Krótko mówiąc straszysz. Zamierzasz zarzucić komuś fałszerstwo i wierzysz, że umiesz to udowodnić. Bo to ty będziesz musiała udowodnic komuś winę, prawda?aga_tarnow pisze:wracając do zdjęć za parkowanie, nie sądzę, ze kiedyś dostane za to mandat(chyba, że ktoś mi zrobi fotkę za wyżej wymienioną sytuacje, na ciasnym parkingu), ale jak się to zdarzy, to sprawa się po prostu skończy w sądzie i tyle, będę żądać danych osobowych sprawiedliwego, który mi taką fotkę zrobi i atestów aparatu, którym to zdjęcie zostało zrobione, jak nie - uznam go za fotomontaż, lub inne zniesławienie... mandatu nie zapłacę, a delikwent będzie się musiał udać na miłą rozprawę w sądzie
Generalnie to ty piszesz głupoty. Tu nie chodzi o to, że ktoś zaparkował na środku dwóch miejsc parkingowych, bo rzeczywiście tak się zdarza, że to ktoś wcześniej tak postawił auto, że potem już inaczej się nie da. Chyba, że postawisz auto w poprzek. Chodzi o takich miszczuf, którzy parkują na skrzyżowaniach, na przejściach dla mieszych, na miejscach dla inwalidów czy w ten sposób, że aby przejść obok trzeba sie bokiem przeciskać między samochodem a murem.
Polecam:
http://www.swietekrowy.pl/galeria,1,Tarnów