Powiększenie granic miasta

[ad2222]

Może Wójt jest 'ten dobry' - ale reszta urzędników najzwyczajniej może się bać utraty pracy.

[tarnowiack]

Hm.. tak naprawde to wiekszość luddzi z gminy do miasta nie chce... Po co?
Ulice "na wsi" mamy mniej dziurawe, oswietlone, media porozprawadzane... Podatki niższe, OC na samochód niższe... A "do miasta" bedzie tak samo daleko czy bedziemy w jego granicach czy nie...
Bo funkcjonalnie gmina Tarnow tak czy tak to w zasadzie jest jak miejska sypialnia.
Wcale sie nie dziwie tym co do miasta nie chcą... I osobiście też "do miasta" nie chcę.

[rzuf]

... I osobiście też "do miasta" nie chcę.

Bo taki z Ciebie tarnowiack...

[tarnowiack]

hehehe, pointa dobra... taki ze mnie wiejski tarnowiack...
ale jak sie mam dokladać do klombów i fonntann w śródmieściu... ewentualnie drogich i niezbyt sensownych przejsć podziemnych... to wole moją wiejską dolę

[ad2222]

No właśnie - i nie masz kin, teatru, fajnych liceów - a to wszystko ma Miasto, a Ty z teog korzystasz za darmo - warto o tym pamiętać. Jedyne 'wielkie' inwestycje Gminy to drogi i kanalizacja. Czasem remont szkoły. A pech chce, że do Gminy wyprowadzili się tarnowiacy ze sporym dochodem (stać ich na wybudowanie domu za miastem) i z ich PITów czerpie Gmina, a nie Miasto. Żyć nie umierać.

[Marcin Zaród]

To może odwrotnie, niech gmina przejmie miasto, jak taka bogata

Wyjdzie na to samo, a mieszkańcy Krzyża czy Mościc pewnie nie będą mieli nic przeciwko włączeniu do gminy

Granice Tarnowa-miasta będą się rozciągać między ulicą Wałową a Targową... Ot, coś jak Watykan

[pb]

No właśnie - i nie masz kin, teatru, fajnych liceów - a to wszystko ma Miasto, a Ty z teog korzystasz za darmo - warto o tym pamiętać. Jedyne 'wielkie' inwestycje Gminy to drogi i kanalizacja. Czasem remont szkoły. A pech chce, że do Gminy wyprowadzili się tarnowiacy ze sporym dochodem (stać ich na wybudowanie domu za miastem) i z ich PITów czerpie Gmina, a nie Miasto. Żyć nie umierać.

To jest wyjątkowo niesprawiedliwy punkt widzenia. Przecież łatwiej i taniej wybudować dom poza Tarnowem niż w Tarnowie. Policz chociażby koszt działki budowlanej.

Z kolei ja mieszkając w Tarnowie nie mam nic (albo bardzo niewiele) z tego, że jestem "miastowy". Ja straciłem nadzieję, że Tarnów jest zainteresowany rozwojem rejonów miasta, do których jedzie się autobusem od okolic Rynku więcej niż 10-15 minut.

[tarnowiack]

No właśnie - i nie masz kin, teatru, fajnych liceów - a to wszystko ma Miasto, a Ty z teog korzystasz za darmo

heh.. tak samo jak każdy inny mieszkaniec okolicy... to moze przyłączmy i Wierzchosławice i Żabno.., co..? A do liceów to ludzie z Zakliczyna też chodzą to może i Zakliczyn by podciągnąć..
Poza tym - nie ZA DARMO... Płaci sie póki co... I za kino i za teatr.. Ok, za szkoły nie ale tam akurat KAŻDY moze chodzić niezależnie od miejsca zamieszkania. ZA DARMO to w miescie moge poodychac "świeżym powietrzem"
Jak już tak wypominasz jakie to benefity miasto oferuje "ZA DARMO" - to mogę odpowiedzieć ze mieszkańcy miasta mogą ZUPEŁNIE ZA PRAWDZIWE DARMO korzystac z gminnych krzaków, stawów, zarośli i dróg w celu uprawiania turystyki rowerowej, spacerów itd...

A skoro ktoś sie z miasta wyprowadza.. to chyba ma jakiś w tym cel.. Widać - przeprowadza sie tam gdzie mu bedzie lepiej.

[ad2222]

Poza tym - nie ZA DARMO... Płaci sie póki co...

Za naukę w szkole? Publicznej? A reszta - Ty nie dopłacasz do kin i teatru, ja tak. Twoje nie płacenie idzie na remont Twojej drogi, ja muszę utrzymać teatr, żebyś mógł do niego przyjechać. Proste?

Oczywiście nie traktuj tego osobiście - ja chcę Ci uświadomoć, dlaczego w Gminie jest tak fajnie a w Mieście nie.

[tarnowiack]

Płaci sie póki co... I za kino i za teatr.. Ok, za szkoły nie ale tam akurat KAŻDY moze chodzić niezależnie od miejsca zamieszkania

ad2222, No za szkoły napisałem ze nie
A co świadomości tego że miasto musi utrzymać to i owo... Jasne że musi. (i nie potraktowałbym tego personalnie spoko)
Tyle że w gminie nie ma za wiele przemyslu i przedsiebiorstw wiec trudno sie dziwic że w gminie trudniej byloby coś takiego jak kino czy teatr utrzymać...
To troche jakbym ja miał do ciebie pretensje ze mi przed domem rowerem jezdzisz albo zajął jakiś "miastowy" ulubione miejsce nad Dunajcem - jakby sobie "u siebie" w teatrze nie mógł posiedzieć

[Marcin Zaród]

tarnowiacku, ty za "miejsce nad Dunajcem" swoimi podatkami nie płacisz, za to z pieniędzy tarnowian utrzymywane są zarówno instytucje kulturalne jak i szkoły, z których Ty i Twoje dzieci korzystacie... ot, drobna nieścisłość logiczna w Twoim porównaniu...

Co do tego, że gminy nie mają przemysłu i przedsiębiorstw. Chyba kpisz - Leyer, KruszGeo, wszystkie magazyny firm kurierskich w Tarnowcu, wszystkie firmy w Wojniczu...

[toomas]

Co do tego, że gminy nie mają przemysłu i przedsiębiorstw. Chyba kpisz - Leyer, KruszGeo, wszystkie magazyny firm kurierskich w Tarnowcu, wszystkie firmy w Wojniczu...

Firm dużo jest w Gminie ale nie wszystkie..DHL ma magazyny w Tarnowie gwoli ścisłości:)

[tarnowiack]

Oj.. draznie się z wami trochę..

A co do przedsiebiorstw... to nie napisałem że nie mają. Nie mają tyle co w mieście. I myślałem raczej o gminie Tarnów.. bo Wojnicza chyb a nie planujecie jeszcze do Tarnowa przyłączać..
A jak ktoś z Brzeska do teatru przyjedzie to też powinien całować napotkanych tarnowian po stopach za utrzymywanie teatru...? Bo jak nie to bedziecie chcieli Brzesko do tarnowa przyłączyc..? Jest w tarnowie teatr czy kino... OK, mieszkancy go utrzymuja - W ZAMIAN za co mają je na wyciagniecie ręki - reszta musi do tarnowa przyjechać.

[Lechu]

Hehe to nie wpuszczajcie nikogo do Tarnowa, postawcie szlaban i sprawdzajcie co kto ma w dowodzie Ja dziekuję za parę lat darmowej edukacji, teraz pasożytuje na Krakowie, a co mi tam Tak tu mamy, dobrze w gminie Tarnów, ze nikomu się nie chce przyłączać do Tarnowa, a mi na złość opornikowi i reszcie robią piękny chodniczek pod domem ;-)

[defekator]

Poza tym - nie ZA DARMO... Płaci sie póki co...

Za naukę w szkole? Publicznej?

Oczywiście, że się płaci za naukę w szkole publicznej. Ta opłata nazywa się podatki Jak idziesz do kina to płacisz jednorazowo. Natomiast za korzystanie ze szkoły płacisz całe życie.

A, że mieszkańcy okolicznych wiosek nie chcą być dołączni do Tarnowa całkowicie rozumiem. I jeżeli miasto nie zaoferuje im konkretnych namacalnych korzyści jakie na tym osiągną dołączeniu będą się sprzeciwiać . Apele przypominające, że część instytucji miejskich utrzymywana jest z podatków tarnowian nikogo nie przekonają. Tak samo jak karta miejska.

Tutaj trzeba by zropić porządną kampanię propagandową, uświadamiającą korzyści ogólne w stylu: większe miasto przyciągnie więcej inwestorów przez co łatwiej będzie o pracę itp, oraz przygotować jakiś "pakiet" dla mieszkańców przyłączanych miejscowości np. zwolnienie z opłat za wymianę dokumentów związanych ze zmianą adresu, zwolnienie z podatku od nieruchomości przez X lat (o ile jest to możliwe) itp. Wówczas może coś uda się w tym temacie zrobić.