Ravir pisze:Każda część miasta może powiedzieć że jest zaniedbywana - jadąc przez Krzyż ostatnio widziałem sporo nowego asfaltu - więc jako mieszkaniec Mościc twiedzę, że to Ci z Krzyża zabrali NASZĄ Mościcką forsę i remontują sobie drogi.
Pisałem juz o tym, ale powtórzę. Na cały rok 2010 TZDM zaplanował w Krzyzu remont 1/3 długości ulicy Jaracza i tyle. I nawet tego nie dotrzymał. Rzekomo nie było pieniędzy na remont mniejszych ulic w mieście, choć Jaracza trudno zaliczyć do tych mniej ważnych. Dzisiaj moge powiedzieć głośno - dyrektor TZDM jest kłamcą. Przez cały rok 2010 TZDM nie zrobił w całym Krzyzu nawet pół metra ulicy.
W ciągu mniej więcej 10 ostatnich lat w Krzyżu zrobiono ulicę Krzyską (1/3 tej ulicy nie leży w Krzyzu, ale niech będzie - można powiedzieć, że to główna arteria w tej dzielnicy), częściowo Nowodąbrowska (która już zaczyna się rozpadać, kiedy oddany zostanie nowy węzeł komunikacyjny Nowodąbrowska będzie już pewnie całkim dziurawa ale i niepotrzebna) i dosłownie kilka mniejszych ulic. Większość ulic w Krzyzu to nie tylko ulice dziurawe, ale także po prostu ulice gruntowe, które jeszcze nie rozpadły się całkowicie tylko dlatego, że mieszkancy we własnym zakresie utwardzają je czym sie da. Jadąc od szkoły w Krzyżu do granicy miasta można na palcach jednej ręki policzyc ulice z nawierzchnią asfaltową (Węgrzyna, Modrzejewskiej, Fałata, Wiśniowa, to chyba wszystkie). Gdy pada deszcz lepiej się tu nie zapuszczać sie bez gumowców. Podobnie wygląda to w przypadku przecznic do ulicy Nowodąbrowskiej.
Proszę cię, nie porównuj więcej stanu dróg krzyskich do mościckich. To bezcelowe.
W ogóle proszę nie porównuj poziomu miejskich inwestycji w Krzyzu do Mościc. Co prawda przy udziale miasta zrobiono krzeselka na boisku Iskry, ale w tym czasie miasto przejęło pod swoją opiekę obiekty Jaskółki.
Chcesz jeszcze zapytać o forsę, którą zabrał ci Krzyż?