Tarnów - Rzeszów porównania
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
ClNEK pisze:znalezione w sieci
Stronniczy przegląd historii (czyli o tym, że Rzeszów Tarnówowi do pięt nie dorasta):
- budowa zamku:
Tarnów: rozpoczęta w 1329 r. i ukończona rok później przez Spycimira Leliwitę;
Rzeszów: rozpoczęta dopiero w 1600 r. przez Mikołaja Spytkę Ligęzę
I teraz Tarnów może pochwalić się śladową ilością czegoś, co kiedyś było zamkiem, bo nawet te nasze ruiny są do niczego... a Rzeszów ma zamek z kapitalną fosą....
Rzecz nie tylko w tym, kiedy co powstało, i o ile wcześniej w Tarnowie, ale w jakim stanie jest dzisiaj...
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Albo ty czegoś nie wiesz, a chcesz coś napisać:Keleos pisze:To po co porównujecie te dwa miasta, skoro jesteście 'w branży'? Wy wiecie swoje i Wam porównania są zbędne.
Skoro jednak wzięliście się za porównywanie na publicznym forum to rozumiem, że chcecie coś uzmysłowić szerszej publice.
Partnerstwo Publiczno Prawne czy Partnerstwo Publiczno Prywatne?Mr Greenback pisze:Partnerstwo Publiczno Prawne. Skoro wiesz to nie rżnij głupa.
Już sam zamotałeś.
1) http://www.gazetaprawna.pl/encyklopedia ... rawne.html
2)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Partnerstw ... o-prywatne
Różnica jest?
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
hehe kilka punktów bardzo mi się spodobało. Teraz trzeba poczekać aż ktoś z Rzeszowa przedstawi swoje subiektywne porównanieClNEK pisze:znalezione w sieci
...
- Hetman Jan Tarnowski:
Tarnów: urodził się w 1488 r.;
Rzeszów: nikt o takim nazwisku sie tu nie urodził.
...
- dbałość o drobiazgi:
Tarnów: w 1858 r. Szymon Reiter załozył fabrykę zapałek;
Rzeszów: na mogile zabitych 13 sierpnia 1769 r. w bitwie pomiędzy konfederatami a oddziałami rosyjskimi Polaków usypano kopiec ziemny.
...
- związki z Zachodem:
Tarnów: w XVI w. osiadła w Tarnowie liczna kolonia Szkotów;
Rzeszów: w 1430 r. Rzeszów otrzymał prawo pędzenia bydła aż do Niderlandów.
...
- związki z Południem:
Tarnów: włoski rzeźbiarz Jan Maria Mosca wyrzeźbił jeden z największych i najpiękniejszych w Polsce pomników nagrobnych doby Renesansu;
Rzeszów: w XVI w. Rzeszów regularnie łupili Tatarzy i Wołochowie.
...
- stosunek do kultury:
Tarnów: Jerzy Braun napisał tutaj w 1918 r. "Płonie ognisko i szumią knieje";
Rzeszów: w latach 50. ubiegłego wieku wybudowano Dom Handlowy "Delikatesy".
...
Albo - dajmy na to - z Nowego Jorku, gdzie za czasów hetmana Tarnowskiego szumiała jeszcze dzika puszcza. Nowojorczycy chyba wpadliby w kompleksy gdyby przeczytali tę wyliczankę.karamba pisze:hehe kilka punktów bardzo mi się spodobało. Teraz trzeba poczekać aż ktoś z Rzeszowa przedstawi swoje subiektywne porównanie
Ja mam takie porównanie między Tarnowem a Rzeszowem:
http://www.kodypocztowe.info/?miasto=tarn%F3w
http://www.kodypocztowe.info/?miasto=rzesz%F3w
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
"Między słowami Prawne i Prywatne? Jest. Chodziło o rozwinięcie skrótu, a nie o jego znaczenie. Bo równie dobrze nie ma różnicy (w sensie działania) między PPP a pozostałymi. Chodziło tylko o skrót, który dla większości jest enigmatyczny".
Alternatywa łączna jest ci obca? Różnicy nie ma bo i to i tamto to jest to samo. Stosuje się PRZEMIENNIE. Wybacz, że w temacie o rozwoju użyłem tego jakże niezrozumiałego(dla ciebie ) skrótu. Obiecaj, że teraz będziesz już wiedział o co chodzi, ajak nie będziesz to następnym razem wykorzystasz jednak narzędzie zwane wyszukiwarką(google, yahoo czy inną) zanim napiszesz co widziałeś w autobusie.
Wracając do tematu. Rzeszów miał nieco lepsze szanse rozwoju po 1990 roku i w pełni je wykorzystał. Choćby sam fakt utworzenia Uniwersytetu Rzeszowskiego z filli UMCS. Zakłady Zelmera czy dzisiejsze Gerbera to przykład przyciągniecia do Rzeszowa inwestorów. Kiedy tam wyprowadzano wszystko na prostą to w Tarnowie kręcono lody w najlepsze na Zakładach Mechanicznych czy Tamelu. Po prostu jaki pan-taki kram.A obwinić można za to wprost włodarzy Tarnowa, którzy skutecznie unikali "mieszania się" oraz posłów, którzy od dawna kładą lagę na Tarnów, a wszystko co ich obchodzi to obsadzenie jedynki partyjnej w okręgu tarnowskim(Samodzielnym okręgu wyborczym!)
Tarnów miał ministra MSWiA, teraz ma Ministra Skarbu i oprócz prywatnych korzyści pana Marciniaka tyle mamy z tego Zastanówcie się ludzie na kogo głosujecie w wyborach. Nikt nawet nie musi obiecywac czegoś dla regionu, a wygrywa wybory.
Alternatywa łączna jest ci obca? Różnicy nie ma bo i to i tamto to jest to samo. Stosuje się PRZEMIENNIE. Wybacz, że w temacie o rozwoju użyłem tego jakże niezrozumiałego(dla ciebie ) skrótu. Obiecaj, że teraz będziesz już wiedział o co chodzi, ajak nie będziesz to następnym razem wykorzystasz jednak narzędzie zwane wyszukiwarką(google, yahoo czy inną) zanim napiszesz co widziałeś w autobusie.
Wracając do tematu. Rzeszów miał nieco lepsze szanse rozwoju po 1990 roku i w pełni je wykorzystał. Choćby sam fakt utworzenia Uniwersytetu Rzeszowskiego z filli UMCS. Zakłady Zelmera czy dzisiejsze Gerbera to przykład przyciągniecia do Rzeszowa inwestorów. Kiedy tam wyprowadzano wszystko na prostą to w Tarnowie kręcono lody w najlepsze na Zakładach Mechanicznych czy Tamelu. Po prostu jaki pan-taki kram.A obwinić można za to wprost włodarzy Tarnowa, którzy skutecznie unikali "mieszania się" oraz posłów, którzy od dawna kładą lagę na Tarnów, a wszystko co ich obchodzi to obsadzenie jedynki partyjnej w okręgu tarnowskim(Samodzielnym okręgu wyborczym!)
Tarnów miał ministra MSWiA, teraz ma Ministra Skarbu i oprócz prywatnych korzyści pana Marciniaka tyle mamy z tego Zastanówcie się ludzie na kogo głosujecie w wyborach. Nikt nawet nie musi obiecywac czegoś dla regionu, a wygrywa wybory.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Ogólnie miast już nie ma co dziś porównywać
Rzeszów jest dziś miastem prawie 2 razy większym z ludnością 200 tysięcy i mieszkańców cały czas przybywa jest już więcej niż w Kielcach podczas gdy w Tarnowie spada i prawdopodobnie spadnie poniżej 100 tysięcy przed 2030 rokiem. Rzeszów ma szerokie drogi,lotnisko, czystsze powietrze i budowane obecnie są tu wiezowce na ponad 100 metrów. Ma dużo bardziej zadbana starówkę wprawdzie nie posiada tyle ładnych I wysokich kamienic co Tarnów jednak są one schludne i zadbane wzdłuż głównych deptakow podczas gdy w Tarnowie na reprezentacyjnej ulicy Wałowej i nie tylko sypią się i jest dużo pustych lokali. Ponadto w Rzeszowie jest zamek i dużo ładniejszy rynek plus bulwary - kiedys miasto sięgało rzeki a teraz to jest centrum miasta. Największym problemem Tarnowa jest oczywiście Kraków, który go pożera. Obecnie po wybudowaniu autostrady i lepszej kolei nawet Rzeszów staje się coraz bardziej atrakcyjnym kierunkiem migracji tarnowian podczas gdy to Rzeszów jest pozeraczem głównie miast z Podkarpacia jak i Ukraińców. Miasto żyje do późnych godzin głównie dzięki studentom - w końcu jest tutaj ich najwięcej w przeliczeniu na mieszkańca w całej UE jak i jest tu bardzo dobry wybór uczelni jak na miasto tej wielkości a srednia wieku jest dużo niższa niż w Polsce. Oczywiście Rzeszów ma swoje wady - duzo brzydszy dworzec PKP o PKS nie wspominając czy brak lodowiska i aquaparku co jest wstydem w "stolicy innowacji". Na rozwój tego miasta miały wpływ lokalizacja( brak większych ośrodków w okolicy), zarządzający oraz status miasta wojewódzkiego choć i on nie daje gwarancji rozwoju co widać na przykładzie Kielc, które również mają ułatwiony dostęp do funduszy z programu Polska Wschodnia.
Rzeszów jest dziś miastem prawie 2 razy większym z ludnością 200 tysięcy i mieszkańców cały czas przybywa jest już więcej niż w Kielcach podczas gdy w Tarnowie spada i prawdopodobnie spadnie poniżej 100 tysięcy przed 2030 rokiem. Rzeszów ma szerokie drogi,lotnisko, czystsze powietrze i budowane obecnie są tu wiezowce na ponad 100 metrów. Ma dużo bardziej zadbana starówkę wprawdzie nie posiada tyle ładnych I wysokich kamienic co Tarnów jednak są one schludne i zadbane wzdłuż głównych deptakow podczas gdy w Tarnowie na reprezentacyjnej ulicy Wałowej i nie tylko sypią się i jest dużo pustych lokali. Ponadto w Rzeszowie jest zamek i dużo ładniejszy rynek plus bulwary - kiedys miasto sięgało rzeki a teraz to jest centrum miasta. Największym problemem Tarnowa jest oczywiście Kraków, który go pożera. Obecnie po wybudowaniu autostrady i lepszej kolei nawet Rzeszów staje się coraz bardziej atrakcyjnym kierunkiem migracji tarnowian podczas gdy to Rzeszów jest pozeraczem głównie miast z Podkarpacia jak i Ukraińców. Miasto żyje do późnych godzin głównie dzięki studentom - w końcu jest tutaj ich najwięcej w przeliczeniu na mieszkańca w całej UE jak i jest tu bardzo dobry wybór uczelni jak na miasto tej wielkości a srednia wieku jest dużo niższa niż w Polsce. Oczywiście Rzeszów ma swoje wady - duzo brzydszy dworzec PKP o PKS nie wspominając czy brak lodowiska i aquaparku co jest wstydem w "stolicy innowacji". Na rozwój tego miasta miały wpływ lokalizacja( brak większych ośrodków w okolicy), zarządzający oraz status miasta wojewódzkiego choć i on nie daje gwarancji rozwoju co widać na przykładzie Kielc, które również mają ułatwiony dostęp do funduszy z programu Polska Wschodnia.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Z tym rynkiem rzeszowskim to ja bym nie przesadzał. Nic specjalnego. Po za tym wszyscy od dawna wiedzą że porównywanie miasta na prawach powiatu z miastem wojewódzkim nie ma żadnego sensu. Zwłaszcza po ponad 20 latach. Tarnów w małopolsce zawsze będzie tylko przystawką Krakowa i nic tego nie zmieni. Może gdyby 20 lat temu powstało województwo typu Lubuskie bądź Kujawsko Pomorskie gdzie jest podział sejmiku i urzędu pomiędzy dwoma dużymi miastami byłby inaczej. Tylko z kim Tarnów mógłby stworzyć takie województwo z Nowym Sączem ? z Rzeszowem ( w tamtym czasie dystans pomiędzy oboma miastami był znacznie mniejszy) ? Teraz można tylko gdybać. To już historia.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że Rzeszów przegonił Kielce tylko dlatego, że agresywnie wchłaniał przedmieścia?
Kielce mają około 194 tys mieszkańców oraz powiat kielecki mający ponad 200 tys, co daje obszar prawie 400 tys mieszkańców w najbliższej strefie
Rzeszów ma około 190 tys mieszkańców i 160 tys powiat co daje 330 tys mieszkańców
Tarnów ma około 110 tys i powiat 200 tys mieszkańców co daje 310 tys mieszkańców.
Przypuszczam, że Twój post to trolling ponieważ gdyby szerokie drogi i wieżowce były wyznacznikiem rozwoju to by znaczyło że europa zachodnia bez przejezdnych dróg i często bez wieżowców (Kraków ich nie ma) się nie rozwija. Rzeszów wygląda jak wygląda ponieważ jest zamiennikiem Lwowa w granicach Polski. Do tego troszkę ośmieszasz się pisząc o Wisłoku. Ta rzeka znajduje się tylko 300 metrów od rynku w Rzeszowie. Ogólnie moja siostra mieszka w Charleroi w Walonii w Belgii. Według powyższego opisu powinna być to dziura zabita dechami. Wąskie, nieprzejezdne uliczki, wieżowców brak, do Brukseli tylko 60km, więc powinno być pożarte jak szynka przez wygłodniałe psy, a jednak jest i w pewnym momencie miasto utrzymało stabilność. Dziwi mnie poważnie to bezrefleksyjne polskie narzekanie i dopiekanie miastom z jakich się pochodzi. Sama się na tym łapię, bo pisałam na tym forum o Nowym Sączu, ale akurat tutaj problem nie polega na typowej fazie rozwoju urbanizacji miast, a po prostu zapuszczeniu infrastrukturalnym sądecczyzny.
Kielce mają około 194 tys mieszkańców oraz powiat kielecki mający ponad 200 tys, co daje obszar prawie 400 tys mieszkańców w najbliższej strefie
Rzeszów ma około 190 tys mieszkańców i 160 tys powiat co daje 330 tys mieszkańców
Tarnów ma około 110 tys i powiat 200 tys mieszkańców co daje 310 tys mieszkańców.
Przypuszczam, że Twój post to trolling ponieważ gdyby szerokie drogi i wieżowce były wyznacznikiem rozwoju to by znaczyło że europa zachodnia bez przejezdnych dróg i często bez wieżowców (Kraków ich nie ma) się nie rozwija. Rzeszów wygląda jak wygląda ponieważ jest zamiennikiem Lwowa w granicach Polski. Do tego troszkę ośmieszasz się pisząc o Wisłoku. Ta rzeka znajduje się tylko 300 metrów od rynku w Rzeszowie. Ogólnie moja siostra mieszka w Charleroi w Walonii w Belgii. Według powyższego opisu powinna być to dziura zabita dechami. Wąskie, nieprzejezdne uliczki, wieżowców brak, do Brukseli tylko 60km, więc powinno być pożarte jak szynka przez wygłodniałe psy, a jednak jest i w pewnym momencie miasto utrzymało stabilność. Dziwi mnie poważnie to bezrefleksyjne polskie narzekanie i dopiekanie miastom z jakich się pochodzi. Sama się na tym łapię, bo pisałam na tym forum o Nowym Sączu, ale akurat tutaj problem nie polega na typowej fazie rozwoju urbanizacji miast, a po prostu zapuszczeniu infrastrukturalnym sądecczyzny.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Z tym że Rzeszów w 2005 roku miał 53 km kwadratowe był mniejszy powierzchniowo od Tarnowa, Tarnobrzega czy nawet sąsiedniej wsi Bratkowice. Miał gęstość zaludnienia porównywalną do Warszawy a te wsie nie były typowymi wsiami tylko podmiejskimi osiedlami będącymi kontynuacją zabudowy miasta więc włączenie ich jak najbardziej wtedy miało sens. Ponadto taka Przybyszowka niegdyś wieś około 2 tysiące mieszkańców a dziś jest to jedno z największych osiedli na ponad 10 tysięcy mieszkańców ciągle rozbudowywane plus na tych terenach powstała strefa ekonomiczna dająca kilka tysięcy miejsc pracy. Nie byłoby tego gdyby nie rozwój terytorialny zwłaszcza że obecnie wyludniają się osiedla bliżej centrum a ludzie chętniej kupują mieszkania właśnie na tych terenach aczkolwiek dobrze że nowy prezydent zaprzestał narazie przyłączyć nowe tereny bo już i tak jest wystarczająco dużo miejsca na nowe inwestycje a w mieście jest za dużo pól uprawnych.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Nie do końca tak jest, mówienie że Rzeszów się rozwija demograficznie tylko dzięki wchłanianiu przedmieść to spore uproszczenie, podobnie jak zestawienie miasto+powiat gdzie w przypadku Rzeszowa powinno się doliczać także powiat łańcucki z racji tego że aglomeracja rzeszowska mocno wlewa się na teren tego powiatu co doskonale widać jadąc z Rzeszowa do Łańcuta starą czwórką (praktycznie ciągle teren zabudowany). Dlatego też zawsze mówią że najlepiej porównywać po prostu aglomeracje (a GUS robi takie zestawienia dla Eurostatu - https://stat.gov.pl/statystyka-regional ... jskie-fua/). W takim ujęciu widzimy to:Fabia pisze: ↑13-08-2021, 08:37Mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę, że Rzeszów przegonił Kielce tylko dlatego, że agresywnie wchłaniał przedmieścia?
Kielce mają około 194 tys mieszkańców oraz powiat kielecki mający ponad 200 tys, co daje obszar prawie 400 tys mieszkańców w najbliższej strefie
Rzeszów ma około 190 tys mieszkańców i 160 tys powiat co daje 330 tys mieszkańców
Tarnów ma około 110 tys i powiat 200 tys mieszkańców co daje 310 tys mieszkańców.
Tarnów (aglomeracja) 2012 rok 304 tys mieszkańców - 2018 rok (najświeższe dane) 304 tys. mieszkańców
Kielce (aglomeracja) 2012 rok 399 tys. mieszkańców - 2018 rok 398 tys. mieszkańców
Rzeszów (aglomeracja) 2012 rok 497 tys. mieszkańców - 2018 rok 515 tys. mieszkańców
https://land.copernicus.eu/local/urban-atlas - portal prowadzony przez Eurostat tutaj sobie można porównywać (Urban Atlas 2012 i 2018 - klikamy na aglomerację i wyskakują podstawowe dane).
Także to pokazuje że i bez przyłączania ościennych miejscowości Rzeszów się rozrasta, a także to że przegonienie Kielc wcale nie jest sztuczne a raczej poszerzenie granic wynikało z ich urealnienia.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Byłeś w Rzeszowie i zobaczyłeś wysokie budynki? Brawo TY.
Mieszkam 2 lata w Rzeszowie i owszem bez wątpienia dużo lepiej się to miasto rozwija ale to kwestia tego że jest dużo firm IT, sporo korporacji gdzie ludzie nawet na etatach zarabiają te 20 k i po prostu jest dla kogo budować te mieszkania. Przeciętny rzeszowianin powiedziałbym że jest nawet biedniejszy od przeciętnego tarnowianina. Druga sprawa to Rzeszów jest brzydki sam w sobie, bez klimatu i ze śmiesznie małą starówką na której jest kilka kebabów.
Mieszkam 2 lata w Rzeszowie i owszem bez wątpienia dużo lepiej się to miasto rozwija ale to kwestia tego że jest dużo firm IT, sporo korporacji gdzie ludzie nawet na etatach zarabiają te 20 k i po prostu jest dla kogo budować te mieszkania. Przeciętny rzeszowianin powiedziałbym że jest nawet biedniejszy od przeciętnego tarnowianina. Druga sprawa to Rzeszów jest brzydki sam w sobie, bez klimatu i ze śmiesznie małą starówką na której jest kilka kebabów.
Re: Tarnów - Rzeszów porównania
Temat do porównania miast, daje zdjęcie że tam są wysokie budynki a ty jakieś wywody , kompleksy czy jak ??
Jak dla mnie to Tarnowski rynek jest brzydszy niż Rzeszowski. Co do ładności miasta to przeciętny rzeszowianin powie ci o Tarnowie to samo co ty o Rzeszowie, czyli że Tarnów to miasto brzydkie i bez klimatu.
"Przeciętny rzeszowianin powiedziałbym że jest nawet biedniejszy od przeciętnego tarnowianina" - widzisz a ja jestem pewny że jest na odwrót.
Tu artykuł o tych "super" zarobkach:
https://www.temi.pl/tarnow/gospodarka/d ... zkancow/2/
A i odrazu uprzedzam że wszlacy rzeszowscy specjaliści IT nie wliczają się do statystyk bo pracują na b2b a nie na uop, więc średnia Rzeszowska gusowa (5900 za 2021) nie jest przez nich "zawyżana".
I nie w Rzeszowie nie buduje się tylko dlatego że tam pracuje masa ludzi co zarabiają dobrze a dlatego że masa ludzi migruje do miasta z całego województwa!
Jak dla mnie to Tarnowski rynek jest brzydszy niż Rzeszowski. Co do ładności miasta to przeciętny rzeszowianin powie ci o Tarnowie to samo co ty o Rzeszowie, czyli że Tarnów to miasto brzydkie i bez klimatu.
"Przeciętny rzeszowianin powiedziałbym że jest nawet biedniejszy od przeciętnego tarnowianina" - widzisz a ja jestem pewny że jest na odwrót.
Tu artykuł o tych "super" zarobkach:
https://www.temi.pl/tarnow/gospodarka/d ... zkancow/2/
Przecież wśród miast, które obecnie w Polsce najchętniej wybierane są jako kierunek migracji, są także Rzeszów i Opole, a nie Tarnów, w którym ma się zarabiać więcej niż w obu tych miastach. Nie ucieka się z miejsc, w których są interesujący pracodawcy, dobre zarobki i większe możliwości rozwoju. Do takich miejsc się przybywa i chce się w nich pozostać.
A i odrazu uprzedzam że wszlacy rzeszowscy specjaliści IT nie wliczają się do statystyk bo pracują na b2b a nie na uop, więc średnia Rzeszowska gusowa (5900 za 2021) nie jest przez nich "zawyżana".
I nie w Rzeszowie nie buduje się tylko dlatego że tam pracuje masa ludzi co zarabiają dobrze a dlatego że masa ludzi migruje do miasta z całego województwa!