Pizzeria "Wenecja"
Pizzeria "Wenecja"
Według ulotki, to najlepsza pizzeria w Tarnowie, a zarazem smażalnia ryb. Miąłem po drodze, wiec się skusiłem.
W środku jest schludnie. Co prawda nadal czuć farbę malarska, ale do wiosny powinna wyschnąć i będzie nieźle.
Po przestudiowaniu menu wybieram pizzę farmerską. Czekam jakiś czas i dostaję sporej wielkości porcję.
Wrażenia:
1. mnóstwo bezsmakowego sera
2. ciasto, jak na mój gust, za miękkie
3. dodatki, czyli kiełbasa i boczek, bez smaku i jakieś takie... bezpłciowe
Jedynym pozytywem był nóż. Nowy, więc ładnie pracował.
Być może miałem pecha, ale na pewno już tam nie wrócę.
W środku jest schludnie. Co prawda nadal czuć farbę malarska, ale do wiosny powinna wyschnąć i będzie nieźle.
Po przestudiowaniu menu wybieram pizzę farmerską. Czekam jakiś czas i dostaję sporej wielkości porcję.
Wrażenia:
1. mnóstwo bezsmakowego sera
2. ciasto, jak na mój gust, za miękkie
3. dodatki, czyli kiełbasa i boczek, bez smaku i jakieś takie... bezpłciowe
Jedynym pozytywem był nóż. Nowy, więc ładnie pracował.
Być może miałem pecha, ale na pewno już tam nie wrócę.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Archont
- Posty: 521
- Rejestracja: 20-12-2010, 18:24
A czego szanowny kolega wymaga. Kuponu na 10 "pic" gratis?
Wiadomo, otworzyli szukają odpowiedniej drogi, ja dziś byłem na rybce i też już więcej chyba nie zajrzę, miały być ziemniaki opiekane były pieczone zamrożone ziemniaki, jakiś gość (chyba właściciel) chodził po sali i dość głosno rozmawiał przez telefon, kawa z ekspresu paskudna, jeszcze nigdy nie widziałem piany w kształcie włosów, dla tej piany warto ją raz zamówić.
A na pizzę chodzę gdzie indziej ale nie powiem, bo nie lubię tłoku.
Wiadomo, otworzyli szukają odpowiedniej drogi, ja dziś byłem na rybce i też już więcej chyba nie zajrzę, miały być ziemniaki opiekane były pieczone zamrożone ziemniaki, jakiś gość (chyba właściciel) chodził po sali i dość głosno rozmawiał przez telefon, kawa z ekspresu paskudna, jeszcze nigdy nie widziałem piany w kształcie włosów, dla tej piany warto ją raz zamówić.
A na pizzę chodzę gdzie indziej ale nie powiem, bo nie lubię tłoku.
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Kolejny amator na forum ;-)
My już znamy te prefabrykowane wpisy na forum, pierwszy post i od razu pean (a nawet dwa pod rząd) pochwalny w kierunku jakiejś restauracji ;-) no cóż oni się chyba nigdy nie nauczą, że to odnosi odwrotny skutek od zamierzonego!
My już znamy te prefabrykowane wpisy na forum, pierwszy post i od razu pean (a nawet dwa pod rząd) pochwalny w kierunku jakiejś restauracji ;-) no cóż oni się chyba nigdy nie nauczą, że to odnosi odwrotny skutek od zamierzonego!
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Metoikos
- Posty: 1
- Rejestracja: 11-02-2011, 18:53
tu była kolejna nachalna reklama tego przybytku pisana przez właściciela - ale juz jej nie ma
Ostatnio zmieniony 12-02-2011, 01:38 przez tarnowianin1970, łącznie zmieniany 1 raz.
Siciliano pełną gębą, parkuje swojego białego focusa na ścieżce rowerowej po drugiej stronie lwowskiej, a jak przechodzi przez jezdnię - oczywiście nie korzystając z psów - wstrzymuje ruch na ulicy:) fakt faktem, że często zawiesza w trakcie "wakacji" biznes.e12 pisze:Właściciel pewnie i tak niedługo zamknie lokal (tak jak poprzedni "Wenecja-Park") ponieważ, znając życie, sam zostanie zamknięty po raz enty
To taki lokalny , tarnowski "siciliano"
na Mickiewicza, gdzie był ten lokal najdłużej jakoś nie dotarłem, mimo kilku przymiarek na taką dziwną pizzę jaką tam wtedy oferowali : z frytkami i majonezem Załapałem się natomiast do lokalu w Parku Strzeleckim zimową porą - w lokalu nie najcieplej było, porcje małe, ale za to smaczne. Niestety obleśny właściciel podchodził do stolika i wypytywał, czy smakowało. O Lwowskiej się wypowiem tylko tyle, że ledwie dostałem do skrzynki ulotkę, to na drzwiach była już kartka, że zamknięte, hehe .... a teraz gdzie obstawiacie, że powstanie czwarta mutacja?
o każdej nie napisze, bo jeszcze mi kilka do obskoczenia zostało poza tym, by mi zabrakło niedzieli dla tylu recenzji na raz....z czasem dopiszę resztę. Ale przynajmniej pisząc na kilka, nikt tu zaraz nie rzuci hasełka, że pewnie znajomy właściciela lub jakiś tam pociotekCubaza pisze:P.S. Postawiłeś sobie za zadanie napisać o każdej restauracji w mieście ?