Ponadregionalne Centrum Sportowo-Rekreacyjne
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Wczoraj wybrałem się na nowy basen z synem i...
Lekkie przerażenie w oczach. Czy ja mam zbyt silny wzrok (nie sądzę), ale po 2 tygodniach od oddania nowej części, na białych płytkach nieco ponad lustrem wody widać... brud, brud i brud!
Woda wydaje się być niechlorowana, czy to znaczy, że jest ozonowana i system nie wydala, czy że po prostu system oczyszczania nie działa, czy... tarnowianie się po prostu nie myją przed wejściem na basen?
Kamilek (5 lat) skorzystał ze zjeżdżalni dla dzieci do lat 7 w kształcie słonika. Skończyło się potłuczeniem tylniej części ciała, w której plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo po zjeździe wyrżnął nią po prostu o dno. Czyżby projektantowi zabrakło wyobraźni? Słonik jest za wielki dla dzieci 2-3 lata, a 5-latek po jednym zjeździe ma dość, to dla kogo jest ten słonik? Nie można by ustawić tam malutkiej zjeżdżalni, która w połączeniu z wodą i tak będzie nie lada atrakcją dla maluchów?
W przypadku niecki w kształcie koła, gdzie można robić fajną "falę", projektanta znowu zawiodła fantazja, bo po drugiej stronie niecki nie ma basenu, do którego ta fala mogłaby "bryzgnąć", tylko wypłytkowana ścieżka, zejście z mostka. Więc co 5 minut był gwizd ratownika protestującego przeciwko "wychlapywaniu" wody z urządzenia generalnie do tego służącego... (czyli róbcie sobie falę, tylko żeby nie wystawała ponad krawędź basenu - aaale frajda)
Ostatnia rzecz to niedziałająca sztuczna rzeka. To przez oszczędność prądu, czy coś się popsuło i nie da się naprawić.
Jedyny plus to mniejsza, szeroka zjeżdżalnia, która dzięki Bogu została poprawiona i człowiek nie ląduje już na przeciwległej ścianie basenu...
Kubo, kto to w ogóle projektował? Bo kto dał kasę, to wiemy...
Lekkie przerażenie w oczach. Czy ja mam zbyt silny wzrok (nie sądzę), ale po 2 tygodniach od oddania nowej części, na białych płytkach nieco ponad lustrem wody widać... brud, brud i brud!
Woda wydaje się być niechlorowana, czy to znaczy, że jest ozonowana i system nie wydala, czy że po prostu system oczyszczania nie działa, czy... tarnowianie się po prostu nie myją przed wejściem na basen?
Kamilek (5 lat) skorzystał ze zjeżdżalni dla dzieci do lat 7 w kształcie słonika. Skończyło się potłuczeniem tylniej części ciała, w której plecy tracą swą szlachetną nazwę, bo po zjeździe wyrżnął nią po prostu o dno. Czyżby projektantowi zabrakło wyobraźni? Słonik jest za wielki dla dzieci 2-3 lata, a 5-latek po jednym zjeździe ma dość, to dla kogo jest ten słonik? Nie można by ustawić tam malutkiej zjeżdżalni, która w połączeniu z wodą i tak będzie nie lada atrakcją dla maluchów?
W przypadku niecki w kształcie koła, gdzie można robić fajną "falę", projektanta znowu zawiodła fantazja, bo po drugiej stronie niecki nie ma basenu, do którego ta fala mogłaby "bryzgnąć", tylko wypłytkowana ścieżka, zejście z mostka. Więc co 5 minut był gwizd ratownika protestującego przeciwko "wychlapywaniu" wody z urządzenia generalnie do tego służącego... (czyli róbcie sobie falę, tylko żeby nie wystawała ponad krawędź basenu - aaale frajda)
Ostatnia rzecz to niedziałająca sztuczna rzeka. To przez oszczędność prądu, czy coś się popsuło i nie da się naprawić.
Jedyny plus to mniejsza, szeroka zjeżdżalnia, która dzięki Bogu została poprawiona i człowiek nie ląduje już na przeciwległej ścianie basenu...
Kubo, kto to w ogóle projektował? Bo kto dał kasę, to wiemy...
W innym temacie http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.ph ... c&start=15 napisałem:
Czyli moje wiadomości zaczynają się potwierdzać.opornik pisze:Co do basenu i tego "parku wodnego". Zakładam, że w niedługim czasie sauny zaczną po kolei zamykać z braku chętnych. Ze słonia dzieciaki spadają w płytki (mała głębokość wody). Na taką powierzchnię rzuca się w oczy nadmiar ułożonych do chodzenia płytek i zbyt małe powierzchnie z wodą. Sprawa kolejna to temperatura. Skarżą się na nią również ratownicy.
Opinie przekazane przez osoby które na kilku takich obiektach w europie bywały. Standard wg nich na XX wiek.
Teraz moja uwaga. Basen nie będzie dochodowy, śmiem twierdzić, że nigdy. A koszt eksploatacji każdego roku będzie większy.
Marudzicie - osobiście wychlapywałem wodę z "fali" i nikt złego słowa nie powiedział. Słonika nie testowaliśmy z córą, bo nie ten wiek ale pozostałe zjeżdżalnie 'działają' całkiem nieźle. Ale ten 'zielony pasek' było widać już 2 tyg temu...
Za to sauny pachną nowością
Za to sauny pachną nowością
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Prytan
- Posty: 196
- Rejestracja: 03-05-2010, 16:16
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Podoba mi się wyrywkowość Twoich, Racjonalisto, spostrzeżeńRacjonalista pisze:Nie mam pojęcia kiedy wy chodzicie na ten basen, ale wielu moich znajomych już było i jakoś nie miało problemu z korzystaniem z saun.
Poza saunami ten basen to:
- nieodremontowane szatnie
- prysznice, które są albo popsute, albo działają tylko tak długo aż trzymasz wciśnięty przycisk - spróbuj się przy czymś takim wymyć l;)
- źle zaprojektowana zjeżdżalnia dla małych dzieci
- niedziałająca rzeka
- brud osadzający się na ścianach basenu (nie żadna zielona linia, tylko linia czarnego, tłustego brudu)
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Powiedział Ryszard lub jego sąsiad z plakatu przy hali na Gumniskach... Idź sam i zjedź, a potem pisz. A przy okazji ustaliłeś już ile Bractwo dostanie tego lokalu czy dalej będziesz opowiadał androny o braku Braci Kulkowych w wyremontowanym za pieniądze miastowe budynku?Racjonalista pisze:Nie mam pojęcia kiedy wy chodzicie na ten basen, ale wielu moich znajomych już było i jakoś nie miało problemu z korzystaniem z saun.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
-
- Prytan
- Posty: 196
- Rejestracja: 03-05-2010, 16:16
Przynajmniej nie ściemniam, tylko powtarzam co słyszałem. A że słyszałem opinie akurat o saunach. Oczywiście mógłbym napisać, że byłem, widziałem, dotknąłem itp. Ale po co?Marcin Zaród pisze:Podoba mi się wyrywkowość Twoich, Racjonalisto, spostrzeżeń
@Pan Zieloneplecy Ty to na prawdę musisz być nieszczęsliwy. W prawdziwym życiu kolegów nie masz, czy co, że się tak strasznie uzewnętrzniasz na tym forum.
P.S. Co co andronów to poproszę o cytat. Wtedy się ustosunkuję.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Proponuję, żeby przy następnym otwarciu polityce zdjęli garnitury i ruszyli do wody.
Wtedy jeszcze w dniu otwarcia mogliby się przekonać o zaletach/wadach nowych obiektów. Tak powinno być
- otwierają orlik - to niech zagrają mecz z jakąś lokalną drużyną uczniowską,
- otwierają most - niech się przejadą po nim (tak się robi chyba, no nie?)
- otwierają... (co jeszcze można otworzyć?)... teatr, to od razu przedstawienie premierowe
- otwierają przejście podziemne, to niech się przejdą
- otwierają basen - to niech się wykąpią, a nie ograniczają do wejścia w garniturach na teren obiektu ....
Wtedy jeszcze w dniu otwarcia mogliby się przekonać o zaletach/wadach nowych obiektów. Tak powinno być
- otwierają orlik - to niech zagrają mecz z jakąś lokalną drużyną uczniowską,
- otwierają most - niech się przejadą po nim (tak się robi chyba, no nie?)
- otwierają... (co jeszcze można otworzyć?)... teatr, to od razu przedstawienie premierowe
- otwierają przejście podziemne, to niech się przejdą
- otwierają basen - to niech się wykąpią, a nie ograniczają do wejścia w garniturach na teren obiektu ....
Dawniej dobrym zwyczajem było to że inżynier odpowiedzialny za budowę mostu stawał pod nim i czekał na ruch samochodowy, stawał pod dźwigiem z ciężarem i wyłączano zasilanie itp. Jeżeli więc władza aż tak strasznie emanuje chęcią pokazania i ukazania swojej dbałości o społeczeństwo powinna wykonać również taki krok. Jeżeli coś nie zaszkodzi władzy to zwykłemu obywatelowi też nie powinno :].Marcin Zaród pisze:- otwierają most - niech się przejadą po nim (tak się robi chyba, no nie?)
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
OO, mam, mam, projektant ronda powinien przy jego otwarciu stanąć przy krawędzi. Jak się tir nie wyrobi, bo pan sobie czegoś nie wyliczył, to... poprawi ktoś następny Może wtedy nie byłoby takich kwiatków jak oryginalne rondo na Okrężnej czy w Lisiej Górze...
Czeka nas budowa ronda na skrzyżowaniu Czysta/Mościckiego przed mostem na Białej, więc szansa na sprawdzenie się jest
Czeka nas budowa ronda na skrzyżowaniu Czysta/Mościckiego przed mostem na Białej, więc szansa na sprawdzenie się jest