Parkowanie w Tarnowie
Możecie sobie myśleć co chcecie ale mam zasadę: nie ma wolnych miejsc - odkopie jedno. Ostatnio kopalem sobie miejsce po czym sie zorientowałem ze jest wolne.
Jest wolne miejsce zastawione skrzynkami i czyms podobnym to nie mam żadnych oporów żeby tam zwyczajnie zaparkować. Nie jest to prywatne miejsce tylko z drugiej strony trochę boje sie zemsty ludzi.
Jest wolne miejsce zastawione skrzynkami i czyms podobnym to nie mam żadnych oporów żeby tam zwyczajnie zaparkować. Nie jest to prywatne miejsce tylko z drugiej strony trochę boje sie zemsty ludzi.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
A u mnie na parkingu jest taka sytuacja dopóki nie bylo sniegu wszystko bylo w miare ok dojazd do gornej czesci parkingu jest przez dolną gdzie dodatkowo jest poprowadzona droga pożarowa, kiedy gorna czesc parkingu zostala zasypana tylko nieliczni tam parkuja bo inni sie boja zakopac wiec ludzie staja sobie na wjezdze bo tam najlepiej odsniezone nie patrza czy ktos w gornej czesci parkingu jest i jakim cudem on z niej wyjedzie, nawet interwencja policji nie pomogła, bo powiedzieli ze zasypane oznaczen nie widac a droga pozarowa jest dopiero za znakiem ktory jest kilka metrow dalej, no dobra znak znakiem ale jakos na tą droge i parking trzeba wjechac prawda.Dodatkowo uwazam ze drogi pozarowe jesli sie juz zrobilo powinny byc odsniezane nie mozna by tak raz plugiem przejechac?? ja wiem sprzataczka robi co moze ale odsniezy kilkadziesiąt centymetrów zrobi taka sciezyne i to wszystko, ale to chyba chodzi o to by wjechal na taka droge woz strazacki.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Beny, wóz strażacki sobie poradzi, to nie osobówka
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ja już dwa razy odśnieżałem miejsce dla swojego samochodu i za każdym razem gdy wracałem miejsce było zajęte. Na szczęście nikt nie stawia pachołków, skrzynek itp itd. Zastanawia mnie tylko jedno: poprzedniej zimy jak i w ostatnich dniach spotykałem na parkingu te same osoby z łopatami, a gdyby każdy korzystający z tego parkingu choć raz odśnieżył jedno miejsce postojowe nie byłoby problemów z parkowaniem.Boruta pisze:Każdej zimy jest to samo, połowa świętych krów nie weźmie łopaty do ręki i czeka aż ktoś wykopie miejsce, a druga połowa gdy już to miejsce wykopie to uznaje je za swoją własność.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
Zemsty możesz się spodziewać, świrów nie brakuje. Tak jak pisałem wcześniej, widziałem jak młody kierowca obrzucał śnieżkami znienawidzony, zastawiający "jego" miejsce pojazdBeaver pisze:est wolne miejsce zastawione skrzynkami i czyms podobnym to nie mam żadnych oporów żeby tam zwyczajnie zaparkować. Nie jest to prywatne miejsce tylko z drugiej strony trochę boje sie zemsty ludzi.
Wczoraj na parkingu pod moim blokiem doszedł nowy typ barykad - taborety Może założymy galerię barykad parkingowych?
Zawsze się znajdą chętni na gotowe. Ty, ja i wielu innych nie boi się pomachać szuflą, bo to na zdrowie wychodzi. Niestety niektórym (np. moim sąsiadom) wydaje się, że odkopanie miejsca daje im dożywotnie prawo do korzystania z niego.BIGer pisze:Ja już dwa razy odśnieżałem miejsce dla swojego samochodu i za każdym razem gdy wracałem miejsce było zajęte. Na szczęście nikt nie stawia pachołków, skrzynek itp itd. Zastanawia mnie tylko jedno: poprzedniej zimy jak i w ostatnich dniach spotykałem na parkingu te same osoby z łopatami, a gdyby każdy korzystający z tego parkingu choć raz odśnieżył jedno miejsce postojowe nie byłoby problemów z parkowaniem.
Czekam sobie na opublikowanie mojego demota z tarnowskich ulic a tu pokazało się coś takiego od kogoś innego:
http://demotywatory.pl/2447288/Takiemu-to-chyba-ch****y
http://demotywatory.pl/2447288/Takiemu-to-chyba-ch****y