Budowa przejścia podziemnego na Mickiewicza
W sobotę usunięto słup nad przejściem dla pieszych przy Brodzińskiego, na którym od miesiąca i tak już nie było pasów. Tak więc w rejonie nieczynnego przejścia podziemnego nie ma w tej chwili żadnego przejścia przez ulicę Mickiewicza. Może osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy do momentu otwarcia przejścia zafundowałyby przechodniom skrzydła?
Brak słów na opisanie tego co się teraz dzieje. Kiedy w końcu te otwarcie?!
http://www.forum.uniatarnow.net - forum tarnowskiego żużla, zapraszam.
Jak jechałem tamtędy w poniedziałek, to słupa nie ma, pasów namalowanych na jezdni też, ale znaki informujące o przejściu nadal wiszą i ludzie nadal chodzą...Dziwne że usunięto słup a znaki pozostały...Pzet pisze:W sobotę usunięto słup nad przejściem dla pieszych przy Brodzińskiego, na którym od miesiąca i tak już nie było pasów. Tak więc w rejonie nieczynnego przejścia podziemnego nie ma w tej chwili żadnego przejścia przez ulicę Mickiewicza.
To tak nie działa. Przynajmniej nie działało z orlikiem, ludzie sami grali i nadal nie otworzylidafi33 pisze:Jak ludzie sami zaczną chodzić to nie będą mieli wyjścia i w końcu otworzą
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Znak pozostał, ale tylko od strony ul. Piłsudskiego. Od drugiej strony nic nie świadczy, że jest tam przejście lub chociaż jego namiastka.artur pisze:Jak jechałem tamtędy w poniedziałek, to słupa nie ma, pasów namalowanych na jezdni też, ale znaki informujące o przejściu nadal wiszą i ludzie nadal chodzą...Dziwne że usunięto słup a znaki pozostały...
Przejście już funkcjonuje, przystanek nadal zamknięty.
http://www.forum.uniatarnow.net - forum tarnowskiego żużla, zapraszam.
To przejście było/jest otwarte? Przejeżdżałem Mickiewicza wczoraj 3 razy i za każdym razem ktoś górą łaził... Brak efektu za ponad 6 mln zł. z kieszeni podatników, opornik miał racje.
Jak już jest przejście to należy ludzi zmusić do chodzenia nim, zabarierkować chodniki w promieniu 100 metrów w jedną i drugą stronę...
Jak już jest przejście to należy ludzi zmusić do chodzenia nim, zabarierkować chodniki w promieniu 100 metrów w jedną i drugą stronę...