Pani Rzcznik, do tablicy proszę.

[LordRuthwen]

juz po wyborach przyznano miastu pieniądze z MRPO na remont pałacyku w Parku Strzeleckim (ok. 3,5 mln pln)

Czyli na coś co powinno już dawno zostać zrobione przez Bractwo Kurkowe, któremu to ten budynek był wynajęty, a teraz ja, między innymi, będę musiał za to płacić.
Mogę się założyć, że po remoncie budynek wróci do BK. :/

[pb]

Bardzo proszę admina o przeniesienie tej części wątku na przykład do http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.php?t=1369

@pb Jakie chłopie ja Ci mam wymieniać osiągniecia Prezydenta, których dokonał w ciągu dwóch miesięcy od wyborów? Co miałoby miasto wybudować, żebyś przestał wylewać swoje żale. Niech pomyśle... Aha, juz po wyborach przyznano miastu pieniądze z MRPO na remont pałacyku w Parku Strzeleckim (ok. 3,5 mln pln),

Było, było. Chwaliłeś sie tu tym w tej samej chwili (ale to oczywiście zbieg okoliczności / brak koordynacji działań), kiedy pisała o tym rzeczniczka UMT:
http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.ph ... ght=#37472

Pojawiło się przy tym pytanie dotyczące gospodarowania tymże bydynkiem i zaniedbań z tym związanych.

Pytanie do Pani Rzecznik, co zostało zrobione i za jakie pieniądze w czasie kiedy obiekt został wydzierżawiony w końcu elitarnemu towarzystwu?

Pytanie oczywiście zostało bez odpowiedzi. Jak zawsze, kiedy kierowane są do otoczenia prezydenta jakiekolwiek niewygodne dla niego pytania.

[Racjonalista]

@LordRuthwen W każdej informacji prasowej masz napisane jak wół, że w pałacyku będzie mieścić się BWA - Galeria Miejska, więc po co sie czepiasz. Z resztą wniosek o dofinansowanie składa sie na konkretny projekt i nia ma żadnej możliwości odstepstwa od planu. Miałem cie zawsze, Łukaszu, za rozsądnego człowieka, ale cóż widzę, że forumowe czepialstwo i skłonność do tworzenia fantastycznych scenariuszy udziela sie i Tobie.

@pb Tak masz rację. Przejrzałeś mnie. Już Ci mówię jak to było: odpalam internet i wchodzę na stronę tarnów.pl. Patrzę i widzę, że jest informacja na temat dofinansowania do remontu pałacyku, to sobie w swej naiwności, myśle, że wrzucę, bo to w sumie fajne, że miasto bedzie mieć nową siedzibę Galerii Miejskiej. Ale gdzie tam, forumowym tropicielom spisków wszystko wydaje sie podejrzane, więc okazało się, że pałacyk zamierza potajemnie przejąć wszechpotężne tarnowskie Bractwo Kurkowe (dla niewtajemniczonych to taki nasz lokalny odpowiednik masonerii dążący do przejęcia całkowitej kontroli na d miastem i jego majątkiem).

[starówka]

Mogę się założyć, że po remoncie budynek wróci do BK. :/

Chętnie ten zakład podejmę. Bractwo mimo, że w nim radni działają jest dość mocno podpadnięte, więc chyba już nikt im takiego prezentu nie podaruje.
Masoneria?? Przecież to jakaś sekta jest.

[pb]

@pb Tak masz rację. Przejrzałeś mnie.

Nie tylko mnie to zdziwiło, że podajesz wiadomosci szybciej nawet od rzeczniczki UMT. Ale zostawmy to.

Marzy mi się, by ktoś z UMT i podległego mu TZDM wypiął pierś i powiedział kto (personalnie) jest odpowiedzialny za stan dróg w mieście. Oczywiście chciało by się by miasto zajęło się ulicami, które od lat nie były remontowane i ich stan jest jaki jest. Ale przecież na to nie będzie teraz ani czasu ani pieniędzy, bo trzeba sie będzie zająć remontem dróg dopiero co wyremontowanych.

Interesuje mnie odpowiedź kto odpowiada za jakość remontów wykonywanych w latach ubiegłych. Chwalono prezydenta ile to dróg wyremontowano za jego kadencji. Tymczasem trwałość tych remontów jest taka jak widać. Kolejne ulice stają się nieprzejezdne. Zima nie jest właściwą odpowiedzią. Ładnie i obrazowo ktoś nawał to "chińszczyzną". Najlepszym przykładem jest remont Jaracza. Dlaczego jest tak, że wystarczy wyjechac poza granicę miasta by od razu odczuć inną, lepszą jakość dróg?

Może ktos też napisze o finansowaniu obiektów Jaskółki? Po co miasto to kupiło i dlaczego mamy teraz dopłacać do tej ruiny?

Keleos i opornik też dorzucili co im leży na sercu. Naprawdę dziwisz, że ludzi krew zalewa, gdy na to patrzą?

[Racjonalista]

Powtarzam, nie twierdzę, że z drogami jest idealnie, ale z ta zmianą na lepsze po wyjechaniu z miasta to jednak przesada. Zdarza jechać mi sie przez Pola Klikowskie lub przez Pawązów i to własnie po wyjechaniu z granic administracyjnych miasta wjeżdża się na stare, nierówne drogi. Mnie drogi w tarnowie az tak bardzo nie wkurzają: Klikowska i Niedomicka równe, Słoneczna równa, Wyszyńskiego, Czysta i Mościckiego równe, MBF zrobiona elegancko, okolice nowego ronda, nowego mostu i sądu to samo, przejście podziemne działa.

A co do wrzucania informacji na forum przed Panią Rzecznik, to nie moja wina, że zanim wrzuciła info na forum to już wisiało od parudziesięciu minut na stronie miejskiej.

[pb]

Mnie drogi w tarnowie az tak bardzo nie wkurzają

Wesołek z ciebie. Szybki przykład: jesienią remontowano św. Katarzyny, nawierzchnia samej ulicy (na razie) jest ok, ale dzisiaj aby skręcić z Warsztatowej trzeba pokonać wyrwy, które powstały na styku starego i nowego asfaltu. Na samej Warsztatowej widziałem z rana słynną lotną brygadę z TZDM, która sypała łopatami i ubijała gumiakami asfalt w tamtejszych dziurach. Pisał ktos wczoraj/przedwczoraj o naprawieniu Reymonta. Usmiałem się do łez, gdy zobaczyłem jak może wyglądać "naprawiona" jezdnia. Jedziemy dalej: Nowodąbrowska (główna na dzień dzisiajszy droga wjazdowa od strony północnej) to znakomita wiztytówka miasta i jego włodarzy. Przy odrobinie szczęścia da się ominąć niektóre dziury pod warunkiem, że oba pasy drogi są wolne. Spokojna, Elektryczna, Krakowska. A mniej ważne drogi osiedlowe? Przejedź się na Bitwy o Wał Pomorski. A te ulice, które nigdy nie były remontowane i od wielu lat po prostu nie mogą doczekac się na nawierzchnię asfaltową?

Kiedy ma się różowe okulary na nosie tego nie widać. Kiedy się ich nie ma na usta rzucają się przekleństwa.

[Racjonalista]

Z ciebie to dopiero wesołek, skoro wymagasz ode mnie znajomości każdej ulicy i dziury w mieście. Tam gdzie ja mieszkam, czyli okolice Krupniczej, Gomoły, Ochronek, Widok, Polna, drogi sa naprawdwę w przyzwoitym stanie. Nie ma miasta na swiecie, w którym KAŻDA droga byłaby w stanie idealnym, a tym bardziej w Polsce, gdzie mamy tyle drogowych zaległości sięgających dziesięcioleci wstecz.

[pb]

Z ciebie to dopiero wesołek, skoro wymagasz ode mnie znajomości każdej ulicy i dziury w mieście. Tam gdzie ja mieszkam, czyli okolice Krupniczej, Gomoły, Ochronek, Widok, Polna, drogi sa naprawdwę w przyzwoitym stanie.

Oczywiście masz prawo nie wiedzieć gdzie jest Nowodąbrowska czy Spokojna. Ani też zdawać sobie sprawy w jakim są stanie. Ale do Bitwy o Wał Pomorski masz blisko, polecam spacer.

Nie ma miasta na swiecie, w którym KAŻDA droga byłaby w stanie idealnym, a tym bardziej w Polsce, gdzie mamy tyle drogowych zaległości sięgających dziesięcioleci wstecz.

Nie chodzi o to, by każda droga była w stanie idealnym. Oczekuję znacznie mniej - by ulice były w stanie przyzwoitym. Nestety tego od zarządców miasta oczekiwać nie mogę.

Problem w tym, że prace związane z naprawami dróg w Tarnowie to prace w większości wypadków prace pozorowane. TZDM udaje, że naprawia, a naprawione drogi rozpadają się po (w najlepszym wypadku) roku-dwóch. Tyle mniej więcej potrzeba było czasu, by rozpadła się Nowodąbrowska. Do wyjątków należą ulice remontowane z myślą o tym, by wytrzymało to więcej niż okres gwarancji. A i okres gwarancji bywa zbyt długi.

[Racjonalista]

Ty mi tu o Nowodabrowskiej i Spokojnej, a ja ci tam o św. Katarzyny i Reymonta.

[Goscinny]

Ochronek

buhahahaha - zwłaszcza ta wielka, wykopana dziura na środku Ochronek przy skrzyzowaniu z Polną - asfalt położono 3 lipca 2010 r. a potem ktoś sobie przypomniał, że coś tam potrzeba wymienić.
Dziura oczywiście jest niezałatana i trzeba ją "okrakiem" brać.

[pb]

Ty mi tu o Nowodabrowskiej i Spokojnej, a ja ci tam o św. Katarzyny i Reymonta.

Czy we wszystkich wypowiedziach na Agorze czytasz tylko pierwsze zdanie? Pisałem o Katarzyny i zaraz potem o Spokojnej, ale tego jak widac nie zauważyłeś.

Podsumowując: jest parę dróg w Tarnowie w dobrym stanie, jest bardzo dużo w stanie złym i sporo w stanie tragicznym.

[LordRuthwen]

Racjonalista, ile lat ten budynek był we "władaniu" BK? Bo rozsypuje się już od dawna, jako, nomen omen zarządca budynku, BK było winne, przynajmniej wg mnie, odremontować go z zewnątrz, żeby nie straszył, tyle by mi wystarczyło, w środku może sobie pleśnieć, mogą na suficie rosnąć pieczarki, mogą sobie urządzać orgie, wali mnie to.

A wracając do tematu:
czy jest jakaś możliwość zmusić SM do działania?

[starówka]

Zlecać im obowiązki, i dokładnie je rozliczać. Wyrywkowe kontrole, a nie kontrole ustawione.

[Racjonalista]

@LordRuthwen Ale widac nie wali Cie to co sie z tym pałacykiem stanie po tym jak to miasto wyremontuje ten budynek za, jak to określiłeś, twoje pieniądze. No bo przecież podstepnie odda Bractwu Kurkowemu.

Paranoja, zamiast się cieszyc, że miasto wzbogaci się o kolejny kompleksowo zagospodarowany budynek i zyska na tym jedna z kulturalnych instytucji Miasta Tarnowa, to bezmyślnie powtarzasz jakieś bzdurne teorie.