Budowa przejścia podziemnego na Mickiewicza

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ

Dom
Archont
Posty: 802
Rejestracja: 06-10-2010, 13:53

Post autor: Dom »

opornik pisze:
Dom pisze:Przyklad: UK, tam mozna przechodzic w dowolnym miejscu przez ulice, nie tylko na przejsciu.
A co? w Polsce nie można?
Sprobuj tak przejsc przed nosem samochodu policji. Powodzenia.



Jasne, ze na mickiewicza ludzie beda przechodzic, przeciec wszystkim nam sie zawsze gdzies spieszy, dla niektorych zejscie po schodkach i wyjscie to bedzie za duzy wysilek i strata czasu. Ale o co mi chodzi, rozwiazaniem nie jest wybudowanie barierek czy lancuchow, ale edukacja zarowno pieszych jak i przede wszystkim kierowcow, bo kto wsiada do auta ten bierze na siebie odpowiedzialnosc. Wymagamy od pieszych zeby restrykcyjnie stosowali sie do przepisow a sami wiekszosc ich mamy gdzies. Piesi są sprawcami ok 15% wypadkow, wiec moze nie w te strone nalezy kierowac pretensje.


Dom
Archont
Posty: 802
Rejestracja: 06-10-2010, 13:53

Post autor: Dom »

No to niech Cie Beaver nie smiesza, skup sie na chwile. Chodzi o sedno problemu, jak pokazuja ostatnie dane Polska jest na szarym koncu Europy jezeli chodzi o bezpieczenstwo na drogach, a przepisy mamy jedne z najbardziej restrykcyjnych. Przytoczylem przyklad angoli, zeby pokazac, ze to nie jest wina pieszych, tylko kultury jazdy kierowcow. Nie dlatego zeby ponarzekac ze takie czy takie prawo jest lepsze czy gorsze, ale po to zeby pokazac, ze nie zawsze to jest glowny czynnik sprawczy.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Ostatnimi czasy kilkanaście razy widziałem, jak auta na przejściu mało nie rozjeżdżają ludzi, którzy jeszcze nawet z pasów nie zeszli, a ktoś im koło pięty przejeżdża, ewentualnie idzie pieszy po pasach, a auto mu przed nosem... myyyk.... W cywilizowanym kraju takie coś?

Dokąd się tak ludzie spieszycie? Ehhhh... Cóż, my mamy zegarki, a indianie mają czas...

Mam nadzieję, że jednak przejście podziemne zrobi swoje... Tylko patrząc na zdjęciach to te schody jakieś takie dłuuugie i wąskie są... Zobaczymy w realu...


Beny
Archont
Posty: 545
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

Prawda jest taka ze piesi ida na latwizne i przechodza tam gdzie im wygodnie, wiele razy stojac w korku naprzeciw Carrefoura widze jak wokolo mnie ciagna pielgrzymki pieszych az strach ruszyć i takie zachowania powinny byc karane, ale z drugiej strony kierowcy polscy nie grzesza kulturą, ani ostroznoscią.
W rejonie przejscia drodzy kierowcy nalezy zachowac szczegolna ostroznosc i nawet zwolnic a ile kierowcow to robi????
Nie wolno przed i na przejsciu wyprzedzac a ilu to robi?? wystarczy zobaczyc na Jana Pawła.
W koncu odrobina kultury jak widzimy pieszych na przejsciu ktorzy oczekuja by przekroczyc ulice zatrzymajmy sie i ich przepuscmy nie zbawi nas to, a ilu to robi??
Nie przepuszczanie pieszych powoduje to ze piesi sami wpychaja sie na pasy bo kiedys przejsc musza a czasami w ruchliwych porach nie mozna sie doczekac pustej ulicy by spokojnie przejsc nie szkodzac kierowcom.

Takze winy sa po kazdej ze stron z tym ze to kierowca ma prawo jazdy i to kierowca prowadzi "maszyne" ktorą moze zabic i to od niego wymagana jest wieksza ostrożność.

Moze to radykalne co teraz napisze ale w miescie powinni rzadzic i miec wieksze przywileje piesi a nie samochody.Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodow.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Jestem ciekaw co wymyślą żeby ludzie tamtędy łazili, barierek całkiem sie nie da bo skrzyżowanie, postawią straż miejską ??.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Dom
Archont
Posty: 802
Rejestracja: 06-10-2010, 13:53

Post autor: Dom »

Chyba tak, beda sie czesciej krecili po prostu, troche mandatow pojdzie i pewnie to pomoze. Tak bylo kiedys przy wyjezdzie z zielonego na jana pawla jak postawili sygnalizacje i chyba to pomogło.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Super :D. Czekam tylko gdy na życzenie urzędników woda ma zmienić kierunek w rzece :P. Poważnie, to sam jestem ciekaw co z tego będzie, prawdę mówiąc czarno to widzę.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

Beny pisze:Moze to radykalne co teraz napisze ale w miescie powinni rzadzic i miec wieksze przywileje piesi a nie samochody.Miasto jest dla ludzi a nie dla samochodow.
Nie tyle radykalne co głupie. A przynajmniej nie przemyślane. Piesi powinni mieć i mają bezwzględne pierwszeństwo na chodniku i na przejściu dla pieszych. Jezdnia powinna być tylko dla pojazdów. Jeżeli samochody nie będą jeździć po chodnikach a piesi nie będą chodzić po jedni to o wypadkach nie ma mowy. Niech każdy trzyma się swojej strefy bez wymówek że kierowca wyprzedzał na przejściu bo się spieszył, a pieszy przebiegał nie na przejściu bo mu tak było wygodnie. Oba przepisy powinny być bezwzględnie egzekwowane a ich łamanie surowo karane.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein


Beny
Archont
Posty: 545
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

BIGer pisze: Nie tyle radykalne co głupie. A przynajmniej nie przemyślane. Piesi powinni mieć i mają bezwzględne pierwszeństwo na chodniku i na przejściu dla pieszych. Jezdnia powinna być tylko dla pojazdów. Jeżeli samochody nie będą jeździć po chodnikach a piesi nie będą chodzić po jedni to o wypadkach nie ma mowy. Niech każdy trzyma się swojej strefy bez wymówek że kierowca wyprzedzał na przejściu bo się spieszył, a pieszy przebiegał nie na przejściu bo mu tak było wygodnie. Oba przepisy powinny być bezwzględnie egzekwowane a ich łamanie surowo karane.
Tylko ze zadna ze stron sie nie szanuje i nie szanuje praw innych.
Piszesz ze niech kazdy trzyma sie swojego terenu ok, ale niekiedy tereny te sie krzyżuja, niekiedy trzeba przejsc przez przejscie na druga strone ulicy i wedlug prawa i duzego ruchu pieszy mógłby tak czekac pol godziny a moze i dużej, tu trzeba zrozumienia dla drugiej strony a nie tylko trzymania sie prawa.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Proponuje zakończyć temat pieszych bo robi się mały OT.

Kiedy otworzą w końcu Mickiewicza ?


Dom
Archont
Posty: 802
Rejestracja: 06-10-2010, 13:53

Post autor: Dom »

Zgadzam sie, nie ma jakby odrebnej kategorii, zarowno kierowca jak i piszy sa uczestnikami ruchu, pieszy w starciu z samochodem nie ma zadnych szans, dlatego to jego bezpieczenstwo powinno byc priorytetem. Ruch pieszych i pojazdow krzyzuja sie caly czas, zwlaszcza w miescie, nie da sie tego inaczej zorganizowac. Co wiecje w strefie zamieszkania to pieszy ma pierwszesnwto i moze korzystac z calej szerokosci drogi, a z innych drog rowniez moga korzystac pieszy w przypadku braku chodnika czy pobocza, dlatego nie mozliwe jest rozgraniczenie stref poruszania sie obu podmiotow.

Aha, no i moze nie uzywajmy przymiotnikow w stylu "glupie", możemy sobie dyskutowac ale nie obrazajmy sie nawzajem. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

Beny pisze:Tylko ze zadna ze stron sie nie szanuje i nie szanuje praw innych.
A więc przyznajesz mi rację.
Beny pisze:Piszesz ze niech kazdy trzyma sie swojego terenu ok, ale niekiedy tereny te sie krzyżuja, niekiedy trzeba przejsc przez przejscie na druga strone ulicy
Takie miejsca wspólne są określone i obowiązują na nich ściśle określone przepisy - to są przejścia dla pieszych.
Beny pisze:tu trzeba zrozumienia dla drugiej strony a nie tylko trzymania sie prawa.
Prawo (może nie dla wszystkich zrozumiałem i akceptowane, może czasem głupie) jest prawem i czy się to komuś podoba czy nie trzeba je przestrzegać inaczej znajdziemy się w dżungli.
A co do zrozumienia ja rozumiem że pieszy (nie uogólniam chodzi mi tu tylko o tego pojedynczego ćwoka na jezdni) jest leniwy i nie zależy mu na własnym bezpieczeństwie i zamiast przejść przejściem podziemnym przeskakuje przez barierki i przebiega mi przed maską samochodu. Ale czy ten sam pieszy rozumie, że ja za kółkiem nie mam ochoty na stanie w korku i że mogę być zdekoncentrowany i nie uda mi się w porę zahamować, że nie ma polisy OC i nie będzie miał z czego zapłacić mi za naprawę samochodu.
Trzymajmy się prawa a zrozumienie dla drugiej strony nie będzie konieczne.
Dom pisze:Aha, no i moze nie uzywajmy przymiotnikow w stylu "glupie", możemy sobie dyskutowac ale nie obrazajmy sie nawzajem. Pozdrawiam.
Chętnie poprawię swoją wypowiedź tylko jakoś żaden inny, adekwatny przymiotnik nie przychodzi mi do głowy. Poproszę o podpowiedź. Po za tym ten przymiotnik tyczy się wypowiedzi a nie wypowiadającego.

Aha i kończę w tym wątku temat pieszych na jezdni.
Ostatnio zmieniony 20-10-2010, 10:15 przez BIGer, łącznie zmieniany 1 raz.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein


Dom
Archont
Posty: 802
Rejestracja: 06-10-2010, 13:53

Post autor: Dom »

Swietnie napisane o tym prawie. Ale tak jakby to tylko piesi lamali przepisy, a tak chyba nie jest. No ale wrocmy do prawa, prowadzac pojazd nie mozesz byc zdekoncentrowany, zwlaszcza w miescie MUSISZ zachowac wg przepisow szczegolna ostroznosc. Stawiasz na szali swoj dyskomfort spowodowany staniem w korku z sytuacja ludzi, ktoryz sie po prostu poruszaja w scislym centrum miasta. Im tez sie nie chce stac, moknac i czekac az laskawie przepuscisz ich na przejsciu, chociaz kierowca ma taki obowiazek. Wydaje mi sie, ze jakby na tych przejsciach kierujacy zachowywali sie jak nalezy, to wiecej ludzi by przechodzilo wlasnie w tych miejscach, ale powiedz sam co za roznica kiedy w zasadzie wszystko jedno gdzie sie przechodzi, na przejsciu czy nie, bo jest to rownie niebezpieczne. Polecam przejscia na slonecznej kolo frazesa, tam to sa sceny dopiero:) Najlepiej jest jak na srodku pasow ludzie sa "brani w kleszcze", i to nie sa jakies wyjatki, wystarczy tam pewnie z kwadrans postac.

Zamiast glupie mozna by napisac nie zgadzam sie czy cos w ten desen. Pozdro.


faleQ
Archont
Posty: 748
Rejestracja: 12-10-2009, 08:24
Lokalizacja: KT str
Kontakt:

Post autor: faleQ »

To przejście powinno być otwarte, przynajmniej przejezdne przed 1 listopada. Na www.zkm.tarnow.pl jest już komunikat o dodatkowych autobusach na cmentarze i do Krzyża będą przez Mickiewicza i Goldhammera jechać.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

faleQ, Ale przez Mickiewicza i Goldhammera to mogą jeździć przy zamkniętym przejściu.

ODPOWIEDZ