Remonty ulic w Tarnowie

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ

sylw3st3r
Archont
Posty: 718
Rejestracja: 04-11-2009, 00:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sylw3st3r »

czy czasem ostatnio w tym miejscu nie było śmiertelnego potrącenia pieszego ?, możliwe że dla tego ta wysepka, ponieważ z jednej strony non stop korek, pieszy wyjdzie zza auta stojącego w korku i buch nieszczęście gotowe ??

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Roberto pisze:
ad2222 pisze: Ciągnę dalej :) - Ale Golf swoje światła posiadał, czy też nie? Bo jak posiadał, i jechał z przepisową prędkością, to powinien to zauważyć.
Może za rzadko autem jeździsz czy co... Dla mnie to bardzo prosta sprawa do wygrania odszkodowania od miasta. Jeszcze tego brakowało żeby to kierowcy wypatrywali na ulicy betonowych przeszkód bo ich wykonawca ich nie oznaczył
A ciekaw jestem jak byś się zachował gdyby tam na przykład leżało krzesło? Ja miałem taką sytuację na obwodnicy Wojnicza, jadąc w kierunku Tarnowa na wysokości "Orlika" leżało metalowe krzesło szkolne i gdyby nie prędkość w normie i jednak trochę uwagi, to zapewne bym się na nie nadział, a potem zapewne na coś innego... wrrr
Takie sytuacje zdarzają się wszędzie i gdyby każdy chciał jeździć na pamięć, to i może Stevie Wonder by mógł prowadzić.


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Baxon pisze:
Roberto pisze:
ad2222 pisze: Ciągnę dalej :) - Ale Golf swoje światła posiadał, czy też nie? Bo jak posiadał, i jechał z przepisową prędkością, to powinien to zauważyć.
Może za rzadko autem jeździsz czy co... Dla mnie to bardzo prosta sprawa do wygrania odszkodowania od miasta. Jeszcze tego brakowało żeby to kierowcy wypatrywali na ulicy betonowych przeszkód bo ich wykonawca ich nie oznaczył
A ciekaw jestem jak byś się zachował gdyby tam na przykład leżało krzesło? Ja miałem taką sytuację na obwodnicy Wojnicza, jadąc w kierunku Tarnowa na wysokości "Orlika" leżało metalowe krzesło szkolne i gdyby nie prędkość w normie i jednak trochę uwagi, to zapewne bym się na nie nadział, a potem zapewne na coś innego... wrrr
Takie sytuacje zdarzają się wszędzie i gdyby każdy chciał jeździć na pamięć, to i może Stevie Wonder by mógł prowadzić.
Prawdę mówiąc zupełnie nie wiem co z tego wywodu w stosunku do mojego wynika :)

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

to, że z Twojego wynika, że wjechanie na nieoznakowany krawężnik to wina miasta, a nie kierowcy, który nie zachował szczególnej ostrożności. Tyle.


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Ale ja wiem co wynika z MOJEGO wywodu, sam go napisałem :) Nie wiem co wynika z TWOJEGO. Nie wiem co ma krzesło do wysepki, co ma do ustalenia winnego fakt czy kierowca zauważył krzesło czy nie, i w końcu nie wiem dlaczego wjazd w nieoznakowaną i przez to niebezpieczną wysepkę miałby być winą kierowcy podczas gdy po pokrzywieniu felgi w dziurawej drodze większość z was będzie się domagała odszkodowania od zarządcy drogi.

Nie znam szczegółowych wymogów stawianych przez przepisy oznakowaniu wysepki, ale jestem prawie pewien, że jak coś nie jest drogą/ulicą a się na drodze/ulicy znajduje to musi być odpowiednio oznaczone a gadanie czy kierowca 'powinien był' to coś zauważyć to lanie wody. Jedyne co kierowca powinien to stosować się do przepisów. Zarządca drogi również.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Ni mniej nie więcej, zatem jadąc z prędkością jaka jest dozwolona na danym odcinku drogi masz szansę zareagować na większość tego typu niespodziewajek.
A odpowiedzialność zarządcy za stan nawierzchni, to druga strona medalu.


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Zmieniając temat; już w zeszłym roku zauważyłem, że wyjeżdżając z bypassu na rondzie Starodąbrowska-Mickiewicza (jadąc w stronę Słonecznej) do jazdy wtrącała mi się kontrola trakcji i odczuwałem uślizg tylnej osi auta (mam napęd na tył), zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Teraz w słoneczne dni przyjrzałem się nawierzchni i zarówno w w/w miejscu jak i w druga stronę - na dojeździe do skrzyżowania z Lwowską - nawierzchnia jest wyślizgana, miejscami jakby wypolerowana. Kolejny prezydencki wyrób ulicopodobny.


toomas
Archont
Posty: 603
Rejestracja: 20-09-2009, 18:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: toomas »

Podobnie jest na skrzyżowaniu Mickiewicza/Bóżnic/MBF. Jadąc od dołu na światłach jest lekka górka. Ostatnio jak ruszałem z pod świateł to się dziwiłem dlaczego w słoneczny dzień się mi koła ślizgają po asfalcie.


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

Schrzaniona warstwa ścieralna z mieszanek SMA. Wyegzekwować gwarancję od wykonawcy, zdzierać i kłaść na nowo :).

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Nie wiem czy ktoś przez weekend jechał Zamkową - czy ta warstwa która jest obecnie to już końcowa, czy będzie jeszcze coś na górze? Bo teraz są miejscami nierówne fragmenty, że o dziurach 'przyklepanych' małym walcem nie wspomnę. A to nowe jest...
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

Versacz
Archont
Posty: 648
Rejestracja: 31-08-2009, 12:55

Post autor: Versacz »

To chyba końcowa niestety :-/ , w ogóle z tym asfaltem tam to ktoś odwalił niezłą manianę.


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

I to połączenie starego asfaltu z nowym w okolicach ?Tuchowskiej i parkingu kościelnego ma zostać ? :O Kpina


GregTrN
Prytan
Posty: 269
Rejestracja: 11-06-2010, 20:20
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: GregTrN »

Roberto pisze:Zmieniając temat; już w zeszłym roku zauważyłem, że wyjeżdżając z bypassu na rondzie Starodąbrowska-Mickiewicza (jadąc w stronę Słonecznej) do jazdy wtrącała mi się kontrola trakcji i odczuwałem uślizg tylnej osi auta (mam napęd na tył), zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Teraz w słoneczne dni przyjrzałem się nawierzchni i zarówno w w/w miejscu jak i w druga stronę - na dojeździe do skrzyżowania z Lwowską - nawierzchnia jest wyślizgana, miejscami jakby wypolerowana. Kolejny prezydencki wyrób ulicopodobny.
Wyślizgany,wypolerowany asfalt :lol: dobreee.Ty lepiej sprawdż swój bieżnik na oponach.
Albo zwróć uwage czy w tym miejscu ktoś nie miał jakiejś drobnej awarii i wycieku płynu bądż oleju. :lol:

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

GregTrN pisze:Ty lepiej sprawdż swój bieżnik na oponach.
Albo zwróć uwage czy w tym miejscu ktoś nie miał jakiejś drobnej awarii i wycieku płynu bądż oleju. :lol:
Albo luknij na licznik z jaką prędkością jedziesz :D
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Roberto
Archont
Posty: 787
Rejestracja: 15-09-2009, 17:42

Post autor: Roberto »

Tego się spodziewałem, mędrcy zza klawiatury. Opona ma dwa latka i bieżnikowi daleko do zużycia, szerokość opony 225 więc jak na osobówkę na brak przyczepności nigdy nie narzekam, prędkość...bez komentarza, powodzenia przy próbie przejechania tego bypassu z większą niż dozwolona, a opisywana sytuacja zdarzyła się więcej niż raz w dużych odstępach czasu więc jedyny "wyciek" to macie wy, mędrcy, oleju z głowy, jeśli jadąc przez to miejsce lub przy nim stojąc (polecam słoneczny suchy dzień) nie widzicie dwóch "wyślizganych" linii odpowiadających szerokości rozstawu kół auta.

ODPOWIEDZ