Za to teraz wylezą na wierzch psie g... ja jednak wolałem śnieg.dafi33 pisze:No i ubyło znacznie sniegu przez noc pada deszcz o 8 rano 5 stopni na termometrze w sumie dobrze bo już mi się znudził ten śnieg
Pada śnieg,pada śnieg...
-
LordRuthwen
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Roberto, ty nie widziałeś, ale UM - owszem:
za tarnow.pl:
W ciągu ostatniej doby w Tarnowie spadło ponad 20 cm śniegu. Mimo tak intensywnych opadów, główne ulice miasta pozostają „czarne”, a tarnowska policja nie odnotowała zwiększenia liczby wypadków i kolizji.
Ja też chyba żyję w innym mieście, bo w Nowy Świat wchodziłem driftem. Zero przyczepności (jak to na "czarnej" drodze - prawda?). Po głębokości kolein wyglądało, że pługi na Paderewskiego nie dojechały do 7:30.
za tarnow.pl:
W ciągu ostatniej doby w Tarnowie spadło ponad 20 cm śniegu. Mimo tak intensywnych opadów, główne ulice miasta pozostają „czarne”, a tarnowska policja nie odnotowała zwiększenia liczby wypadków i kolizji.
Ja też chyba żyję w innym mieście, bo w Nowy Świat wchodziłem driftem. Zero przyczepności (jak to na "czarnej" drodze - prawda?). Po głębokości kolein wyglądało, że pługi na Paderewskiego nie dojechały do 7:30.
8.30 na głównych ulicach Tarnowa /Krakowska, Czerwona, Narutowicza itd./ fałdy śniegu wraz z ubitym wcale nie zgarniętym śniegiem przy głównych skrzyżowaniach.
Ja rozumię - drogi osiedlowe - ale główne trakty miejskie w takim stanie, o tej porze?
Jednym słowem TRA-GE-DIA!!!
A UM i służby drogowe pewnie mają się dobrze
Ja rozumię - drogi osiedlowe - ale główne trakty miejskie w takim stanie, o tej porze?
Jednym słowem TRA-GE-DIA!!!
A UM i służby drogowe pewnie mają się dobrze
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Otworzyli sklep z dopalaczami czy co ?Mimo tak intensywnych opadów, główne ulice miasta pozostają „czarne”, a tarnowska policja nie odnotowała zwiększenia liczby wypadków i kolizji.
Na drogach masakra. Ja widziałem dziś 3 wypadki (a raczej samochody w rowie - 2 x TIR w Lisiej Górze i autobus w Żukowicach Starych). Na chwilę obecną droga na Kielce jest zablokowana w pomiędzy Lisią Górą a Brniem.
I tradycyjnie po opadach śniegu liczba miejsc parkingowych pod blokiem spadnie o połowę 
Jeszcze takie pytanie luźno nawiązujące do tematu padającego śniegu. Czy jeśli jest parking pod blokiem a blok należy do spółdzielni mieszkaniowej (Jaskółka), zarówno blok i parking został wybudowany przez tą spółdzielnie 5 lat temu to czy owa spółdzielnia ma prawo zabronić parkowania na tym parkingu osobą mieszkającym w blokach np. przy ul. Dąbrowskiej - nie należącym do tej spółdzielni, którzy nagminnie zostawiają auta na tym parkingu? W lecie to nie przeszkadza bo jakoś się tam mieścimy ale w zimie jest ciężko. Zaznaczę, że jeśli ja bym chciał sobie zaparkować pod sąsiednim blokiem na Dąbrowskiej (trochę bez sensu ale jakbym miał tak kaprys) to przy wjeździe widzę znak - zakaz wjazdu, nie dotyczy mieszkańców bloku ....)
Jeszcze takie pytanie luźno nawiązujące do tematu padającego śniegu. Czy jeśli jest parking pod blokiem a blok należy do spółdzielni mieszkaniowej (Jaskółka), zarówno blok i parking został wybudowany przez tą spółdzielnie 5 lat temu to czy owa spółdzielnia ma prawo zabronić parkowania na tym parkingu osobą mieszkającym w blokach np. przy ul. Dąbrowskiej - nie należącym do tej spółdzielni, którzy nagminnie zostawiają auta na tym parkingu? W lecie to nie przeszkadza bo jakoś się tam mieścimy ale w zimie jest ciężko. Zaznaczę, że jeśli ja bym chciał sobie zaparkować pod sąsiednim blokiem na Dąbrowskiej (trochę bez sensu ale jakbym miał tak kaprys) to przy wjeździe widzę znak - zakaz wjazdu, nie dotyczy mieszkańców bloku ....)Z tymi miejscami parkingowymi to jest dopiero powód do narzekania. U mnie pod biurem z około 30 miejsc zostało niecałe 10. A że w pobliżu jest punkt wymiany opon, to mamy tu dopiero prawdziwy paraliż.
O zimie było wiadomo już od dawna. Jeszcze przed weekendem mówiono, że po niedzieli będą zawieje i zamiecie. Jeżeli ktoś nie jest się w stanie dzisiaj poruszać, bo ma "letnie", to niech pretensje ma tylko do siebie.
O zimie było wiadomo już od dawna. Jeszcze przed weekendem mówiono, że po niedzieli będą zawieje i zamiecie. Jeżeli ktoś nie jest się w stanie dzisiaj poruszać, bo ma "letnie", to niech pretensje ma tylko do siebie.
Cos musieli zrobic z zarekwirowanymi dopalaczami. Nie moga sie zmarnowachalford pisze:Otworzyli sklep z dopalaczami czy co ?Mimo tak intensywnych opadów, główne ulice miasta pozostają „czarne”, a tarnowska policja nie odnotowała zwiększenia liczby wypadków i kolizji.
To samo dotyczy mnie, zastanawiam sie czy Jaskolka cos z tym zrobi bo niestety ale tak jest od paru lat. Uwierz mi w Twoim bloku (jesli to numer 16albo podobny) jest problem. Ale oni potrafia zostawiac samochody na parkingu kolo bloku 4,5,6,7karamba pisze:(...)Czy jeśli jest parking pod blokiem a blok należy do spółdzielni mieszkaniowej (Jaskółka), zarówno blok i parking został wybudowany przez tą spółdzielnie 5 lat temu to czy owa spółdzielnia ma prawo zabronić parkowania na tym parkingu osobą mieszkającym w blokach np. przy ul. Dąbrowskiej - nie należącym do tej spółdzielni, którzy nagminnie zostawiają auta na tym parkingu? (...)
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Ja tylko pragnę przypomnieć, że drogi mają być odśnieżone do 4 godzin po opadach śniegu 
A nie w czasie opadów.
Fakt rano ulica Lwowska była wyjeżdżona a nie odśnieżona, ale potem już przyjechały pługi
A ja pozdrawiam kierowcę pługu, który przejeżdżając przez parking pod dębem zarypał śniegiem wszystkie auta. Dzięki temu trzeba było łopatą wyjazd dla auta odśnieżać Nie mógł wjeżdżając na ten parking obrócić pługu, albo przejechać w drugą stronę?
A nie w czasie opadów. Fakt rano ulica Lwowska była wyjeżdżona a nie odśnieżona, ale potem już przyjechały pługi
A ja pozdrawiam kierowcę pługu, który przejeżdżając przez parking pod dębem zarypał śniegiem wszystkie auta. Dzięki temu trzeba było łopatą wyjazd dla auta odśnieżać Nie mógł wjeżdżając na ten parking obrócić pługu, albo przejechać w drugą stronę?