opóźnieniami w realizowaniu wypłat. Na takie warunki akceptację wyrazili pracownicy tarnowskiego PKSu.
Dziś sprawy regulowane są niemal na bieżąco.
- Zaległości sięgają maksymalnie jednego miesiąca, jeśli chodzi o pracowników szczebla podstawowego – mówi prezes tarnowskiego PKSu.
Warto dodać, że plan spłat zaległości wobec pracowników został przedstawiony Inspekcji Pracy jeszcze w zeszłym roku. Zgodnie z jego zapisani do końca 2011 roku zlikwidowane zostaną wszelkie opóźnienie w realizacji wypłat.
- Te najbardziej odległe termin dotyczą mnie i pracowników kadry zarządzającej – dodaje Prezes Janik, który od kilkunastu miesięcy nie pobiera należnego mu wynagrodzenia – czułbym się niezręcznie, gdybym namawiał do oszczędności a sam ustawiał się w kolejce po wypłatę.
Plan wyjścia z trudnej sytuacji finansowej udało się zrealizować pomimo strat wywołanych powodzią, która dotknęła bocheński oddział tarnowskiego PKSu.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku tarnowski PKS zlikwiduje część najmniej rentowych połączeń autobusowych.
(x)
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Mamy na forum jakiegoś pracownika PKSu, co by potwierdził?
Swoją drogą, Prezes zasługuje na wielkiego plusa, jeśli faktycznie od kilku miesięcy nie pobiera swego wynagrodzenia! No i nie dziwię się też, że wybrali drogę ratowania miejsc pracy... podejrzewam, że gdyby było inaczej niż w powyższym tekście, kierowcy już dawno by odmówili pracy, jazdy autobusami PKS, czy tankowania za swoje bo i takie głosy się pojawiły...
Szkoda tylko, że Prezes Janik nie powiedział tego samego w wywiadzie dla RDN, byłoby trochę jaśniej. Mediom trzeba mówić jak jest!
Swoją drogą, Prezes zasługuje na wielkiego plusa, jeśli faktycznie od kilku miesięcy nie pobiera swego wynagrodzenia! No i nie dziwię się też, że wybrali drogę ratowania miejsc pracy... podejrzewam, że gdyby było inaczej niż w powyższym tekście, kierowcy już dawno by odmówili pracy, jazdy autobusami PKS, czy tankowania za swoje bo i takie głosy się pojawiły...
Szkoda tylko, że Prezes Janik nie powiedział tego samego w wywiadzie dla RDN, byłoby trochę jaśniej. Mediom trzeba mówić jak jest!
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Inną sprawą, że większość autobusów jeździ pusto, może zamiast nich wsadzić tam busy? Niewątpliwie palą mniej niż zdezelowane Autosany.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: PKS na prostej
To już prawie nic nie zostanie. Ile teraz PKS ma wszystkich połączeń? Po dworcu hula wiatr coraz bardziej, żadnych połączeń dalekobieżnych itd...Prawdopodobnie jeszcze w tym roku tarnowski PKS zlikwiduje część najmniej rentowych połączeń autobusowych.
Oddział Bocheński? To w Bochni jeszcze cokolwiek jeździ z PKSu?
Może chcą sobie tylko zostawić myjnię i stację benzynową?
Pan Janik mówił już różne rzeczy, więc z dystansem podchodzę do tego typu wypowiedzi, które zwyczajnie są kontrą na materiał, który pokazał się w RDNie, a gadał m. in. o centrum komunikacyjnym (i co z tego wychodzi?), o tym, że będzie ekspansja na liniach miejskich (w ostatnim przetargu nie startowali i oddają linie, a to akurat jest stałe i pewne źródło dochodu).
Z całym szacunkiem, za to co zrobiono z czwartym niegdyś PKSem w kraju też się Kubo należy pochwała?
Ostatnio zmieniony 11-02-2011, 11:26 przez hurricane, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja w to osobiście nie wierzę... Janik z kierownictwem nie pobierał wypłaty? co innego kierowcy mówią owszem wypłaty jakieś tam są, aczkolwiek w ratach, ale żeby naprawdę PKS wyszedł na prostą potrzeba jest zmiana prezesa, bo to on doprowadził do takiej a nie innej sytuacji w firmie, m.in. jeżdżąc za grosze na liniach miejskich, przez co dokładał do interesu... i o jakim bocheńskim oddziale PKS-u mowa, bo placówka terenowa w Bochni została zlikwidowana dobrych kilka lat temu, obecnie niektóre Autosany które tam stacjonowały śmigają w naszych okolicach.
Spróbuję się coś nowego dowiedzieć w sprawie PKS-u.
Tak samo jak mój poprzednik mam wrażenie że jest to tylko odpowiedź na materiał który się ukazał w RDN-ie oraz wcześniej w Gazecie Krakowskiej, prezes chciał poprawić wizerunek swój i firmy
Spróbuję się coś nowego dowiedzieć w sprawie PKS-u.
Tak samo jak mój poprzednik mam wrażenie że jest to tylko odpowiedź na materiał który się ukazał w RDN-ie oraz wcześniej w Gazecie Krakowskiej, prezes chciał poprawić wizerunek swój i firmy
Busy (Iveco) w ilości sztuk 4 (tyle widziałem - 3 jeżdżą, jedno stare Iveco stoi na bazie) zostały ściągnięte z Cracow Tours, gdzie PKS je wypożyczył, bądź wykonywał przewozy dla CT, obecnie jeżdżą do Ciężkowic (nr tab #60102, #60103), Mielca (#60105) i Radgoszczy (#60101).LordRuthwen pisze:Inną sprawą, że większość autobusów jeździ pusto, może zamiast nich wsadzić tam busy? Niewątpliwie palą mniej niż zdezelowane Autosany.
www.kpt.jun.pl - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
tytuł już wiele mówi .... wożą powietrze .... likwidują połączenia .... tylko na wynajmie pomieszczeń jakiekolwiek pieniądze zarabiają a to za mało niestety ..... szansą są małe szybkie busiki ... no ale lepiej połączenia zlikwidować ... prywatnemu przewoznikowi się opłaca a im nie .... no ale prywatny nie ma całej masy kierowników ,prezesów itpMarcin Golec pisze:PKS na prostej
A ty Marcin zdajsię masz siedzibę firmy właśnie w bazie PKSu ech
PS.Po co zakładałeś temat skoro już jest czyżby odwrócenie uwagi?
Sytuacja PKS-u nie jest taka ładna jak została tutaj przedstawiona. Śledzę to forum ponieważ można się dowiedzieć różnych ciekawostek z rejonu. Pozwolę sobie na wypowiedź w tym temacie ponieważ jedna z osób w mojej rodzinie pracuje w tej "firmie" i zaznaczam nie jest to kadra zarządzająca. Po pierwsze pracownicy nie zostali poinformowani o nieuzyskaniu wynagrodzenia za prace, a co dopiero wyrazili na to zgodę. Po drugie nieprawdą jest, że aktualne zaległości z tytułu wynagrodzenia wynoszą miesiąc dla pracowników ( nie wiem może dla kadry zarządzającej) wyrównany został miesiąc ( wynagrodzenie za listopad) dziś mamy luty, więc zaległość to wynagrodzenie za grudzień i styczeń. Dopóki Pan Prezes będzie Prezesem nic się nie zmieni, ponieważ strategia działania tego Pana nie polega na rozwoju firmy a wręcz przeciwnie - dąży się do rujnacji jednego z lepiej funkcjonujących przedsiębiorstw (kiedyś). Brak koncepcji rozwoju a jedynie myślenie o swoich korzyściach doprowadziło do takiej a nie innej sytuacji.
Haha. PKS do tej pory likwidował najbardziej dochodowe trasy. Wystarczy zobaczyć ile busów i autobusów jeździ w kierunku Dąbrowy Tarnowskiej. Firma ta nie potrafi być konkurencyjna i walczyć o klientów.Marcin Golec pisze:Prawdopodobnie jeszcze w tym roku tarnowski PKS zlikwiduje część najmniej rentowych połączeń autobusowych.
Obecnie z tarnowskiego dworca PKS odjeżdża ok. 100 kursów wykonywanych przez PKS Tarnów (na oko mniej niż połowa wszystkich). I raczej w okolicach wakacji będzie ich jeszcze mniej.
"...Zdecydowaliśmy się walczyć o chleb dla naszych pracowników..." walka ta polega na zwalnianiu pracowników (23.02.2011 wypowiedzenie) oraz informacja, iż firma prywatna przejmie Państwa dotychczasowe obowiązki. Nie mówiąc już o nieuregulowanych 3 miesięcznych zaległościach w pensji. W dobie gdzie o pracę walczy ogromna ilość osób, głównie " młodzi wyjadacze" co mają zrobić osoby zwalniane, będące w wieku między 50 a 55 lat?
Kod: Zaznacz cały
tadek5 (*.star.net.pl) (2011-02-28 19:50:14.710366)
dzis 50osób i ja dostaliśmy wypowiedzenia to jest koniec pks-u tarnów