Internetowa Skrzynka Radnego
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
>>zadłużenie zwiększy się o 80 mln co stanowi jakieś 19 % rocznych dochodów ale sumarycznie będzie na poziomie 54% co podobno jest "bezpieczne"<<
>>Tylko mnie zastanawia jak oni zwiększając co roku deficyt o te 20% ciągle utrzymują go na poziomie mniej więcej 55%.<<
to przecież logiczne - jesli odpowiednio wzrosną dochody - proporcjonalnie wiecej od wzrostu zadlużenia to poziom zadłużenia wyrażony procentowo pozostanie niezmieniony.
troche na tym to wlaśnie polega - żeby poziom zadłużenia utrzymywać w ryzach - niby zobowiązania rosną - ale przy proporcjonalnym wzroscie dochodów - do przezycia.
>>Tylko mnie zastanawia jak oni zwiększając co roku deficyt o te 20% ciągle utrzymują go na poziomie mniej więcej 55%.<<
to przecież logiczne - jesli odpowiednio wzrosną dochody - proporcjonalnie wiecej od wzrostu zadlużenia to poziom zadłużenia wyrażony procentowo pozostanie niezmieniony.
troche na tym to wlaśnie polega - żeby poziom zadłużenia utrzymywać w ryzach - niby zobowiązania rosną - ale przy proporcjonalnym wzroscie dochodów - do przezycia.
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
To dochody musialyby sie zwiekszyc o 20% takze! A to chyba malo realne. Defekator ma racje-jakas kreatywna ksiegowosc. . Wierzysz w to tarnowiack, ze miasto sciagnie 20% wiecej z parkowania, z podatkow itd??? Plus to gadanie o bezpiecznym zadluzeniu. Mam wrazenie ze dac im miliard przychodu to i tak by byli zadluzeni.tarnowiack pisze:>>zadłużenie zwiększy się o 80 mln co stanowi jakieś 19 % rocznych dochodów ale sumarycznie będzie na poziomie 54% co podobno jest "bezpieczne"<<
>>Tylko mnie zastanawia jak oni zwiększając co roku deficyt o te 20% ciągle utrzymują go na poziomie mniej więcej 55%.<<
to przecież logiczne - jesli odpowiednio wzrosną dochody - proporcjonalnie wiecej od wzrostu zadlużenia to poziom zadłużenia wyrażony procentowo pozostanie niezmieniony.
troche na tym to wlaśnie polega - żeby poziom zadłużenia utrzymywać w ryzach - niby zobowiązania rosną - ale przy proporcjonalnym wzroscie dochodów - do przezycia.
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
eee.. coś ty...zarobiło - buahahah
proste - najpewniej pewnie wydarło wiecej z UE to tez idzie "in plus"
co prawda proporcjonalnie wiecej bedzie musialo dołożyć ze "swoich"
ale wezmie się kredyt - duzo teraz.. a odsetki rozlozone na lata..
I budżet wygląda jak w poprzednim roku (procentowo) chociaż faktyczne zadłużenie rośnie z roku na rok
proste - najpewniej pewnie wydarło wiecej z UE to tez idzie "in plus"
co prawda proporcjonalnie wiecej bedzie musialo dołożyć ze "swoich"
ale wezmie się kredyt - duzo teraz.. a odsetki rozlozone na lata..
I budżet wygląda jak w poprzednim roku (procentowo) chociaż faktyczne zadłużenie rośnie z roku na rok
Oto dane z budżetu na 2010:tarnowiack pisze:
to przecież logiczne - jesli odpowiednio wzrosną dochody - proporcjonalnie wiecej od wzrostu zadlużenia to poziom zadłużenia wyrażony procentowo pozostanie niezmieniony.
troche na tym to wlaśnie polega - żeby poziom zadłużenia utrzymywać w ryzach - niby zobowiązania rosną - ale przy proporcjonalnym wzroscie dochodów - do przezycia.
Nie znalazłem za to ile wynosiło całkowite zadłużenie miasta przewidziane w tym budżecie. Ma ktoś jakieś dane na ten temat?Ustala się prognozowane dochody budżetu miasta w wysokości: 493.813.552 zł
Ustala się wydatki budżetu miasta Tarnowa w wysokości: 609.019.908zł
Dochody miasta w ciągu roku wzrosły o 2 mln złotych, więc wzrost nie pokryje tegorocznego zadłużenia, które co prawda jest jednak mniejsze o jakieś 20 mln zł niż rok temu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
No właśnie że nie spadło. Bo w tym roku dochody wzrosły o 0,4 % a miasto zadłużyło się na kwotę która odpowiada 19% rocznych dochodów.tarnowiack pisze:wiec de facto budżet sie "poprawił" ..
procentowo wyrażone zadłużenie spadlo..
Nie znam metodologi wyliczania tych wartości ale jeżeli co roku zwiększamy zadłużenie o 20% kwoty dochodów a sumarycznie ono nie wzrasta powyżej tych 55% to wychodzi na to że długi spłacamy po prostu nowymi długami.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
W Wieloletniej Perspektywie Finansowej zadłużenie na koniec 2011 ma wynieść 271 mln złdefekator pisze:Nie znalazłem za to ile wynosiło całkowite zadłużenie miasta przewidziane w tym budżecie. Ma ktoś jakieś dane na ten temat?
Co do informacji, też jestem zaskoczony takim rozporządzeniem Ministra, choć weszła w życie z dniem 1 stycznia 2010 ( i dotyczy obecnego budżetu ) nowa ustawa o finansach publicznych, która zamienia troszeczkę sposób liczenia możliwości kredytowych gmin. (będą obowiązywały od 2014r.)
I tu będzie w Tarnowie "jajo" bowiem nowy algorytm zakłada, że relacja poziomu wydatków na obsługę zadłużenia (R+O)/D - do dochodu ogółem musi być mniejsza lub równa - średniej arytmetycznej sumy ilorazów: (dochody bieżące + dochody ze sprzedaży mienia - wydatki bieżace)/ dochody ogółem z trzech poprzedzających lat.
No i jeżeli przyjmiemy, że od następnego roku będziemy mieć same nadwyżki finansowe (tak na poziomie 20mlnzł) to w 2014 będziemy spełniać te wymogi... tak przynajmniej zakłada Wieloletnia Prognoza Finansowa: http://portal.tarnow.bip-gov.info.pl/bi ... orii=64131 (dokumenty tam podlinkowane nie są aktualne i znacząco różnią się od przyjętej uchwały)
Hmmm co do tej wiadmości , do której miałem się odnieść , to póki co nas to chyba nie dotyczy, no bo ani PPP w naszym mieście jeszcze na dużą skale nie było realizowane (czyt. Centrum Administracji) ani nie korzystamy raczej z takich mechanizmów finansowych (chyba, że o czymś nie wiem, a to przecież możliwe). Może się tak okazać, że jeżeli będą wliczać to do długu to nici z planów CA... (ale jeszcze sprawdzę dokładniej o co chodzi w tym nowym rozporządzeniu)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Jam to napisał, nie chwaląc się Swoją drogą ta farba do malowania jakaś taka rzadka jest, że po kilku m-cach znika. Najlepszym dowodem jest skrzyżowanie Mickiewicza i MB Fatimskiej zwłaszcza ta poprawiana od góry część, nowo wybudowane skrzyżowanie na Mościckiego z wjazdem na giełdę nie wspominając o rondzie tymczasowym.ad2222 pisze:a kiedyś ktoś na forum tu wspominał, że przed malowaniem nawierzchnia musi się 'zestarzeć',
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
no więc jednak spadło....defekator pisze:Dochody miasta w ciągu roku wzrosły o 2 mln złotych, więc wzrost nie pokryje tegorocznego zadłużenia, które co prawda jest jednak mniejsze o jakieś 20 mln zł niż rok temu.
trochę własnie tak... wpłata z jakiegos tam funduszu + środki własne z kredytu liczą sie in sie na plus - przynajmniej na początku.. chociaż z durgiej strony spłata odsetek pogłebia "deficyt" ze względu na spłate zaciągnietych kredytów...defekator pisze:co roku zwiększamy zadłużenie o 20% kwoty dochodów a sumarycznie ono nie wzrasta powyżej tych 55% to wychodzi na to że długi spłacamy po prostu nowymi długami..
ale na papierze - wszystko jest w normie... mimo że realne zadłużenie wzrasta z roku na rok...
THX.Jakub Kwaśny pisze:W Wieloletniej Perspektywie Finansowej zadłużenie na koniec 2011 ma wynieść 271 mln złdefekator pisze:Nie znalazłem za to ile wynosiło całkowite zadłużenie miasta przewidziane w tym budżecie. Ma ktoś jakieś dane na ten temat?
A masz może informacje jak konkretnie przedstawiało się zadłużenie i wpływy do budżetu na przestrzeni poprzednich 5-7 lat. Chodzi mi o proste zestawienie w stylu:
Rok 2005 wpływy xxxx złotych, wydatki xxxx złotych, całkowite zadłużenie miasta xx% rocznych dochodów. Lub jakiś pomysł gdzie szukać. Bo po dość pobieżnym przeszukaniu neta znalazłem tylko jakieś archiwalne strzępki wiadomości o budżetach z ostatnich lat.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Polecam Bank Danych Lokalnych GUS http://www.stat.gov.pl/bdl/app/dane_pod ... -263698065:
Dochody
2002: 248 168 934,00
2003: 250 917 944,00
2004: 262 936 078,00
2005: 301 340 754,00
2006: 333 075 184,21
2007: 352 973 240,55
2008: 402 404 207,01
2009: 438 518 176,20
Wydatki:
2002: 278 680 094,00
2003: 246 722 379,00
2004: 267 262 982,00
2005: 304 627 886,00
2006: 358 287 814,64
2007: 347 804 910,90
2008: 407 494 949,63
2009: 459 004 823,43
Zadłużenie na mieszkańca dane MF http://www.mf.gov.pl/index.php?const=5& ... 2&sub=sub5:
2007: 1097,84
2008: 1264,59
2009: 1728,00
Środki z UE:
2006: 3 828 021,55
2007: 2 337 624,94
2008: 1 620 237,81
2009: 25 634 987,58
(dane BDL GUS)
Dochody
2002: 248 168 934,00
2003: 250 917 944,00
2004: 262 936 078,00
2005: 301 340 754,00
2006: 333 075 184,21
2007: 352 973 240,55
2008: 402 404 207,01
2009: 438 518 176,20
Wydatki:
2002: 278 680 094,00
2003: 246 722 379,00
2004: 267 262 982,00
2005: 304 627 886,00
2006: 358 287 814,64
2007: 347 804 910,90
2008: 407 494 949,63
2009: 459 004 823,43
Zadłużenie na mieszkańca dane MF http://www.mf.gov.pl/index.php?const=5& ... 2&sub=sub5:
2007: 1097,84
2008: 1264,59
2009: 1728,00
Środki z UE:
2006: 3 828 021,55
2007: 2 337 624,94
2008: 1 620 237,81
2009: 25 634 987,58
(dane BDL GUS)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... tucje.html Proszę Pana radnego Jakuba K. o napisanie nam ilu w Tarnowie jest urzędników w stosunku do liczby mieszkańców? Tylko proszę o podsumowanie WSZYSTKICH, a nie tylko tych , którzy mają umowy na czas nieokreślony.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell