Kto jest w sytuacji Gushmana debilem? Nie wiesz jak do końca było, jaka była przyczyna tego ze kobieta w Vectrze "wtrąbiła" w VW i kto najbardziej ucierpiał a już wyrokujesz?[/quotemisha pisze:opornik pisze:Niedawno pisałem o zachowaniach debili na Brzozówce. Szkoda, że tak niewiele czasu upłynęło i mamy kolejne dzwony.
opornik pisze:A propos jazdy kierowców.
Jadę sobie dzisiaj popołudniu do Dąbrowy. Wyjeżdżamy z Tarnowa, kierowcy jadą w sznurku bo duży ruch. W Brzozówce jak wiadomo są podwójne ciągłe, co kawałek wjazdy na posesje i skrzyżowania, przejścia dla pieszych. I nagle w lusterku widzę d*** który od Wiśniowej wyprzedza samochody. Robi się gorąco bo z przeciwka pojawia się samochód a matołek nie ma gdzie się zmieścić. Ostre hamowania i wepchał się przede mnie.
Pozdrawiam ciula kierującego ciemnozielonym Fordem Mondeo o nr KDA 02AN.
W Dąbrowie spotkałem Drogówkę i zapytałem co mogę z tym faktem zrobić. Okazało się, że niewiele bo ja sam jechałem a ich było trzech i pewnie w sądzie sprawę bym przegrał. Szkoda tylko, że nie pstryknąłem mu fotki.
A za Lisią Górą wypadek, strażacy właśnie zabierali się do rozbierania dachującego chyba Tico. Bucowi chyba dało to do myślenia bo do samej Dąbrowy grzecznie już jechał. No, ulżyło mi.
http://www.mobilecamera.pl/sklepopornik pisze:Widzę, że ktoś ma kłopoty ze zrozumieniem czytanego tekstu a najciekawsze wie lepiej co miałem na myśli i o czym pisałem. Tak na przyszłość radzę uważniej śledzić wpisy które się komentuje albo po prostu je odszukać i sprawdzić.
Tutaj pisałem http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.ph ... &start=495
opornik pisze:A propos jazdy kierowców.
Jadę sobie dzisiaj popołudniu do Dąbrowy. Wyjeżdżamy z Tarnowa, kierowcy jadą w sznurku bo duży ruch. W Brzozówce jak wiadomo są podwójne ciągłe, co kawałek wjazdy na posesje i skrzyżowania, przejścia dla pieszych. I nagle w lusterku widzę d*** który od Wiśniowej wyprzedza samochody. Robi się gorąco bo z przeciwka pojawia się samochód a matołek nie ma gdzie się zmieścić. Ostre hamowania i wepchał się przede mnie.
Pozdrawiam ciula kierującego ciemnozielonym Fordem Mondeo o nr KDA 02AN.
W Dąbrowie spotkałem Drogówkę i zapytałem co mogę z tym faktem zrobić. Okazało się, że niewiele bo ja sam jechałem a ich było trzech i pewnie w sądzie sprawę bym przegrał. Szkoda tylko, że nie pstryknąłem mu fotki.
A za Lisią Górą wypadek, strażacy właśnie zabierali się do rozbierania dachującego chyba Tico. Bucowi chyba dało to do myślenia bo do samej Dąbrowy grzecznie już jechał. No, ulżyło mi.
Niestety tam to jest codzienność jak również włączanie się do ruchu "na Tarnów" z pasa wyjazdowego w kierunki Lisiej Góry. Nie jeden wypadek już tam był z tego powodu i pewnie nie jeden jeszcze będzie.Dwa dni temu jadąc od Lisiej Góry ugrzęzłem za dostawczakiem na nowosądeckich numerach który jadąc z górki zwalniał, zwalniał, zwalniał aż... skręcił w lewo na stację na podwójnej ciągłej mijając wcześniej dwa znaki nakazu jazdy na wprost. Szlag mnie w takich chwilach trafia.
Nie wiem, może tak sobie domniemywali.misha pisze:Ciekawe skąd policjanci mieli informacje na ten temat, bo na pewno nie od tej kobiety.gushman pisze:Policjant coś wspomniał, że sprawczyni chyba szukała telefonu i nie zwróciła uwagi na to co dzieje się na drodze.
