Smartshop
To nie ja chcę te statystyki tylko gushman, mnie sa "potrzebne" jako kontrargument, bo nie stawiam życia konsumenta dopalaczy nad konsumenta alkoholu.Trix, jeśli chcesz statystyk, to powiedz mi jak je chcesz porównywać?
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
AAAAAaaa własnie. Kiedyś czytałem. Autentyczny przypadek!!
Kobieta była bardzo otyła. Lekarz kazał pić ok 4l wody dziennie. Piła. Schudła.
Pomyślała, że im więcej wody, tym mniej tłuszczu. Zaczęła pić kilka-kilkanaście litrów dziennie. Nagle umarła z przewodnienia (nie pamiętam dokładnej nazwy).
Zabronić spożywania wody!! ; )
Kobieta była bardzo otyła. Lekarz kazał pić ok 4l wody dziennie. Piła. Schudła.
Pomyślała, że im więcej wody, tym mniej tłuszczu. Zaczęła pić kilka-kilkanaście litrów dziennie. Nagle umarła z przewodnienia (nie pamiętam dokładnej nazwy).
Zabronić spożywania wody!! ; )
Raczej z odwodnienia. Organizm nadmiernie nawodniony zaczyna wodę "zwalczać" i przesadnie wydalać. Ostatecznie organizm "usycha". Podobno...
Kiedyś czytałem abstrakcyjne pomysły na popełnienie samobójstwa i była tam mowa o tym mechanizmie jako efekcie wypicia jednorazowo wiadra wody.
Choć jest też teoria o rozrzedzeniu płynów ustrojowych, ale dla mnie brzmi to trochę jak "urban legend".
Kiedyś czytałem abstrakcyjne pomysły na popełnienie samobójstwa i była tam mowa o tym mechanizmie jako efekcie wypicia jednorazowo wiadra wody.
Choć jest też teoria o rozrzedzeniu płynów ustrojowych, ale dla mnie brzmi to trochę jak "urban legend".
W którym?opornik pisze:Gościnny w innym wątku z matematyki się wyłożył.
Jak widzę, to dla was najważniejsza jest statystyka zgonów na 1000 spożyć. Nie licza się trupy, tylko ich procentowy udział w ogólnym spożyciu. Ciekawe traktowanie ludzkiego życia.
Dla was to TYLKO 1500 zgonów po wódce, ale AŻ 20 zgonów po dopalaczach. Budżetowców jeszcze rozumiem, bo są na państwowym garnuszku i zalezy im na dużym spożyciu, ale Opornik?
Wszechwiedzący znowu feruje wyroki ten się wyłożył ten taki owaki ten taki pogratulować rozległej wiedzyopornik pisze:Gościnny w innym wątku z matematyki się wyłożył. W tym dumnie dołączył do niego trix. A na dodatek okazuje się, że obaj mają problemy z podstawowymi zagadnieniami statystyki i obliczania %.
Ale dalej idą w zaparte i zastanawiam się tylko z jakiego powodu?
Taka statystyka bardzo dobrze oddaje poziom zagrożenia jaki niesie za sobą spożywanie specyfiku.Goscinny pisze:dla was najważniejsza jest statystyka zgonów na 1000 spożyć. Nie licza się trupy, tylko ich procentowy udział w ogólnym spożyciu. Ciekawe traktowanie ludzkiego życia.
Danymi statystycznymi można manipulować na różne sposoby (zapytaj Weredyka), ale są pewne wskaźniki, które zawsze będą miarodajne.
Treści dyskusji, czy twojego toku rozumowania i twojego zdania na ten temat ?gushman pisze:Albo trzymaj się treści dyskusji, albo się tu nie wpisuj.dafi33 pisze:Wszechwiedzący znowu feruje wyroki ten się wyłożył ten taki owaki ten taki pogratulować rozległej wiedzy
Wasze podejście jest dziwne, bo według tego nie powinniśmy dbac o chore dzieci, które rodzą się z bardzo rzadkimi chorobami, bo... rodzi się ich 10 na ileś tam milionów.
brawo.
Wódka jest spoko, bo umierają tylko tysiące, na miliony, które ją spożywają. To nic, liczy się procent, odsetek, a nie konkretna liczba zgonów.
Pogratulować. Tym sposobem dojdziemy do wniosku, że u nas nie ma problemu pijanych kierujących i nie ma też aż tak duzo wypadków ze skutkiem śmiertelnym.
Wobec tego czy II wojna światowa była aż tak tragiczna ? Może i zginęło parę milionów ludzi, ale jaki to procent ogółu ludzkości na świecie ??
Tak mi się jakoś skojarzyło - to jest niezły sposób na rozładowanie korków - każdemu pijanemu kierowcy zabierać samochód oprócz prawa jazdy Samochody sprzedawać na Ukrainę (zmniejszenie deficytu budżetowego) - wszyscy będą zadowoleni!transfer pisze:Statystyka to piękna rzecz lecz tylko na papierze liczą się media które robią szum że młodzież po dopalaczach jest zła, że policja złapala tysiac pijanych kierowców a 50% z nich miało 0,25 a to o 0,05 zadużo a w innych krajach 0,5 to norma
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński